Reklama

Niedziela Małopolska

Gotowi do walki?

Karmelitańskie Dni Młodych (KDM) 26-29 lipca w podkrakowskiej Czernej to nie będzie impreza, lecz czas prawdziwej walki. O co? O... pokój. Tyle że ten, dotyczący serca. Uwaga, nie mylić ze „świętym spokojem”!

Niedziela małopolska 27/2018, str. VI

[ TEMATY ]

młodzi

Archiwum KDM

Na KDM przyjeżdżają młodzi z wielu stron Polski, a także ze Słowacji, Łotwy i Ukrainy

Na KDM przyjeżdżają młodzi z wielu stron Polski,
a także ze Słowacji, Łotwy i Ukrainy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Opokój trzeba zawalczyć, wykazać dużą aktywność, żeby go zdobyć. On nie pojawia się znikąd. Nieraz trzeba podjąć trudne decyzje, wbrew swoim zachciankom czy temu, co chcieliby nam narzucić inni – mówi Bartłomiej Kempe ze sztabu organizacyjnego KDM, gdy pytam, skąd pomysł na temat tegorocznego wydarzenia. Brzmi on: „Walka o pokój”, a więc chce pogodzić dwie – wydawałoby się – sprzeczności.

22-letni student prawa przyznaje, że młodość to czas wielu niepokojów, zmian hormonalnych, ale i trudnych decyzji. – Czasem dotyczą one pozornie drobnych rzeczy, a czasem ważnych. Np. czy przyznać się, że nie douczyłem się do egzaminu, czy ściągać? Mieszkać z chłopakiem/dziewczyną przed ślubem czy zachować czystość? Dla katolików ten wybór powinien być oczywisty, ale jak patrzę po znajomych – nie zawsze tak jest. Pokój serca wciąż jest mącony. A przecież każdy z nas go potrzebuje. Dlatego temat wydaje się bardzo aktualny. Tym bardziej, że osiągnięcie pokoju serca to nie prosta i szybka sprawa w życiu duchowym – dodaje mój rozmówca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Bo nie chodzi o „święty spokój”, o niewychylanie się... Nieraz trzeba „zmącić” wodę, która stała się brudnym bajorkiem, od lat nieruszanym? – upewniam się. – Zgadza się! To dobry obraz. Często byśmy chcieli, żeby usiąść w fotelu i mieć „pokój”. A tu nie dość, że go trzeba zdobyć, to jeszcze walczyć, by go utrzymywać każdego dnia. Podczas spotkania w Czernej chcemy pokazać, w jaki sposób to zadanie realizować – uzupełnia Bartek.

Trenuj ducha

Koordynator spotkania, o. Jakub Przybylski OCD, wyjaśnia: – Naszą duchową przewodniczką będzie św. Teresa Wielka, która w komentarzu do „Pieśni nad Pieśniami” opisuje, że pokój serca zdobywa się głównie w walce o bliskość z Bogiem, będącej źródłem prawdziwego pokoju. Święta demaskuje też różne fałszywe „pokoje”. Okazuje się, że człowiek może czuć iluzoryczną błogość, która nie ma nic wspólnego z tym darem od Chrystusa!

– Jak więc ta walka ma wyglądać? – dopytuję karmelitę z Czernej. – Teresa mówi o trzech nieprzyjaciołach, którzy dają nam fałszywy pokój. To: szatan, świat i ciało. Pierwszy wmawia człowiekowi, że powinien bagatelizować swoje grzechy. Walka o prawdziwy pokój to w tym przypadku uświadamianie sobie prawdy swoich czynów, a także troska o wierność w rzeczach drobnych. Ciało dąży z kolei do egoizmu, wygody – trzeba się temu sprzeciwić i walczyć o miłość. Świat natomiast wprowadza logikę nadmiernego gromadzenia. Współcześnie można mówić o różnego rodzaju „maniach”: człowiek cały czas chce coś mieć i zdobywać, nawet rzeczy, które mu nie służą. Teresa stawia natomiast wymagania.

Reklama

Pytam o. Jakuba również o drugą „przewodniczkę” młodych, którą ma być Gwiazda Morza, Maryja. – Walkę o pokój serca chcemy porównać do sytuacji ewangelicznej, kiedy uczniowie, znajdujący się w nocy na jeziorze, przeżywają wielką burzę. Są zalęknieni, tracą z oczu Jezusa. Toczy się bój o przetrwanie. Gdy jesteśmy w podobnych sytuacjach, Maryja, Gwiazda Morza, wskazuje nam drogę. Odbija światło Jezusa, tak jak księżyc odbija światło słońca – odpowiada karmelita.

Chwyć za broń

Moi rozmówcy zaznaczają, że spotkanie młodzieży (w wieku 17-35 lat) w Czernej będzie mieć charakter rekolekcyjno-warsztatowy, a nie imprezowy. Będą bloki ciszy, by pobyć z samym sobą i z Bogiem, a także warsztaty, które mają pomóc przeżyć omawianą treść, np. rozeznawania duchowego, modlitwy karmelitańskiej, biblijny, pustelniczy, powołaniowy (małżeński i zakonny). Ponadto warsztat psychologiczny, morski, pszczelarski, fotograficzny czy taneczny. – W centrum każdego dnia będzie wspólna modlitwa, w tym Eucharystia, bo najlepiej uczyć się pokoju tam, gdzie jest jego źródło – podkreśla Bartek.

W sobotni wieczór przewidziano czuwanie, podczas którego każdy z uczestników otrzyma przywieziony z Góry Karmel w Ziemi Świętej – krzyż karmelitański z drzewa oliwnego, symbol KDM. – Nawiążemy w ten sposób do słów św. Pawła, który w Liście do Efezjan pisze, że to Chrystus jest naszym pokojem, bo zniszczył wrogość i pojednał ludzi z Bogiem (por. Ef 2, 14-16). Krzyż to symbol walki, zaparcia się siebie jak Jezus, a zarazem znak zwycięstwa i miłości Boga – tłumaczy o. Jakub.

Zakonnik z Czernej dodaje, że sobotnia kolacja będzie szczególnie uroczysta, by przypomnieć młodym o świętowanym w tym roku jubileuszu: 450 latach istnienia rodziny karmelitańskiej. Nie obędzie się bez ciekawych gości: świadectwem swojej wiary podzieli się Adam Woronowicz, grający w filmach „Popiełuszko” oraz „Dwie korony”. A grupa teatralna Cordis zaprezentuje pantomimy i uplastyczni treści przekazywane w czasie KDM słowem.

Czy może Was tam zabraknąć? Zapisy: kdmczerna.pl .

2018-07-04 14:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezja kielecka: Więcej młodzieży wyjedzie na 35. Europejskie Spotkanie Młodych Taizé

[ TEMATY ]

młodzi

zaproszenia

Taize

MARGITA KOTAS

Blisko 80 osób, a nie jak roku temu 50, wyjedzie z diecezji kieleckiej na 35. Europejskie Spotkanie Młodych Taizé, które odbędzie się w Rzymie od 27 grudnia 2012 r. do 4 stycznia 2013 r. W Kielcach przedłużono termin zgłoszeń – organizatorzy czekają na chętnych do połowy listopada.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję