Reklama

Niedziela Legnicka

Jeśli nie wózek, to… chusta

Niedziela legnicka 27/2018, str. VIII

[ TEMATY ]

matka

warsztaty

warsztaty

Archiwum poradni

Do chustonoszenia trzeba najpierw przygotować rodziców i ich pociechy

Do chustonoszenia trzeba najpierw przygotować rodziców i ich pociechy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz kolejny odbyły się w Lubinie, w Szkole Podstawowej nr 10, dwie sesje warsztatowe z chustonoszenia. Podczas pierwszej z nich rodzice najmłodszych maluchów (od urodzenia do 3 miesięcy) mogli nauczyć się wiązań typu kangur i kieszonka, a podczas kolejnej rodzice dzieci w wieku powyżej 4 miesięcy, uczyli się wiązania typu plecak prosty. Była możliwość potrenowania na lalce, a później na własnym dziecku. Podczas obu sesji warsztatowych uczestnicy poznawali także uwarunkowania bezpiecznego i prawidłowego noszenia w chuście oraz wielorakie zalety chustonoszenia.

– Chustonoszenie jest sposobem na budowanie więzi i bliskości z dzieckiem, uczeniem się swojego dziecka i siebie w nowej roli. Chusta pozwala dziecku czuć stałą obecność mamy, słyszeć bicie jej serca i kołysanie takie, jak wtedy, gdy dziecko było jeszcze w brzuchu. Rodzice z jednej strony mogą cieszyć się stałym kontaktem z dzieckiem, a z drugiej mogą mieć przestrzeń dla siebie i wolne ręce, by móc zająć się czymś innym – mówi Paulina Cybuch „Chustodziejka”, doradca noszenia dzieci w chustach i nosidłach miękkich, psycholog, prowadząca sobotnie warsztaty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– To sposób na bezpieczne noszenie dziecka od pierwszych dni po urodzeniu. Dzięki prawidłowej pozycji i doborowi właściwego rodzaju wiązania, rodzic ma pewność, że dziecko noszone jest bezpiecznie i w sposób, który uwzględnia jego potrzeby rozwojowe. Dzięki odpowiedniemu i prawidłowemu założeniu chusty rodzic dba także o swoje plecy i ręce, szczególnie wtedy, gdy dziecko w szczególny sposób potrzebuje bliskości i kontaktu ze swoim opiekunem. Noszenie daje więc obopólne korzyści zarówno dzieciom od pierwszych dni, jak i ich rodzicom – dodaje „Chustodziejka”.

Takie warsztaty stały się już pewnego rodzaju tradycją lubińskiej poradni. Zainteresowanie nimi jest wciąż bardzo duże, zwykle w ciągu kilku godzin od ogłoszenia pierwszych informacji o zajęciach z chustonoszenia, lista uczestników jest zapełniona. – Z naszej poradnianej praktyki wynika, że większość problemów na linii rodzice – dzieci zaczyna się tam, gdzie rozluźnia się bliska więź, gdzie zaczyna brakować dobrej, otwartej relacji z dzieckiem. Noszenie w chuście to sposób na profilaktykę takich sytuacji na przyszłość – mówiła na rozpoczęcie zajęć Agata Szymkowiak.

Reklama

To już ostatnie w tym roku szkolnym warsztaty, jakie zorganizowała lubińska poradnia. W sumie, w samych tylko czerwcowych sesjach warsztatowych wzięło udział ponad 50 osób. W czasie wakacji dyżury specjalistów odbywają się zgodnie z grafikiem (ewentualne zmiany są ogłaszane na stronie poradni i profilu na FB), jednak kolejne zajęcia warsztatowe odbędą się dopiero po wakacjach. W planach jest kolejna seria zajęć z komunikacji w rodzinie, warsztaty z naturalnych metod rozpoznawania płodności oraz z pierwszej pomocy dla rodziców małych dzieci.

Działanie poradni od jej powstania w 2015 r. do dziś jest możliwe dzięki finansowaniu ze środków gminy miejskiej Lubin, zaś w bieżącym roku poradnia otrzymała również darowiznę z Fundacji KGHM Polska Miedź, z której zostały sfinansowane m.in. opisywane warsztaty oraz niektóre spotkania indywidualne ze specjalistami.

2018-07-04 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przebaczenie drogą do miłości

Niedziela Ogólnopolska 36/2015, str. 49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

warsztaty

warsztaty

Bożena i Marian Sztajner

Być kochanym i kochać to marzenie drzemiące na dnie serca każdego człowieka. Miłość ta, rozumiana biblijnie, jest niewyczerpanym źródłem życia. Co się zatem dzieje z osobami niedostrzegającymi miłości, rozczarowanymi, niekiedy zgorzkniałymi? Czy Bóg bawi się ludzkim sercem, składając w nim pragnienie nieograniczonej miłości, jednocześnie nie dając możliwości zaspokojenia tego głodu serca? Co przeszkadza w dostrzeżeniu miłości z tak ogromną hojnością ofiarowanej nam przez dobrego Boga? Co przeszkadza w dostrzeżeniu otwartej dłoni drugiego człowieka?

CZYTAJ DALEJ

Pro-life. Pro-love. Rodzina na medal

[ TEMATY ]

rodzina

Rycerze Kolumba

prolife

p. Maciej Maziarka

Może nawet nie nazwalibyśmy się wyłącznie pro-life, a bardziej pro-love. To, co św. Jan Paweł II nazywał cywilizacją życia i miłości. Rodzina, która ma korzenie w Bogu, który jest Miłością, jest Siłą dla dzisiejszego świata, dla naszych małych wspólnot, ale i dla całego narodu – mówią państwo Angelika i Michał Steciakowie – Międzynarodowa Rodzina Roku Rycerzy Kolumba, rodzice dwojga adoptowanych dzieci.

Agata Kowalska: Międzynarodowa Rodzina Roku Rycerzy Kolumba – to brzmi dumnie. W jakich okolicznościach zostali Państwo uhonorowani nagrodą? Kto może otrzymać takie wyróżnienie?

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję