Reklama

Patron leśników

Rytwiany stały się drugim w Polsce, po kościele w Stanach, ośrodkiem kultu św. Jana Gwalberta mogącym się poszczycić jego relikwiami

Niedziela Ogólnopolska 38/2017, str. 30

Joanna Tlałka

Delegacja fundacji FRIL z ikoną św. Jana Gwalberta w Rytwianach

Delegacja fundacji FRIL z ikoną św. Jana Gwalberta w Rytwianach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Św.Jan Gwalbert (zm. w 1073 r.) przeszedł do historii Kościoła jako bohater przebaczenia, bo przebaczył zabójcy swego brata i zaniechał wykonania na nim krwawej zemsty. Wybrał drogę życia w służbie Chrystusa, wstępując do zakonu benedyktyńskiego. Tam konsekwentnie sprzeciwiał się grzechowi symonii, świętokupstwa. Św. Jan Gwalbert założył kontemplacyjną wspólnotę zakonną zwaną wallombrozjanami. Zakonnicy mieszkali w lesistej dolinie, gdzie modlili się i dbali o otaczające ich lasy.

Z gałązką świerku w ręku

Głównym ośrodkiem kultu patrona leśników w Polsce jest – jak dotąd jedyny – kościół pw. św. Jana Gwalberta i św. Tekli w Stanach, w diecezji sandomierskiej. Jego początki sięgają XIX wieku. W tym roku mija 10 lat od sprowadzenia tam w 2007 r. relikwii św. Jana Gwalberta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Charakterystyczną dla naszego kraju formą kultu świętego są proste kapliczki z jego wizerunkiem w habicie z krzyżem, laską i gałązką świerku w ręku. Ich wyjątkowość polega na tym, że pięknie wpisują się w krajobraz polskich lasów. Bodaj najbardziej znana z kapliczek znajduje się w Ośrodku Kultury Leśnej w Gołuchowie. W 2005 r. została tam zawieszona na okazałym dębie. W Puszczy Kozienickiej w 2013 r. postawiono kapliczkę wraz z tablicą pamiątkową z dedykacją św. Jana Pawła II dla leśników: „Niech wasza praca pomoże uratować piękno polskich lasów dla dobra naszej Ojczyzny i jej mieszkańców”. Inną kapliczkę przedstawiającą św. Jana Gwalberta postawiono na terenie Nadleśnictwa Wichrowo, na rozstaju dróg między Wichrowem a Smolajnami. Tam też znajduje się drewniana rzeźba przedstawiająca świętego – dzieło miejscowego artysty.

Na szczytach gór ludzie często oddawali chwałę Bogu. Również nasz święty ma takie miejsce. Jest nim kaplica pw. Matki Bożej Słuchającej, św. Stanisława i św. Jana Gwalberta znajdująca się na Wielkiej Sowie (1015 m n.p.m.).

Widomym znakiem czci oddawanej przez ludzi lasu św. Janowi Gwalbertowi są sztandary. Wymieńmy znane nam nadleśnictwa, które je posiadają, oraz daty ich nadania: Wołów (2011), Lipusz (2012), Bytów (2013), Lidzbark (2015).

Lasy dla życia

Reklama

Kult św. Jana Gwalberta to jednak nie tylko oficjalne uroczystości związane z nadaniem sztandarów czy odsłonięciem kapliczek z wizerunkiem patrona leśników. To także inne – mniej znane, ale w naszym przekonaniu równie ważne – formy kultu. Mamy tu na myśli przedsięwzięcie pn. „Lasy dla życia”, realizowane przez krakowską fundację Forum Rozwoju Inicjatyw Lokalnych (FRIL), którego celem jest rehabilitacja osób starszych i niepełnosprawnych w kontakcie z przyrodą. Podczas wyjazdu rehabilitacyjnego do Puszczy Dulowskiej w 2015 r. uczestnicy „Lasów dla życia” wspólnie z leśnikiem tamtejszego nadleśnictwa posadzili „Drzewo Życia”, które nazwali imieniem św. Jana Gwalberta. Odtąd to ten właśnie święty patronuje całemu przedsięwzięciu fundacji, której delegacja uczestniczyła też w uroczystościach w Pustelni Złotego Lasu. Pielgrzymi FRIL przywieźli do Rytwian ikonę z wizerunkiem św. Jana Gwalberta, która została poświęcona przy relikwiarzu świętego.W ramach „Lasów dla życia” powstaje też publikacja w całości poświęcona świętemu, która, w przekonaniu jej twórców, jest pożądana z uwagi chociażby na fakt, że nie wszyscy wiedzą, a może i nawet nie każdy leśnik wie, iż jego patronem jest właśnie św. Jan Gwalbert.

Uczestnicy „Lasów dla życia” oprócz lasów odwiedzili też wiele obiektów sakralnych, m.in.: sanktuarium w Paczółtowicach, klasztor Karmelitów w Czernej, bazylikę Grobu Bożego w Miechowie. Dla osób starszych i niepełnosprawnych były to wydarzenia o wielkim pozytywnym ładunku emocjonalnym, aktywizujące i dające siły do pokonywania swoich słabości.

„Lasy dla życia” to połączenie szacunku i miłości do drugiego człowieka oraz miłości do przyrody – będącej dziełem Stwórcy – danej człowiekowi po to, by mógł z niej korzystać i cieszyć się jej pięknem. Uczestnicy „Lasów dla życia” to właśnie czynią, a wszystko odbywa się przy udziale św. Jana Gwalberta, któremu cześć, jak się okazuje, można też oddać przez swój zachwyt przyrodą i szacunek do niej.

2017-09-13 11:20

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

2025-09-24 08:52

[ TEMATY ]

ksiądz

Meksyk

Źródło: Parafia Jezusa z Nazaretu

Ojciec José de Luz Rosales Castañeda

Ojciec José de Luz Rosales Castañeda

Meksyk: w trakcie celebracji Eucharystii, tuż po udzieleniu Komunii Świętej, w niedzielę 21 września w wieku 62 lat zmarł na zawał serca ojciec José de Luz Rosales Castañeda.

Według informacji udostępnionych przez ACI Prensa, diecezja Gómez Palacio, gdzie pełnił posługę ksiądz, poinformowała, że ​​„zmarł po udzieleniu Komunii. Puryfikował już kielich, gdy upadł”. Odnośnie do przyczyny śmierci, sprecyzowano, że „była to śmierć naturalna, zawał serca”.
CZYTAJ DALEJ

Marek Łoś i Moose – polska szkoła językowa, której zaufał Watykan

2025-09-25 18:41

[ TEMATY ]

Marek Łoś

Moose

polska szkoła językowa

Materiał sponsora

Marek Łoś

Marek Łoś

Gdy w 1994 roku we Wrocławiu Marek Łoś zakładał pierwsze zajęcia językowe, nikt nie przypuszczał, że zrodzona z pasji i prostych wartości inicjatywa stanie się międzynarodową siecią z 150 oddziałami w Polsce, 1500 nauczycielami i ponad 200 000 uczniów na świecie. Dziś Moose uczy w domach, online i w salkach dydaktycznych, współpracuje z Watykanem i działa w kilkunastu krajach. A sam Łoś, choć żyje między Polską, Włochami i Brazylią, zawsze powtarza, że w sercu pozostaje Polakiem.

W czasach, gdy sukces kojarzy się z rozgłosem i autopromocją, są ludzie, którzy wybierają inną drogę – pokory, pracy i prostych wartości. Do nich należy Marek Łoś, założyciel Moose Centrum Języków Obcych, poliglota, nauczyciel i wizjoner. Z małej inicjatywy we Wrocławiu zbudował markę, która dziś ma 150 oddziałów w Polsce, 1500 nauczycieli i ponad 200 000 uczniów na świecie.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie na niedzielę: "Bóg jest" historia Dr Romany

2025-09-26 08:27

[ TEMATY ]

rozważanie

ks. Marek Studenski

W tym odcinku zabieram Cię w niezwykłą podróż: od dramatycznego poszukiwania 3-letniej dziewczynki, którą ogrzał własnym ciałem wierny pies, po milczącą mądrość Ewangelii, gdzie Łazarz — „ten, któremu Bóg pomaga” — uczy nas, że miłosierdzie bywa bliżej niż sądzimy.

Opowiadam o dr Romanie Capucie, lekarzu i dobroczyńcy misji w Tanzanii, która jednym zdaniem „Mungu youpo — Bóg jest” potrafiła rozświetlić najciemniejszą żałobę. Jej życie, cierpienie i uśmiech do końca pokazują, co naprawdę znaczy zawierzyć.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję