Reklama

prosto i jasno

Prawdziwe wartości nie przemijają

„Diabeł i jego pomocnicy nie śpią i z wielkim wytężeniem i nakładem rozrzucają złe pisma: tanio je sprzedają, do rąk niemal ludziom wtykają – sieją kąkol wtedy, kiedy dobrzy ludzie spokojnie sobie śpią”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystościami w katedrze warszawsko-praskiej zakończy się 7 września br. jubileuszowy rok 150. rocznicy narodzin i chrztu św. oraz 125. rocznicy święceń kapłańskich bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego (1866 – 1931), założyciela Zgromadzenia Sióstr Loretanek. Wspominam o tym, ponieważ jako autora książki o ks. Kłopotowskim, zatytułowanej „Tylko przed miłością otwiera się niebo”, zafascynowała mnie jego wszechstronność: utworzył ośrodki pomocy dla ludzi ubogich, sierot, starców, chorych, szerzył oświatę na wsi, był wykładowcą w seminarium, wrażliwym duszpasterzem, a przy tym pisał, wydawał czasopisma, książki i broszury. Jego charyzmatami i dziełami można by obdzielić wiele osób.

Potrafił wciągnąć do pomocy innych, w tym liczne zgromadzenia żeńskie, by na koniec powołać własne – Zgromadzenie Sióstr Loretanek, dla którego był znakomitym przewodnikiem duchowym. Było to pierwsze w Polsce żeńskie zgromadzenie dla apostołowania książką i czasopismami, w duchu zasady: „Z Bogiem i z Narodem”. Jestem przekonany, że najpierw w latach zaborów, walki z Kościołem katolickim, a potem w wolnej Polsce, jednak dotkniętej ideologią liberalizmu, to on w znacznym stopniu przyczynił się do ukształtowania ówczesnej religijności i pobożności, a także społeczno-patriotycznej odnowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jego działalność była odpowiedzią wprost na mankamenty polskiej religijności – jej powierzchowność i rutynę. Stąd w jego programie odnowy życia religijnego Polaków znajdowały się liturgia, życie sakramentalne i eucharystyczne, ożywienie wiary poprzez uczynki miłości. Ks. Kłopotowski związał ten program z rodziną, z działalnością ruchów i stowarzyszeń katolickich: bractw i kółek różańcowych, z Apostolstwem Modlitwy, z ruchem tercjarskim.

W jego pisarstwie ujęło mnie hasło, że „prasa i książka katolicka jest jak działalność misyjna”. Dość wspomnieć, że jego piśmienniczy dorobek obejmuje 128 książek i broszur. Tylko do roku 1914 łączny nakład jego publikacji książkowych osiągnął 8 mln. A ile milionów egzemplarzy liczyły jego czasopisma, m.in. dziennik „Polak-Katolik”, tygodnik „Posiew” czy periodyki „Różaniec” oraz „Anioł Stróż”?

Reklama

Chciałbym zwrócić uwagę na zadania, jakie ks. Kłopotowski stawiał przed prasą katolicką, i nie tylko katolicką: powinna przekazywać prawdziwe informacje, objaśniać rzeczywistość i nauczać o nieprzemijających wartościach. Zachęcał do działań, które dziś określilibyśmy mianem „edukacji medialnej”. Dramatycznie apelował, m.in. na łamach dziennika „Polak-Katolik”, aby nie dać sobie wydrzeć wiary przez czytanie złej prasy, aby nie pozwolić się zatruć nieobyczajnym książkom, nie rozsiewać samemu kłamstw i oszczerstw o Kościele i duchowieństwie, jednym słowem – nie pozwolić zohydzać tego, co święte.

Ks. Kłopotowski nie wahał się określić treści podawanych przez złą prasę mianem trucizny, porównywał ją do chwastów, pisząc: „Diabeł i jego pomocnicy nie śpią i z wielkim wytężeniem i nakładem rozrzucają złe pisma: tanio je sprzedają, do rąk niemal ludziom wtykają – sieją kąkol wtedy, kiedy dobrzy ludzie spokojnie sobie śpią”. Ostrzegał: „Na czyje dusze padnie kąkol słowa drukowanego, tam z czasem muszą wyrosnąć bujne chwasty i osty”. Zdając sobie sprawę z potęgi mediów, stwierdzał wprost, że prasa stała się ogromną siłą.

Należałoby za ks. Kłopotowskim podkreślić, że także dzisiaj nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że potęga środków przekazu jest tak wielka, iż wpływają one nie tylko na to, jak ludzie myślą, ale także o czym myślą. I dzisiaj, podobnie jak w czasach ks. Kłopotowskiego, liberalne środki przekazu włączyły się w wielki spór o człowieka, chcąc go wykorzenić z odwiecznych wartości i podporządkować tylko doczesności.

Dzisiaj, kiedy nad Europą dodatkowo gromadzą się czarne chmury islamizacji kontynentu, należy zjednoczyć polski chrześcijański naród wokół tych wartości, które przed tysiącem lat nas ukształtowały. Tak by nam radził bł. ks. Ignacy Kłopotowski.

2017-09-06 12:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

[ TEMATY ]

św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

W odległym 1927 roku był to Wtorek Wielkiego Tygodnia. 12 kwietnia w wieku 47 lat, zmarł Giuseppe Moscati, lekarz ubogich… W Kościele katolickim wspomnienie świętego przypada 27 kwietnia.

Święty doktor

CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję