Ekspozycja nie tylko pokazuje Ignacego Jana Paderewskiego jako muzyka i męża stanu, ale również podkreśla jego wielkoduszność oraz działalność filantropijną. Wystawa składa się z siedemnastu plansz, na których znajdują się zdjęcia oraz opisy fragmentów życia Ignacego Jana Paderewskiego. Autorem grafiki jest Paweł Kowalczyk, a twórcą całości Elwira Gilewicz. Fotografie pochodzą z Muzeum Narodowego w Warszawie oraz z Narodowego Archiwum Cyfrowego.
Celem projektu jest budowanie świadomości historycznej przez przypomnienie osoby i działalności Ignacego Jana Paderewskiego. Bohater wystawy, jak nikt inny, działał na rzecz Polski za granicą. Szacunek, jakim cieszył się wśród polityków i dyplomatów z całego świata, był tego wyrazem. – Ten projekt to nasza cegiełka, którą chcemy dołożyć do wspólnego dzieła przypominania o ojcach naszej niepodległości w 100-lecie jej odzyskania. Ma on na celu popularyzację wiedzy o Ignacym Janie Paderewskim. Nasza wystawa ma pokazać wielość twarzy Paderewskiego – powiedział „Niedzieli” Marcin Pasierbski, prezes Fundacji Służba Niepodległej, organizatora przedsięwzięcia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Postawił na Stany Zjednoczone
Podczas wernisażu wystawy wykład pt. „Ignacy Jan Paderewski i jego wkład w odbudowę Państwa Polskiego” wygłosił prof. Jan Żaryn, senator RP. Było to swoiste preludium do informacji oraz zdjęć, które zgromadzono na wystawie.
Reklama
Senator zaznaczył, że pomimo tezy, iż ludzie kultury niekoniecznie powinni się angażować w politykę, Paderewski sprawdził się w tej dziedzinie znakomicie. – Równie mocno mieścił się na podium między dwoma herosami ówczesnej polityki – Piłsudskim i Dmowskim – podkreślił. Przypomniał, że Paderewski zyskał sławę międzynarodową nie tylko jako wirtuoz i pianista, ale także jako wybitny kompozytor tamtej epoki. Bez wątpienia jednak dzisiaj, w 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości, pozostaje w pamięci jako wybitny mąż stanu. – Zapisał się w historii jako jeden z tych, którzy postawili na Stany Zjednoczone i tam ulokowali nadzieje na to, by sprawa polska uzyskała należyte miejsce – zaznaczył prof. Żaryn. Dodał, że Paderewski potrafił zauroczyć swoją osobą i improwizacją utworów muzycznych, ale także myśleniem w kategoriach politycznych prezydenta Stanów Zjednoczonych Thomasa W. Wilsona, na czym zyskała Polska.
– Paderewski stanął na czele rządu polskiego w 1919 r. – bodaj czy nie najważniejszym, jeśli chodzi o wytworzenie struktur państwowych tak, by one mogły nie tylko obronić się przed nawałnicą, która nastąpiła w 1920 r., ale także, by na bieżąco realizować najważniejsze kwestie związane z integracją państwa i budowaniem jego podstawowych struktur, czyli urzędów – zauważył prof. Żaryn.
Symbol zgody i pojednania
Reklama
Odnosząc się do prezentowanej wystawy, prof. Żaryn powiedział, że każde przedsięwzięcie, które mówi o ważnych fragmentach naszej historii, to duża wartość sama w sobie. Na samej wystawie jednak nie powinno się zakończyć. – Paderewski zasługuje na osobne potraktowanie także np. w formie filmu fabularnego czy serialu telewizyjnego, bo była to szalenie barwna postać i taka, której życie rozpisało scenariusz filmowy – wskazał sen. Żaryn. Zaznaczył, że w podręcznikach Paderewski będzie zawsze istniał jako pianista i kompozytor, mąż stanu, który we właściwym momencie naszej historii odnalazł swoje życiowe zadanie. Było nim służenie Polsce jako państwu, które odradzało się po 123 latach. – Niewątpliwie jego podpis pod Traktatem Wersalskim to ten dokument, który jest dzisiaj traktowany jako najważniejszy, jeśli chodzi o dokumenty podpisane przez premiera rządu polskiego i ministra spraw zagranicznych – Ignacego Jana Paderewskiego – podkreślił. W opinii prof. Żaryna, Paderewski to także symbol zgody i pojednania między Piłsudskim a Dmowskim – był jak zwornik, który jednoczy rozchwiany dom.
Prelekcje i recital
Projekt „Paderewski w służbie Niepodległej” składa się z wystawy, cyklu seminariów oraz recitalu fortepianowego. Wystawa w lipcu i sierpniu będzie podróżowała po instytucjach w Warszawie i okolicy, we wrześniu planowane jest jej pokazanie w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. Z kolei seminaria odbędą się jeszcze 28 sierpnia oraz 26 września. Prelegentami będą prof. Marian Marek Drozdowski oraz Marek Dyżewski. Projekt zakończy recital fortepianowy, który odbędzie się na przełomie września i października w Warszawie.
Wernisaż wystawy odbył się 18 lipca br. w Domu Polonii przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Uczestniczyli w nim prof. Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego, Polacy z Ukrainy i Polonia włoska.