Ryszard i auto
Ryszard Petru chce, żeby mu Sejm zadośćuczynił albo uczynił zadość. Jak kto woli. Zadowoli go 50 tys. zł i będzie po sprawie. Najśmieszniejszy polski polityk – nie wiadomo, jak długo utrzyma to zaszczytne miano, bo Rafał Trzaskowski depcze mu po piętach – poczuł, że naruszono jego dobra osobiste, gdyż zabroniono mu wjeżdżać samochodem na teren Sejmu. Niestety, nie znamy opinii jego samochodu i nie wiemy, czy odczucia auta są zbieżne ze stanem emocji pana Ryszarda.
Raj na ziemi
Oj, oj, oj, czegóż to nie będzie, jak ludzie ofiarują Koalicji Obywatelskiej władzę. Będzie wszystko i dla wszystkich. Od najmłodszych do najstarszych. Po prostu czeka nas raj na ziemi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Raj albo bajka
Przechodząc do konkretu. Jak oddamy władzę Koalicji Obywatelskiej, to: po pierwsze – będą bezpłatne obiady dla wszystkich dzieci; po drugie – milusińscy nie będą musieli odrabiać prac domowych, bo ich nie będzie; po trzecie – żacy dojadą za friko komunikacją miejską do szkół; po czwarte – nauczyciele dostaną podwyżki, które obiecali im aktualnie rządzący. I wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie. Dokładnie jak w bajce.
Elektorat pamiętliwy
Problem jest tylko w tym, że ludzie nie za bardzo chcą w te obietnice uwierzyć. Wbrew temu, co sądzą politycy, nie mają aż tak krótkiej pamięci...