Reklama

Wiadomości

Prezenty na Boże Narodzenie od Premiera RP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po 10 kwietnia 2010 r. odżyła w narodzie chęć działania; tragedia smoleńska pobudziła środowiska patriotyczne i prawicowe, kontestujące ówczesne władze Polski, do dawania świadectwa, do wyrażania niezgody. W tej atmosferze rodziły się także różne dzieła, których sensem było odbudowywanie polskiej wspólnoty narodowej. I właśnie w tym kontekście spotkałem się z p. Mateuszem Morawieckim w 2010 lub na początku 2011 r., gdy był prezesem BZ WBK. Już wówczas był znany jako osoba, która – po cichu, bez rozgłosu – wspiera różne, kulturalne (np. filmy) i niepodległościowe projekty, środowiska i historyczne uroczystości. Wtedy prosił mnie – pewnie innych także – bym nie rozgłaszał informacji o prowadzonej przez niego działalności mecenasa polskiej kultury czy (jak w moim przypadku) nauki i edukacji. Chciał pozostać św. Mikołajem i choć domyślałem się, dlaczego tak czyni, nie mnie było łamać czy zmieniać jego decyzję. Dziś wydaje mi się, że już mówić mogę; ba! Powinienem. W mediach wyrasta nam bowiem postać premiera RP, która nie do końca przystaje do rzeczywistości. Przynajmniej tej, z którą ja miałem do czynienia.

Reklama

Jako wykładowca akademicki w Instytucie Nauk Historycznych UKSW odnosiłem wrażenie, że moja uczelnia potrafi wprawdzie wykształcić wielu magistrów i doktorów historii, ale nie do końca potrafi dać im tę szczyptę satysfakcji z wykonanej pracy. Czasem nawet prace magisterskie, a na pewno doktorskie mogły przecież stanowić ważny wkład w polską naukę. I wtedy znalazł się prezes Morawiecki. Dzięki jego wsparciu powołałem do życia ważną dla mnie serię wydawniczą „W służbie Niepodległej”, którą opiekuję się do dziś wraz z dyrektor wydawnictwa UKSW dr Elżbietą Sobczak. W pierwszych latach zaś wydawcą była zasłużona oficyna LTW państwa Jastrzębskich. Dzięki funduszom BZ WBK mogłem wzmocnić niejednego studenta i doktoranta w jego wyborze tematu i woli wykonania solidnej naukowej roboty, książki z tej serii podlegają bowiem ocenie merytorycznej niezależnych badaczy, niezwiązanych z naszą uczelnią. Co najmniej kilka prac z listy ponad 20 było nominowanych do prestiżowych nagród bądź zostało wyróżnionych. Dla młodych badaczy to bardzo ważne – mieć satysfakcję!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mateusz Morawiecki założył przy BZ WBK specjalną fundację, która dzięki jego zaangażowaniu podejmowała w ostatnich latach akcje i programy wspierające także powszechną edukację historyczną. Stowarzyszenie Polska Jest Najważniejsza (nie mylić z nieistniejącą od dawna partią), którego jestem prezesem, otrzymało swego czasu dotację w ramach programu „Bank ambitnej młodzieży”, dzięki czemu mogło wydać kilka zeszytów źródeł historycznych dla młodzieży, przeprowadzić warsztaty i cykl wykładów. Pierwszy z cyklów nosił wspólny tytuł „Państwo i My”, od państwa Mieszka I po III RP. Fundacja opłaciła m.in. wydanie pracy zbiorowej stanowiącej pokłosie naszych wykładów warszawskich i wyjazdowych. Rozdawaliśmy je przez ostatnie kilka lat, a był to prezent ciekawy choćby z racji znanych autorów, którzy zasilili nas swoją wiedzą, od prof. Marka Barańskiego, przez prof. Andrzeja Nowaka, po prof. Tadeusza Wolszę i moją osobę.

Podobnych dzieł, sponsorowanych przez BZ WBK, było dużo więcej. O wielu słyszało się powszechnie, jak choćby o stałym wspieraniu konkursów edukacyjnych Muzeum Historii Polski, organizowanych m.in. z łódzką filmówką. Młodzież przygotowywała na bazie biografii lokalnych bohaterów scenariusze filmowe, następnie szlifowane przy pomocy znanych twórców.

Dlaczego warto dziś o tym pisać? Po pierwsze dlatego, że te nieznane szerzej fakty z historii dobroczynności BZ WBK wpisują się w konkretny życiorys obecnego premiera rządu RP, a więc osoby powszechnie znanej. I dobrze o niej świadczą. Po drugie – świadome a dyskretne wspieranie przez lata przez Mateusza Morawieckiego dzieł powstających w środowiskach niepodległościowych (a ja podałem nieliczne przykłady) świadczy o tym, że w osobie premiera mamy do czynienia zarówno ze sprawnym technokratą, znającym się na gospodarce, jak i z człowiekiem wrażliwym na polską kulturę i historię – mecenasem polskiej tożsamości. To jest ważne szczególnie dla środowiska czy szerzej – elektoratu Prawa i Sprawiedliwości, który jest szczególnie przywiązany do chrześcijańskich korzeni naszej kultury, do dawania świadectwa o swym patriotyzmie, do podtrzymywania w sobie wartości rodziny.

Ja mogę i powinienem już dziś powiedzieć i napisać, więc piszę: Panie Mateuszu, za wszystko, co Pan dla nas zrobił, dziękuję!

Jan Żaryn, Redaktor naczelny „wSieci Historii”, historyk, wykładowca INH UKSW, publicysta i działacz społeczny, m.in. prezes SPJN, członek Komitetu dla Upamiętnienia Polaków Ratujących Żydów, senator RP

2017-12-20 11:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier: bezpieczeństwo najwyższym priorytetem rządu

[ TEMATY ]

Mateusz Morawiecki

PAP/Darek Delmanowicz

Bezpieczeństwo jest najwyższym priorytetem rządu Prawa i Sprawiedliwości - powiedział we wtorek w Stalowej Woli Premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że rząd wprowadza obecnie program wielomiliardowych inwestycji w nowoczesne uzbrojenie.

„Bezpieczeństwo jest dla nas najwyższym priorytetem, jest priorytetem rządu Prawa i Sprawiedliwości numer jeden. (...) Dlatego właśnie również wprowadzamy dzisiaj program wielomiliardowych inwestycji w super nowoczesne uzbrojenie kupowane i produkowane” - powiedział premier Morawiecki.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł „brat bliźniak” ks. Popiełuszki, ksiądz Bernard Brien

2025-08-08 11:49

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Ksiądz Bernard Brien

Katarzyna Soborak

Ks. Bernard Brien odprawia Mszę św. przy relikwiach bł. ks. Jerzego Popiełuszko w rocznicę jego porwania - 19 X 2016 r.

Ks. Bernard Brien odprawia Mszę św. przy relikwiach bł. ks. Jerzego Popiełuszko w rocznicę jego porwania - 19 X 2016 r.

To po jego modlitwie nad umierającym François Audelanem w szpitalu w podparyskim Créteil w 2012 roku doszło do nagłego wyzdrowienia pacjenta. Ten – domniemany - cud jest obecnie badany w procesie kanonizacyjnym ks. Jerzego Popiełuszki.

Jeszcze tydzień temu ks. Brien rozpisywał harmonogram działań związanych z propagowaniem we Francji kultu bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Egipt: pogłębia się spór w łonie klasztoru św. Katarzyny na Synaju

2025-08-10 20:39

[ TEMATY ]

Egipt

klasztor św. Katarzyny na Synaju

Anna Przewoźnik

Coraz szersze kręgi zatacza spór kanoniczno-jurysdykcyjny w łonie prastarego klasztoru prawosławnego św. Katarzyny na Synaju między żyjącymi tam mnichami a jego przełożonym abp. Damianem oraz między nim a patriarchą jerozolimskim Teofilem III. Pod koniec lipca większość mnichów zbuntowała się przeciw arcybiskupowi i pozbawiła go władzy, a w kilka dni później Patriarchat Jerozolimski wysłał 3-osobową delegację dla zbadania sprawy najpierw w Grecji, a następnie na Synaju.

Wieczorem 31 lipca, po wielogodzinnych burzliwych rozmowach 15 spośród ponad 20-osobowej społeczności mniszej przegłosowało usunięcie 90-letniego abp. Damiana z urzędu ihumena (namiestnika) swego monasteru. Piastował on to stanowisko nieprzerwanie od 10 grudnia 1973 - najdłużej ze wszystkich prawosławnych przywódców kościelnych na świecie. Wcześniej, 28 tegoż miesiąca mnisi wystosowali list do greckiego Ministerstwa Oświaty i Religii, wyrażający sprzeciw wobec zapowiedzi głosowania w parlamencie w Atenach projektu specjalnej uchwały, która miała nadać ich klasztorowi osobowość prawną. Autorzy listu uznali to za sprzeczne z kanonami mieszanie się władz świeckich w sprawy kościelne. List ten wysłano też do zwierzchników wszystkich lokalnych Kościołów prawosławnych, powiadamiając ich jednocześnie o przyczynach odsunięcia abp. Damiana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję