Reklama

wczoraj - dziś - jutro

Smaczne wybory

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Było, minęło! Jednak marsz tzw. równości jeszcze długo budził gorące dyskusje wśród mieszkańców Niechsięchowy. Jedni chcieli nagłaśniać całą sytuację, a inni wręcz przeciwnie – tonować nastroje albo wręcz ignorować to dziwne zjawisko.

– Pan taki obyty człowiek i rozsądny, niech mi pan powie, o co w tym wszystkim chodzi? – zwróciła się z pytaniem do Karola właścicielka niewielkiego straganu z warzywami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pan Karol często zachodził na „ryneczek”, aby nabyć trochę świeżych darów natury.

– Nie dość, że próbują przerabiać marszami naszą miejscowość na swoje „widzimisię”, to jeszcze sprowadzili jakiegoś malarza co to na starych ścianach umieszcza jakieś bezeceństwa – perorowała sprzedawczyni.

Tymczasem Karol uważnie oglądał wystawione na straganie owoce i warzywa.

– I też jakieś spotkania literackie dla młodych z niemoralnymi ludźmi się organizuje... Panie Karolu, ja tu gadam, a co pan sobie życzy... Ładną kapustę mam – ekspedientka na chwilę wróciła do rzeczywistości.

Karol zważył na ręce główkę kapusty i obejrzał ją dokładnie ze wszystkich stron.

– Dobrze, wezmę tę kapustę i jeszcze trochę pomidorów. Dzisiaj będą łazanki i zupa pomidorowa... Mówi pani, że coś złego atakuje naszą gminę? – Karol, mówiąc to, starannie pakował zakupy do torby.

– Ja to bym wziął harap i poprzeganiał to całe gminno-artystyczne towarzystwo jak Pan Jezus handlarzy ze świątynnego dziedzińca – do rozmowy wtrącił się sąsiad straganiarki.

– Myśli pan? Nasza miejscowość jako dziedziniec świątynny? Ciekawa teoria, ale oddajmy cesarzowi, co cesarskie... To też z Biblii. Zapewne pamięta pan ten cytat? Moi państwo, w życiu trzeba umieć wybierać. Ja u pani wybieram zawsze najlepsze owoce i warzywa.

– Panie Karolu – przerwała sprzedawczyni – co tu wybierać? Ja mam tutaj zawsze najładniejszy towar!

Reklama

– Oczywiście – zaśmiał się Karol – dlatego tak często u pani kupuję. Ale ludzie nie zawsze potrafią oddzielić ziarno od plew. Dają się nabierać na błyskotki. Forma jest dla nich najważniejsza, a dopiero potem treść. Podobnie jak ów nieszczęsny marsz. A ludzie patrzą, słuchają, bo fajne i kolorowe... Karol zauważył na twarzach rozmówców lekką konsternację. – Może podam przykład. Ma pani morele. Mniejsze i gorzej wybarwione niż te u sąsiada, ale wiem, że znacznie od nich smaczniejsze... Zgadza się?

– Panie Karolu, to oczywiste – odpowiedziała ekspedientka. – Nie są sztucznie pompowane... Sama natura.

– Właśnie, sama natura. Ona chce być nie tyle ładna i atrakcyjna na zewnątrz, ile smaczna i zdrowa. I o tym ludzie przy wyborach życiowych fruktów zapominają. I w naszej gminie, i w naszej miejscowości ludzie dają się nabierać na blichtr i modę. Dlatego – Karol zwrócił się do sąsiada straganiarki – wyrzucenie siłą przekupniów z naszego życia publicznego nie jest metodą. Trzeba ludziom przypominać, że najważniejszy jest smak, a nie ładna skórka czy krzykliwa i modna oprawa niesmacznych i bezwartościowych dla istnienia życia postaw, działań i w y b o r ó w!

Ostatnie słowa rozdziału pozwoliły Panu Niedzieli spokojnie oczekiwać na dalszy ciąg powieściowych wydarzeń.

2018-07-17 13:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śp. Jan Ptaszyn Wróblewski. Prawdziwy multitalent

2024-05-07 22:05

[ TEMATY ]

wspomnienie

PAP/Piotr Polak

Jeden z najważniejszych polskich muzyków jazzowych, saksofonista Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł we wtorek w wieku 88 lat. Wiadomość przekazała rodzina za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"Z przykrością i głębokim bólem informujemy, że Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł dziś w Warszawie" - poinformowała we wtorek rodzina muzyka.

CZYTAJ DALEJ

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

Pierwsze szokujące decyzje w Krakowie: Prezydent zapowiada wywieszenie na magistracie tęczowej flagi

2024-05-08 18:22

[ TEMATY ]

Kraków

LGBT

Adobe Stock

Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski objął patronat nad Marszem Równości, który przejdzie ulicami miasta 18 maja. Jest to pierwsza decyzja nowego włodarza miasta dotycząca udzielenia swojego patronatu. Miszalski planuje także udział w tym przemarszu.

O decyzji prezydenta poinformował w środę krakowski magistrat, publikując równocześnie list Miszalskiego do Stowarzyszenia Queerowy Maj, organizatora Marszów Równości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję