Reklama

Nostalgiczne święto jazzu

Niedziela Ogólnopolska 44/2017, str. 49

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jazz Jamboree to w polskiej kulturze jedna z najmocniejszych marek. Przez dziesięciolecia warszawski festiwal był naszym małym okienkiem na świat muzyki niepokornej i – co oczywiste w wypadku jazzu – do bólu demokratycznej. Co prawda dwa pierwsze festiwale, będące protoplastami swingującego, corocznego święta, odbyły się w Sopocie, ze szczególnym uwzględnieniem pierwszego w 1956 r., to już w 1958 r., pod słynnym szyldem, zawitał do Warszawy. Odwiedzał liczne sale i kluby, by ostatecznie na dekady zawitać do Sali Kongresowej. Dzisiaj aż trudno w to uwierzyć, że były takie czasy, iż każdego dnia odbywały się dwa koncerty (o godz. 16 i 20.30), weekendowe prezentacje w restauracjach oraz nocne jam session. Najlepsze bilety zazwyczaj były już wyprzedane latem, a sam festiwal odbywał się pod koniec października.

Na 1983 r. przypadła najbardziej ikoniczna data w jego historii, to wówczas pierwszy raz do Polski przyjechał bowiem Miles Davis. Od tego czasu data stała się cezurą porządkującą chronologię jazzu w Polsce na to, co było „przed” koncertem Milesa lub „po” nim. Ten co prawda zagrał jeszcze raz 5 lat później, ale czy ktoś pamięta drugi lot na Księżyc i kto wówczas postawił nogę na Srebrnym Globie? Dla jazzfanów liczy się ten pierwszy pobyt wielkiego Milesa w Polsce. Niestety, Jazz Jamboree jak żadna inna impreza odczuło urynkowienie muzycznego biznesu. Otwarto granice, gwiazdy zaczęły przybywać do Polski nie tylko od święta, wyrosła potężna konkurencja. Dzisiaj niemal każde duże miasto ma swój jazzowy festiwal, a Wrocław i Bielsko-Biała mnogością imprez i ich atrakcyjnością przebijają stolicę z jej flagowym Jazz Jamboree i Warsaw Summer Jazz Days. Za ostatnimi stoi dzisiaj jedna osoba – Mariusz Adamiak. W pewien sposób sam dla siebie jest konkurencją, a dzisiaj postawił sobie za cel (już drugi raz w życiu) przywrócenie Jazz Jamboree klasy i atrakcyjności, jaką cieszyła się ta impreza jeszcze w latach 80. i 90. ubiegłego wieku. Podobnie jak przed rokiem festiwal będzie gościć w studiu Koncertowym Polskiego Radia – gdzie w ciągu pierwszych trzech dni wystąpią: 2 listopada – Rob Mazurek & Jeff Parker & Artur Majewski Band; Nels Cline „Lovers” & Mateusz Smoczyński Ensamble; 3 listopada – Pimpono Ensemble; Adam Bałdych & Helge Lien Trio – „Brothers”, Bill Frisell w programie Music for Strings; na finał Jenny Scheinman i Adam Bałdych zagrają kompozycje mistrza polskiego romantyzmu – Karola Lipińskiego; 4 listopada – Kamil Piotrowicz Sextet; Ex Eye – Colin Stetson Quartet i Peter Evans Septet. Festiwal zwieńczy koncert specjalny w klubie Stodoła, gdzie 5 listopada br. odbędzie się gala Jazz Jamboree z udziałem takich gigantów jazzu, jak: James Carter (zagra m.in. z polskim Power of The Horns); David Murray & Irek Wojtczak Quintet; Bill Laswell & Kapela ze Wsi Warszawa, a na finał Laswell pojawi się z DJ Logic i naszą legendą hip-hopu – Kalibrem 44. Jak widać, zapowiada się znakomity festiwal ze spektakularnym udziałem Polaków. Festiwalowe detale: ad.miakjazz.pl .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-10-25 10:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję