Reklama

Wczoraj, dziś, jutro

Przedszkole

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Elegancki samochód zaparkował tuż przy domu Ewy i jej rodziców. Przez na wpół otwartą szybę kierowca obserwował ogród. Kiedy zobaczył dziewczynę z dziecięcym wózkiem, natychmiast wysiadł z auta i podbiegł do ogrodzenia. Ewa rozpoznała intruza i gwałtownie się odwróciła.

– Poczekaj! Chcę z tobą porozmawiać – Wiesiek zawołał błagalnym głosem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– O czym? – odpowiedziała Ewa.

– O mnie, o tobie i naszym... – nie dokończył, bo Ewa szybko się oddaliła i razem z wózkiem zniknęła za węgłem domu.

Wieść o powrocie syna aresztowanego Barona błyskawicznie obiegła wioskę. Dobrze poinformowane panie zaraz po Sumie wymieniły się wiadomościami. Podobno Wiesiek Baron przyjechał dopilnować interesów ojca.

Tego dnia było pochmurno i nieprzyjemnie. Karol zszedł do wioski, aby w pobliskim tartaku kupić deski do naprawy stodółki. Traf chciał, że po transakcji natknął się na Wieśka, który w biurze zaznajamiał się w towarzystwie kierownika z „papierami” ojcowskiego zakładu. Był lekko podchmielony.

– Ty, ojciec chrzestny, dałbyś jej spokój – zaczepił wychodzącego już klienta.

Karol odwrócił się w stronę Wieśka, podszedł do niego na odległość wyciągniętej ręki i spokojnie powiedział: – Nie rozumiem. Mógłbyś się wyrazić jaśniej?

Reklama

– Odczep się od mojej dziewczyny i mojego dziecka! – Wiesiek przysunął swoją twarz do twarzy Karola. Ten, zamiast odpowiedzieć, wbił w niego przenikliwe spojrzenie. Wiesiek jakby zachwiał się pod wpływem wypitego alkoholu, ale tak naprawdę poczuł w sobie dziwny chłód i usłyszał wewnętrzny głos, który mówił coś o karze i nawróceniu. Chciał natychmiast skulić się w kłębek i zasnąć. Zamknął oczy, a gdy je otworzył, Karola już nie było. Odtrącił rękę kierownika, gdy ten chciał go z powrotem zaprowadzić do biura.

Tymczasem Karol udał się do proboszcza celem doprecyzowania planów związanych z utworzeniem przedszkola. Odkąd przybył do wioski, jego dom pod lasem stał się celem licznych odwiedzin wiejskich dzieciaków. Lubiły przychodzić do Karola, zawsze miał dla nich czas. Częstował je owocami, słodyczami, czytał ciekawe historie o Dawidzie i Goliacie, o Mojżeszu, o chłopcach w piecu ognistym. Pomyślał więc, że przedszkole byłoby dla nich w sam raz, tam miałyby opiekę i naukę.

– Twój pomysł z przedszkolem jest świetny. Przede wszystkim musimy dogadać się z gminą. Pełniący obowiązki wójta Władek Poręba na pewno będzie chciał skorzystać z okazji, aby się na naszym pomyśle wypromować, ale co tam, najważniejsze są dzieciaki – cieszył się ks. Andrzej Domino.

Po pewnym czasie w Gminnym Ośrodku Kultury odbyło się zebranie rodziców, na którym w obecności p.o. wójta i księdza proboszcza Karol zaproponował utworzenie przedszkola. Przedstawił korzyści, które ta inicjatywa przyniesie dzieciom, rodzicom i samej gminie. Oczywiście, wszyscy wyrazili zgodę. Bardzo ich ujął ten pan Karol spod lasu. Niektórym się wydawało, że gdy mówił, to jakby unosił się nad ziemią. Ale to było, oczywiście, złudzenie.

Pan Niedziela zakładką zaznaczył kolejny rozdział opowieści.

2018-05-23 10:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bł. o. Henryk Józef Krzysztofik OFMCap

urodził się 22 marca 1908 r. w Zachorzewie, w parafii Sławno, diecezji sandomierskiej. Był synem Józefa i Franciszki z d. Franaszczyk. Szkołę powszechną ukończył w 1925 r., a dalszą naukę pobierał w Kolegium św. Fidelisa Ojców Kapucynów w Łomży. 14 sierpnia 1927 r. w Nowym Mieście n. Pilicą otrzymał habit i przyjął imię zakonne Henryk. Po roku nowicjatu złożył śluby czasowe, po czym został wysłany do klasztoru kapucyńskiego we Francji, gdzie przebywał przez dwa lata. Następnie skierowany został do Rzymu na studia teologiczne. Tu 15 sierpnia 1931 r. złożył śluby uroczyste, a 30 lipca 1933 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Następnie studiował na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Gregoriańskiego, uzyskując licencjat z teologii w 1935 r. W tym samym roku powrócił do Polski. Wkrótce został gwardianem i rektorem Seminarium zakonnego w Lublinie. Był zakonnikiem o wyjątkowej gorliwości, oddaniu sprawie Bożej. 25 stycznia 1940 r. został aresztowany i osadzony w obozie w Dachau. Na grypsie z obozu do wychowanków napisał: "Drodzy bracia! Jestem w rewirze na 7. bloku. Strasznie schudłem, bo woda opada. Ważę 35 kg. Każda kość boli. Leżę na łóżku jak na krzyżu z Chrystusem. I dobrze mi jest razem z Nim być i cierpieć. Modlę się za Was i cierpienia swoje Bogu za Was ofiarowuję". O. Krzysztofik zakończył życie 4 sierpnia 1942 r.
CZYTAJ DALEJ

Marcin Kierwiński usuwa bł. Karolinę Kózkównę z nazwy sanatorium

2025-08-01 21:04

[ TEMATY ]

bł. Karolina Kózkówna

Paulina Marchwiany

Kościół wspomina bł. Karolinę Kózkównę 18 listopada

Kościół wspomina bł. Karolinę Kózkównę 18 listopada

Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Sanatorium Uzdrowiskowe Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Krynicy-Zdroju im. bł. Karoliny Kózkówny zmienił nazwę na... taką samą tylko bez imienia i nazwiska błogosławionej.

Dlaczego Marcin Kierwiński, jako szef MSWiA, nie chce upamiętniania ofiary rosyjskiego żołdaka?
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV modli się za migrantów, którzy utonęli u wybrzeży Jemenu

2025-08-04 15:39

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

O modlitwie Ojca Świętego w intencji ofiar, zaginionych i zaangażowanych służb poinformował w telegramie watykański sekretarz stanu kard. Pietro Parolin.

„Głęboko wstrząśnięty druzgocącą utratą życia, spowodowaną zatonięciem statku u wybrzeży Jemenu, Jego Świątobliwość Papież Leon XIV poleca licznych migrantów, którzy zginęli, miłosiernej miłości Wszechmogącego Boga. Dla ocalałych, służb ratunkowych i wszystkich dotkniętych tą tragedią, przyzywa Bożej siły, pocieszenia i nadziei".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję