Reklama

Niedziela Rzeszowska

Sprawdź, jak Bóg działa w Twoim życiu

Niedziela rzeszowska 9/2018, str. VI

[ TEMATY ]

rekolekcje wielkopostne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Busz: – Trwa Wielki Post i w Kościele słyszymy stare jak świat ogłoszenie: „W naszej parafii odbędą się rekolekcje wielkopostne”. I myślimy, że znowu to samo... Po co są rekolekcje?

: – Rekolekcje nie są po to, aby je odbyć. Nie są tylko dla tych, którzy ogromnie nagrzeszyli albo dla tych, którzy mają problemy z wiarą. Rekolekcje są dla wszystkich po to, aby je przeżyć całym swoim sercem. Przychodzi taki moment w życiu, gdy potrzebujemy zastanowienia się nad sobą, nad tym, co dalej. W życiu wiary jest dokładnie tak samo, przychodzi moment, żeby zobaczyć, gdzie jestem, kim jest dla mnie Bóg, w którą stronę z moją wiarą idę. Po to są rekolekcje, aby stanąć w prawdzie o sobie i o Bogu. I nie chodzi w nich o popatrzenie, co mam ponaprawiać w swoim życiu, ale także, aby zobaczyć, jak Bóg działa w moim życiu i co z Jego łaską mogę zrobić dalej. Ma to pomóc wybić się z rutyny i automatyzmu dnia codziennego, a to uczyni każdą chwilę życia wyjątkową, bo świadomie – bardziej Bożą.

– Sama obecność, słuchanie nauk i przystąpienie do sakramentu pokuty wystarczą, by dobrze je przeżyć?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Z mojego doświadczenia wynika, że są one pomocne, ale niewystarczające. Potrzeba osobistego zaangażowania. Bóg będzie działał. Zrobi, co ma zrobić, ale to od woli słuchającego zależy, gdzie dojdzie. Podczas rekolekcji staram się o zaangażowanie ludzi czy to w dialog, czy działanie. W ludziach pozostaje wtedy wspomnienie żywe, mocne. Wypada też się przygotować, tak jak do treningu, i przemyśleć, co oczekuję od tych rekolekcji. Bóg może to jednak pozmieniać i dać coś zupełnie innego, ale przygotowanie to także wyraz osobistego zaangażowania. W seminarium mówili nam również, że trzeba być wypoczętym. W dzisiejszym świecie to trudne.

– Czyż można oczekiwać, że na rekolekcje przyjdzie człowiek, który żyje z dala od Boga, zapracowany, zabiegany?

– Bóg jest przecież mistrzem przypadków i działa cuda. Zapewne zdarzy się ktoś zabiegany, z dala od Boga, zapracowany, który znajdzie się na rekolekcjach. Samo jednak ogłoszenie z ambony niekoniecznie musi działać. Ludzi trzeba do rekolekcji zachęcić i przygotować. Dlatego w wielu miejscach pojawiają się o nich przypomnienia i zaproszenia: indywidualne i wspólnotowe. Kościół stara się i zaprasza na różne sposoby wiernych, ale równocześnie oferuje ogromny wachlarz rekolekcji. Pojawiają się przecież rekolekcje w Internecie: rekolekcje dla zabieganych, 3-minutowe, małżeńskie itd.

Reklama

– W czasie rekolekcji naucza Ksiądz dzieci, młodzież, ale też małżeństwa, osoby chore i starsze. Jakie odczucia towarzyszą kapłanowi, gdy mówi do osób z większym bagażem doświadczeń życiowych?

– Rekolekcje nie są od pouczania. Rekolekcje są od doświadczania wiary, mocy Boga, Jego łaski. Wtedy, kiedy jest tak rozmaicie we wspólnocie, bo jest młodzież i starsi, samotni i małżeństwa, można zobaczyć, że wiara to coś więcej nie tylko dla mnie, i na to coś trzeba być wyczulonym. Rozmaitość tych grup pokazuje jednocześnie różnorodność Bożych dróg, którymi dociera do człowieka. Wiadomo, że prowadzący rekolekcje stara się spotkać ze wszystkimi. Mnie towarzyszy wtedy doświadczenie szacunku wobec tych ludzi, ich historii życia i drogi wiary.

– Jakie rekolekcje wybrać? Dzisiejszy świat podsuwa wiele możliwości: parafialne, internetowe, na audiobookach…

– Rekolekcje we mnie, w moim sercu – taka powinna być odpowiedź. Czy to jednak będą audiobooki czy rekolekcje zamknięte, metodą Ruchu Światło-Życie czy ignacjańskie, parafialne czy internetowe, to sprawa indywidualna. Owszem, warto odbywać je we wspólnocie, gdyż łatwiej jest zobaczyć wspólne zmaganie i wytrwać. Każdy jednak ma swoją drogę wiary i na tej drodze potrzebuje swoich metod. Warto jednak podkreślić, jak bardzo Kościołowi zależy na tym, aby rekolekcje przeżywać, a skoro daje tyle propozycji, to trzeba z nich skorzystać.

2018-02-28 11:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo o zatroskaniu Maryi o życie naszego narodu

– Dlaczego Maryja wybrała się na polskie drogi, co Ona chce nam powiedzieć? Jej wola i troska o życie konkretnego, historycznego człowieka, rodziny czy narodu dotyczy zawsze spraw Jej Syna Jezusa Chrystusa – mówił w czwartej nauce rekolekcyjnej 18 marca na antenie Radia Maryja abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

Abp Depo na początku przypomniał, że „wciąż na nowo uczymy się dźwigać krzyż naśladując Jezusa. Każde pokolenie ludzi wierzących i wpatrujących się w Jezusa musi zdać egzamin ze swojej wierności. Obecne nasze pielgrzymowanie jest nad wyraz trudnym znakiem czasu i szczególną próbą zawierzenia Bogu we wszystkim na wzór Maryi”.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję