Reklama

Jedność to kwestia fundamentalna

Kiedy myślę o Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan, w sposób naturalny staje mi przed oczami Wieczernik. Wyobrażam sobie podniosły nastrój tej wieczerzy paschalnej, która stała się pierwszą Eucharystią, a podczas niej Modlitwę Arcykapłańską Jezusa Chrystusa i słowa, które mocno utkwiły w pamięci siedzącego tuż przy Chrystusie umiłowanego ucznia – św. Jana: „Aby wszyscy byli jedno. Podobnie jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, tak i oni niech będą w Nas, aby świat uwierzył, że to Ty Mnie posłałeś” (J 17, 21)

Niedziela Ogólnopolska 2/2018, str. 30

Grzegorz Jacek Pelica

Abp Abel, abp Budzik

Abp Abel, abp Budzik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oczywiste jest, że aby świat uwierzył w Jezusa Chrystusa, niezbędna jest leżąca u podstaw wzajemna miłość Jego wyznawców, która rodzi pokój, wraz z którym musi przyjść jedność. Niestety – trzeba to powiedzieć z pokorą – nie udało się. Gdy spojrzę tylko na skład Światowej Rady Kościołów, zrzeszającej aż 350 wspólnot chrześcijańskich, a na dodatek przeczytam w „General Statistics and Facts of Christianity” statystykę mówiącą już o tysiącach, a nawet dziesiątkach tysięcy wspólnot przyznających się do Chrystusa, to odczuwam skalę grzechu przeciw jedności, którego chrześcijanie dopuścili się w historii, a który tak bardzo osłabia, a niekiedy wręcz uniemożliwia chrześcijańskie świadectwo o Mistrzu i Zbawicielu. Publicystyczna przesada? Nie tym razem. Powiedziałbym nawet, że zbyt łagodna ocena, wziąwszy pod uwagę inne słowa Chrystusa: „Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi” (Mt 5, 13). No właśnie. Czy skoro jesteśmy tak podzieleni, skoro tyle między nami nieufności, takie niedobory miłości, które zaciemniają nasze – uważam, że szczere – pragnienie świadectwa o Chrystusie, to trzeba by powiedzieć, że nadajemy się na wyrzucenie jak ta zwietrzała sól. Tak jak Księżyc potrafi zaćmić Słońce, tak my zaciemniliśmy Chrystusa. Jedyna nadzieja dla człowieka jest w miłosierdziu Bożym.

„Ja jestem od Pawła, a ja od Apollosa”

Wiem, wiem, że trudne są te słowa. W istocie jest to ciężkie oskarżenie. Wielu, broniąc się desperacko, krzyknie z miejsca: Nie! To nieprawda. Jeszcze nie teraz? Przecież mamy Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Prowadzimy dialog na różnych szczeblach. Rozmawiamy. Spotykamy się. Tak, to prawda. Od 18 do 25 stycznia każdego roku w różnych zakątkach świata. W wielkich katedrach i malutkich świątyniach rozbrzmiewa przesłanie jedności. Warto zauważyć, że te dni są spięte postaciami dwu osób, które łączą wszystkich wyznawców Chrystusa: Piotra i Pawła. Już oni – wielcy Apostołowie – zmagali się z pierwszymi próbami podziałów, o czym świadczą pełne boleści słowa Apostoła Narodów, który narzekał i jednocześnie piętnował pęknięcia we wspólnocie, którą zakładał. Wyrażały się one w przytaczanych przez Pawła słowach: „Ja jestem od Pawła, a ja od Apollosa”; „ja jestem Kefasa, a ja Chrystusa” (1 Kor 1, 12).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Bóg jest mocniejszy niż grzech

Tegoroczny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan będziemy przeżywać pod hasłem: „Prawica Twoja wsławiła się mocą” (Wj 15, 6). To zdanie jest częścią, jednym wersetem ze znanej pieśni Mojżesza i jego siostry Miriam, w której opisywane są szczegóły zbawczej interwencji Boga, która doprowadza do wyzwolenia Izraelitów z niewoli egipskiej. Jeśli odniesiemy tę poetycką historię do naszego konkretu życia, oznacza to, że Bóg daje siłę, więcej – On sam wyrywa nas z niewoli, zrywa krępujące kajdany, wyzwala z sideł grzechu o tyle, o ile Mu na to zezwolimy, a to jest konieczne, żeby postępować na drodze ku jedności i ku wolności, do której wyswobodził nas Chrystus (por. Ga 5, 1).

Materiały na tegoroczny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan przygotowali chrześcijanie z Karaibów. To potomkowie ludów tubylczych, ale przede wszystkim niewolników z Afryki, wykorzystywanych przez kolonizatorów, którzy usprawiedliwiali wprowadzony przez siebie okrutny i dehumanizujący system świętymi pismami. „Podczas gdy ci, którzy zanieśli Biblię w ten rejon, używali świętych pism, aby usprawiedliwić niewolnictwo, w rękach zniewolonych stała się ona zapewnieniem, że Bóg jest po ich stronie i poprowadzi ich ku wolności” – czytamy w specjalnym biuletynie. To wymowne świadectwo mocy Boga, której nie jest w stanie przeszkodzić nawet najcięższy grzech. W tym jest nasza nadzieja, a te dni są po to, żeby ją ożywić.

Reklama

Jedno wielkie wołanie o jedność

Zresztą pragnienie jedności powinny ożywiać nie tylko ten jeden z 52 tygodni w roku, ale też – w przypadku nas, katolików – każda Eucharystia, która jako powtórzenie Ostatniej Wieczerzy jest wielkim wołaniem o jedność w Kościele Chrystusowym i wśród całej ludzkości. „Pokornie błagamy, aby Duch Święty zjednoczył nas wszystkich, przyjmujących Ciało i Krew Chrystusa” – modli się kapłan tuż po Przeistoczeniu. „Spraw, aby lud Twój wzrastał w miłości” – dodaje chwilę później. „Obdarz nasze czasy pokojem” – błaga w obrzędach Komunii św. „Napełniaj go pokojem i doprowadź do pełnej jedności” – powtarza tuż przed zachętą do przekazania znaku pokoju. I wreszcie sam znak pokoju, który jest wyrazem szczerego pragnienia zwyciężenia istniejących między nami podziałów.

Wyobraźnia ekumeniczna

W pontyfikacie papieża Franciszka działanie na rzecz jedności wśród chrześcijan jest szczególnie wyraźne. Ojciec Święty nie boi się odważnych kroków, którymi naraża się częstokroć na krytykę. Tak było po spotkaniu z patriarchą Cyrylem czy w związku z jego uczestnictwem w obchodach 500. rocznicy reformacji w październiku 2017 r. w Szwecji. Papież nadaje ton. Wskazuje kierunek. Motywuje i zachęca. Wszystkiego jednak nie załatwi.

Powszechnie uważa się, że najtrudniejszy na drodze do jedności jest dialog doktrynalny, uzgodnienie tego, w co wierzymy. Często się powtarza, jako anegdotę, że teologów należałoby zebrać w jednym miejscu, najlepiej na wyspie, aby tam dzielili włos na czworo i może coś z tego będzie. Nie wiem jednak, czy nie większym wyzwaniem jest brak ducha jedności wśród samych chrześcijan, co wynika z cytowanego niedawno na łamach „Niedzieli” sondażu Pew Research Center na temat dialogu ekumenicznego katolicko-prawosławnego. Wielu z wyznawców Chrystusa nie ma wyobraźni ekumenicznej. Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan jest po to, żeby ją ciągle poszerzać.

2018-01-10 10:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem?

2024-03-27 08:03

[ TEMATY ]

spowiedź

Magdalena Pijewska

Skąd wzięła się spowiedź w Kościele? Dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem? Na czym polega dobrze przeżyta spowiedź? Na te i inne pytania odpowiada nowa książka „Dar przebaczenia. O spowiedzi dla wątpiących” wydana nakładem Wydawnictwa Serafin.

„Dar przebaczenia. O spowiedzi dla wątpiących” to książka wielu autorów. Bogata jest w teksty doświadczonych duchownych: ks. Przemysława Artemiuka, ks. Mariusza Rosika, o. Kazimierza Fryzła CSSR, br. Adama Gęstwy OFMCap, br. Błażeja Strzechmińskiego OFMCap, br. Luisa Dri OFMCap. Nie zabrakło także spojrzenia osoby świeckiej - swoim doświadczeniem podzieliła się publicystka Magdalena Urbańska. Poniżej przedstawiamy fragment książki:

CZYTAJ DALEJ

Zatęsknij za Eucharystią

2024-03-28 23:37

Marzena Cyfert

Mszy Wieczerzy Pańskiej przewodniczył bp Maciej Małyga

Mszy Wieczerzy Pańskiej przewodniczył bp Maciej Małyga

Tęsknimy za różnymi rzeczami (…) Czy kiedyś jednak tęskniłem za przyjęciem Komunii świętej? To jest chleb pielgrzymów przez świat do królestwa nie z tego świata – mówił bp Maciej Małyga w katedrze wrocławskiej.

Ksiądz biskup przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej. Eucharystię koncelebrowali abp Józef Kupny, bp Jacek Kiciński oraz kapłani z diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję