Metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który dokonał otwarcia spotkania, jest miłośnikiem wielkiego Prymasa Polski i propagatorem jego nauczania.
Treść i główne przesłanie III tomu „Pro memoria” zaprezentowali: Anna Rastawicka z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, s. dr Małgorzata Krupecka USJK – redaktor tomu V „Pro memoria” oraz dr Rafał Łatka z Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej. Spotkanie prowadziła Iwona Czarcińska z Instytutu Prymasowskiego, współredaktorka tomu III.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Wiele lat historycy dobijali się, żeby móc zajrzeć do osobistych zapisków kard. Wyszyńskiego, który robił notatki niemal każdego dnia. To dzieło ogromne – podkreśliła Iwona Czarcińska. – W „Pro memoria” kard. Wyszyńskiego można wyróżnić trzy warstwy. To jest dokument historyczny, ale ten tekst pokazuje także, jakim tytanem pracy był prymas Wyszyński. Dzięki tym zapiskom możemy także poznać duchowość kard. Wyszyńskiego – kontynuowała.
Dr Rafał Łatka wskazał na wartość historyczną „Pro memoria”. W swoich dziennikach kard. Wyszyński jawi się jako mąż stanu i osoba mająca wybitny zmysł analizy politycznej. – Te zapiski pokazują także, jaką był wybitną osobistością – podkreślił dr Łatka.
Reklama
Przybliżywszy duchowość kard. Wyszyńskiego, Anna Rastawicka zwróciła uwagę, że „relacja z Bogiem jest złotą nicią, która przetyka tekst «Pro memoria»”. – Prymas Wyszyński nie chciał wolności dla siebie, ale chciał wolności dla pracy Kościoła. On nie tylko wierzył w Boga. On wierzył Bogu – podkreśliła.
– „Jestem tylko Bożym chłopcem na posyłki” – cytowała słowa kard. Wyszyńskiego pochodzące z „Pro memoria”. – Zapiski pokazują też więź prymasa z Maryją. W każdą sobotę odprawiał on Mszę św. ku czci Matki Bożej. Po latach wspominał, że trzy lata uwięzienia to były lata najszczęśliwsze – bo „Ona, Maryja, ode mnie nie odchodziła” – cytowała Anna Rastawicka.
Podczas spotkania s. Małgorzata Krupecka USJK przedstawiła również problematykę tomu V „Pro memoria”: – Obejmuje on zapiski pochodzące z 1958 r. Był to czas, kiedy komuniści wycofali się z porozumienia i władza pokazała swoje nieprzyjazne oblicze. To czas uderzeń w nauczanie religii w szkołach, akcja dekrucyfikacji. Zapiski z 1958 r. pokazują także wydarzenia związane z napadem władz komunistycznych na Jasną Górę 21 lipca 1958 r.
Był też czas świadectw. Ks. inf. Ireneusz Skubiś wspominał, jak został mianowany przez prymasa Wyszyńskiego kapelanem ruchu świeckich „Odrodzenie”.
Reklama
Również gość specjalny – o. Jerzy Tomziński, który ukończył właśnie 100. rok życia, podzielił się swoim świadectwem o kard. Wyszyńskim. – Całe moje życie jest związane z kard. Wyszyńskim. Jego życie to wielka historia. Mogę powiedzieć, że całe życie uczyłem się od niego. Życie tego człowieka było święte. Trzeba pamiętać, że obok faktów druga historia to człowiek i jego życie. Ten wielki prymas tak naprawdę swoje urzędowanie skończył na placu Zwycięstwa w czerwcu 1979 r. – powiedział o. Tomziński. Wspomniał także o pierwszym Apelu Jasnogórskim z 8 grudnia 1953 r. – w intencji uwolnienia prymasa Wyszyńskiego – który 65 lat temu został odmówiony z jego inicjatywy.
– W zamkniętej Kaplicy Matki Bożej było nas wtedy tylko pięcioro... – wspominał.
Podczas spotkania odbył się minirecital Romana Kołakowskiego – kompozytora, poety, piosenkarza, twórcy m.in. kantaty „Klękam przed przyjacielem” poświęconej kard. Stefanowi Wyszyńskiemu, laureata Nagrody im. Włodzimierza Pietrzaka.
Po spotkaniu w budynku redakcji abp Depo i o. Tomziński dokonali wspólnie uroczystego otwarcia Biura o. Jerzego Tomzińskiego, w którym znajdują się m.in. maszyny do pisania, na których o. Jerzy pisał ważne dla dziejów Kościoła teksty i listy, w tym również do kard. Wyszyńskiego. Lokalizacja biura jest nieprzypadkowa, o. Tomziński bowiem, zgodnie z wolą bp. Stefana Bareły – trzeciego ordynariusza diecezji częstochowskiej – należał do pierwszego zespołu redakcyjnego Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, który działał od 1981 r.