Reklama

Drogowskazy

Drogowskazy

Polskę trzeba kochać

Niedziela Ogólnopolska 38/2017, str. 3

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Krzysztof Sitkowski/KPRP

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień 1 września 1939 r. to tragiczna data w historii naszej ojczyzny. O godz. 4.40 niemieckie samoloty zbombardowały Wieluń w diecezji częstochowskiej, w którym nie było nawet posterunku wojskowego. Niemiecka bestia zrzuciła bomby na szpital, kościół, synagogę i uśmierciła tysiące niewinnych mieszkańców. Później jednak sprytni ludzie narzucili historii Polski bitwę na Westerplatte jako początek wojny. Rzeczywiście, była to bohaterska walka, ale przebiegająca między żołnierzami polskimi i niemieckimi. Pewnie i teraz niektórym strategom medialnym sprzyjającym Niemcom korzystniej jest wskazywać na Westerplatte, niemniej jednak niemieckie barbarzyństwo zostało bardziej udokumentowane w Wieluniu. Dlatego cieszymy się, że prezydent RP Andrzej Duda 1 września br. nawiedził to miasto, które wprost krzyczy o niemieckim okrucieństwie. Trzeba rzeczy nazywać po imieniu.

Nasza historia XX wieku to jednak nie tylko zbrodnie niemieckie. Cios w plecy zadał nam sąsiad ze wschodu, a po wojnie wpadliśmy na długie lata w szpony komunistycznej Rosji i wiele spraw, które powinny zostać uregulowane po zakończeniu wojny, nie mogło stać się rzeczywistością. Byliśmy prześladowani na płaszczyźnie nie tylko gospodarczej i ekonomicznej, ale także na forum kultury, czego przykładem jest choćby historia „Niedzieli”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Musimy mieć świadomość, że trudna historia naszej ojczyzny w dalszym ciągu się dzieje, że nadal nie wszystko jest normalne. Jeszcze niedawno obserwowaliśmy, jak rządzący sprzyjali obcym i zachodniemu kapitałowi. Były trendy, żeby pozbawić nas majątku narodowego. Jak wytłumaczyć działania tzw. totalnej opozycji, która w sposób bezwzględny stara się te dobre działania obecnej ekipy rządzącej zniszczyć?

Polskę trzeba kochać. Choćby za to, co wycierpiała, za jej bohaterstwo i bezkompromisowość. Pamiętajmy też, ile zawdzięczamy Kościołowi, a w nim ludziom takim jak: kard. August Hlond, kard. Stefan Wyszyński, kard. Bolesław Kominek, abp Ignacy Tokarczuk, abp Antoni Baraniak, abp Bronisław Dąbrowski, bp Stefan Bareła i wielu innych wspaniałych pasterzy. Nie można zapomnieć o roli kard. Karola Wojtyły, późniejszego św. Jana Pawła II. Jemu Polska zawdzięcza siłę Solidarności, która zmieniła Europę.

Gdy dziś przeżywamy 78. rocznicę dramatu II wojny światowej, musimy zobaczyć, że Polska wybija się na niepodległość. Nieustannie dziękujmy Maryi, Jasnogórskiej Królowej Polski, której 300. rocznicę koronacji świętowaliśmy 26 sierpnia, za Jej matczyną opiekę nad naszym narodem i z ufnością spójrzmy na to, co przed nami. Zauważmy, że Pan Bóg zawsze przychodzi z pomocą tym, którzy Go wzywają.

2017-09-13 11:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W sanktuarium rozdano 104 flagi upamiętniające pielgrzymki św. Jana Pawła II

[ TEMATY ]

Polska

flaga

Czechu81-Foter-CC-BY-SA

W przypadającą dziś uroczystość Matki Bożej Królowej Polski w licheńskim Sanktuarium zostały rozdane 104 biało-czerwone flagi państwowe. Dziś obchodzimy 223. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja, najstarszego europejskiego dokumentu zasadniczego regulującego działanie struktur państwa polskiego.

Uroczystego poświecenia flag dokonał ks. Wiktor Gumienny MIC, kustosz licheńskiego Sanktuarium, podczas Mszy św. w licheńskiej bazylice o godz. 12:00. Ich liczba nie była przypadkowa - tyle bowiem pielgrzymek zagranicznych odbył podczas trwającego 27 lat pontyfikatu św. Jan Paweł II. Zdaniem ks. Sławomira Homoncika MIC, wicekustosza sanktuarium, ważne jest wspieranie postaw patriotycznych. "Nasze Sanktuarium ma charakter patriotyczny i jedną z myśli, która przyświecała rozpoczęciu rozdawania flag, było rozbudzenie ducha patriotyzmu. Kiedy zyskaliśmy wolność trzeba było, abyśmy także w naszych sercach budzili ducha patriotycznego i pewną odpowiedzialność za naszą Ojczyznę. Stąd pragnienie, aby uzmysławiać młodemu pokoleniu, że jesteśmy Polakami, mamy swoją godność i wyrażać to przekonanie poprzez wywieszanie flagi narodowej". Aby otrzymać jedną ze 104 biało-czerwonych flag należało uprzednio zgłosić się do sanktuaryjnego Biura Obsługi Pielgrzyma. Po Mszy św. flagi można było odbierać osobiście z rąk księdza kustosza. Warunkiem otrzymania flagi była m.in. zdeklarowanie się do wywieszania jej w każde święto państwowe. Dla Teresy Białkowskiej z Koszalina, otrzymanie flagi było czymś niezwykle ważnym i wzruszającym, zwłaszcza, że nastąpiło to w Licheniu. "Chcieliśmy udowodnić w naszym zimnym Koszalinie nasz patriotyzm i specjalnie na to święto zorganizowaliśmy pielgrzymkę dla naszej parafii. Jestem dzieckiem człowieka, który zginął jako żołnierz AK, więc otrzymanie polskiej flagi w tym Sanktuarium jest dla mnie powodem do ogromnej dumy. Dzięki takim momentom jestem szczęśliwa, że jestem Polką" - wyjaśniła. Tradycja rozdawania biało-czerwonych flag w sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej sięga 2010 roku. Wtedy to księża marianie, opiekunowie licheńskiego wzgórza, pragnąc wzbudzić w wiernych ducha patriotyzmu, postanowili rozdawać pielgrzymom narodowy symbol. Każdego roku liczba flag niesie ze sobą określoną symbolikę - w 2010 roku było ich 96 na znak ofiar tragedii rządowego samolotu pod Smoleńskiem, w 2011 - była to liczba 158 na pamiątkę Polaków, których wyniósł na ołtarze św. Jan Pawłem II, w 2012 rozdano 85 flag na znak 85. rocznicy ustanowienia Mazurka Dąbrowskiego polskim hymnem narodowym. W 2013 z kolei liczba 150 odnosiła się do 150. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. Tym razem, z racji roku kanonizacji Jana Pawła II, była to liczba 104 nawiązująca do liczby zagranicznych pielgrzymek naszego wielkiego rodaka.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Jarosław Kaczyński prezesem PiS na kolejną kadencję

Jarosław Kaczyński został w sobotę ponownie wybrany na prezesa Prawa i Sprawiedliwości podczas kongresu wyborczego ugrupowania w Przysusze. To wielkie zobowiązanie, ale wierzę, że dam radę; ten czarny okres, który w tej chwili przeżywamy musi się skończyć - podkreślił szef PiS.

W sobotę w Przysusze odbywa się VII Kongres Prawa i Sprawiedliwości, podczas którego ponad 1500 delegatów wybiera najważniejsze gremia partyjne na kolejną kadencję, m.in. prezesa oraz radę polityczną ugrupowania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję