Moja parafia jest jedną z najmniejszych w diecezji, ale nie brakuje w niej zadań, które może podjąć diakon stały. W moim bardzo niewielkim, bo trzyletnim, stażu w tej roli mogę wskazać kilka obszarów takich działań. Większość z nich była naturalną konsekwencją, przedłużeniem i pogłębieniem mojego dotychczasowego zaangażowania w życie Kościoła, któremu służyłem jako ministrant, lektor i nadzwyczajny szafarz Eucharystii.
Diakon w trakcie obrzędu udzielania święceń składa przyrzeczenie codziennej modlitwy brewiarzowej – uczestniczy w modlitwie z Kościołem i modli się za Kościół. To jest jeden z podstawowych obowiązków diakona. Każdy proboszcz jest zobowiązany do modlitwy za parafię, której przewodzi, a skoro diakon jest powołany, by wspierać działania proboszcza, w jakimś stopniu ten obowiązek przechodzi również na niego.
Bardzo ważnym obowiązkiem Kościoła jest troska o chorych. Tu również powstaje przestrzeń, w którą ze swoją posługą może wejść diakon. W każdą niedzielę po parafialnej Eucharystii zanoszę Pana Jezusa do chorych. Po obrzędzie udzielenia Komunii św. mam czas na krótką rozmowę. W przypadku osób samotnych podejmuję również konkretne działania, by pomóc rozwiązać przynajmniej niektóre problemy ich codziennego życia. Pomagam też kapelanowi szpitalnemu i raz w tygodniu pełnię dyżur – udzielam Komunii św. chorym w szpitalnych salach.
Krótko przed podjęciem formacji przygotowującej do święceń diakonatu zostałem zwolniony z pracy po ponad dwudziestu latach. Nie było to łatwe doświadczenie (wraz z żoną mamy na utrzymaniu dwoje studiujących dzieci). Do tej pory nie znalazłem stałego zatrudnienia (oprócz kilku godzin katechezy w miejscowej szkole podstawowej i przedszkolu). Co roku we wrześniu Pan Bóg posyła mnie w nowe środowiska, stawia przede mną różne, często niespodziewane wyzwania. O jednym warto wspomnieć. Było to w jednym z gimnazjów, w którym pracowałem jako nauczyciel języka polskiego. W pierwszym dniu egzaminu gimnazjalnego, krótko przed rozpoczęciem procedury egzaminacyjnej, przybiegła do mnie młodzież z prośbą: „Niech nas pan pobłogosławi”. Odbył się krótki obrzęd, który, sądząc po twarzach młodych ludzi, był dla nich niezwykłym przeżyciem. Zresztą dla mnie również. Warto zaznaczyć, że była to młodzież nie tylko z mojej parafii. Świadczy to o tym, że świadomość istnienia posługi diakona stałego coraz mocniej się zakorzenia wśród świeckich.
Jak wyżej zaznaczyłem, uczę religii w miejscowej szkole. Obecność diakona w tym środowisku może umacniać relacje osobowe, a przez różnego rodzaju inicjatywy oraz osobisty przykład – wdrażać dzieci i młodzież w życie religijne całej wspólnoty i przybliżać do Jezusa.
Na terenie dekanatu, w którego skład wchodzi moja parafia, w Rudach, znajduje się diecezjalne sanktuarium Matki Bożej Pokornej. Prawie w każdą sobotę od maja do października – z przerwą wakacyjną – przybywają do Rud pielgrzymki. Wtedy liturgii Mszy św. przewodniczy biskup i dlatego jest tam również miejsce dla diakona. Angażuję się także w obsługę pielgrzymek.
Tych kilka przykładów pokazuje, że w Kościele jest miejsce dla posługi diakona i nawet w najmniejszych środowiskach znajdzie on zadania, które z pomocą Bożą i we współpracy z proboszczem oraz ze wspólnotą parafialną będzie mógł wypełnić dla dobra Kościoła, bo przecież to on jest najważniejszy.
Nowennę do św. Stanisława Biskupa Męczennika odmawiamy między 29 kwietnia a 7 maja lub w dowolnym terminie.
Pragnę w tej dzisiejszej nowennie przypominać sobie opatrznościowego męża, świętego Stanisława, który był biskupem Kościoła krakowskiego, który przez swoje świadectwo życia i męczeńskiej śmierci stał się na całe stulecia rzecznikiem ładu moralnego w Ojczyźnie, który był i nadal jest tej Ojczyzny Patronem.
Niektórzy polscy biskupi udzielili na terenie podległych im diecezji dyspensy od wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych w piątek 2 maja. Zdecydował tak m.in. Prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz czy metropolici częstochowski i gdański uwzględniając racje duszpasterskie. Żołnierzom, funkcjonariuszom i pracownikom służb mundurowych dyspensy udzielił biskup polowy.
Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udzielił wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej oraz osobom przebywającym na jej terenie dyspensy od zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, dnia 2 maja br.
Podobnie uczynił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który „mając na względzie, że piątek 2 maja przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, co – jak stwierdził - sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielił zgodnie z kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych”. Osoby korzystające z dyspensy zobowiązał do modlitwy w intencjach Ojca Świętego.
Racjami duszpasterskimi kierował się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który udzielił dyspensy „wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej” w piątek 2 maja. Zobowiązał te osoby do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia.
„Biorąc pod uwagę typowo wypoczynkowy i turystyczny charakter drugiego dnia miesiąca maja (długi weekend), udzielam wszystkim wiernym na terenie archidiecezji gdańskiej dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w specjalnym dekrecie również metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.
Dyspensy udzielił również administrator diecezji siedleckiej bp Piotr Sawczuk, który uwzględnił fakt, że „piątek 2 maja br. przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, kiedy to w sposób szczególny dziękujemy Bogu za dar wolnej Ojczyzny, co sprzyja organizowaniu spotkań patriotycznych, rodzinnych i towarzyskich”
Potrawy mięsne można będzie spożywać też na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie dyspensy udzielił bp Roman Pindel.
Ponadto z dyspensy od pokutnego charakteru piątku 2 maja będą mogli skorzystać wierni ordynariatu polowego. „Święto Flagi Narodowej obchodzone w naszej Ojczyźnie w dniu 2 maja, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, przeżywane jest w sposób uroczysty, szczególnie w Wojsku Polskim.
W związku z tym, że w bieżącym roku dzień ten przypada w piątek, zgodnie z kanonem 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz art. II § 1 Konstytucji Apostolskiej Spirituali Militum Curae, niniejszym udzielam dyspensy wszystkim wiernym Ordynariatu Polowego od przestrzegania pokutnego charakteru tego dnia, zwalniając z obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w wydanym dziś dekrecie bp Józef Guzdek.
W Kościele katolickim w Polsce, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki w roku
Dyspensa jest zawsze jednorazowym zwolnieniem z przestrzegania konkretnego przykazania kościelnego, natomiast od przykazań Bożych nikt nie może dyspensować. Dyspensa może być udzielona tylko w pewnych okolicznościach i dla konkretnej osoby lub konkretnej grupy osób. Najczęściej dotyczy ona zwolnienia z obowiązku powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych i od zabawy w piątki. Biskup udziela też różnego rodzaju dyspens związanych z zawieraniem małżeństw.
W większości wypadków biskupi udzielili swoim diecezjanom dyspens na podstawie kanonu 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który głosi: „Biskup diecezjalny może dyspensować wiernych - ilekroć uzna to za pożyteczne dla ich duchowego dobra - od ustaw dyscyplinarnych, tak powszechnych, jak i partykularnych, wydanych przez najwyższą władzę kościelną dla jego terytorium lub dla jego podwładnych, jednak nie od ustaw procesowych lub karnych ani od których dyspensa jest specjalnie zarezerwowana Stolicy Apostolskiej lub innej władzy”.
Podczas ewangelizacji na Rynku ludzie wspólnie się modlili i uwielbiali Boga.
W Niedzielę Miłosierdzia na Wrocławskim Rynku odbył się koncert ewangelizacyjno-uwielbieniowy "Ogień Miłosierdzia".
Koronkę do Miłosierdzia Bożego, modlitwę i uwielbienie poprowadził m.in. karmelita o. Krzysztof Piskorz z Ruchem Światło-Życie i ks. Wojciech Bujak ze Wspólnotą Miłość Pańska z Oleśnicy. Już po raz trzeci koło wrocławskiego ratusza głoszono orędzie Bożego Miłosierdzia. – Miłosierdzie Boże chce się rozlewać na wszystkich ludzi, także tych daleko od Kościoła, stąd taka forma ewangelizacji połączona z modlitwą i uwielbieniem – tłumaczy o. Krzysztof Piskorz, przeor wrocławskiego klasztoru karmelitów i kustosz sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia. – Chcemy na Rynku, w sercu Wrocławia, uczcić tajemnice najważniejszą, tajemnicę zmartwychwstania. Chcemy głosić Boże Miłosierdzie, bo do tego posyła nas Chrystus. Nie możemy zamykać się tylko w kościele, bo tak nie staniemy się apostołami. Warto tworzyć Kościół posłany, Kościół misyjny – dodaje karmelita.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.