Reklama

Ciąg dalszy nastąpi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wojna trwa i z każdym dniem przynosi coraz więcej ofiar. Propaganda wojsk koalicji i Iraku robi wszystko, żeby przekonać świat o swoich sukcesach. Media przekazują sprzeczne informacje, które na drugi dzień są dementowane, ponieważ fakty mówią co innego. Irakijczycy pokazują w telewizji jeńców amerykańskich. W ich oczach przerażenie, na twarzy dziennikarzy irackich triumf. Jaki będzie ich los - czy wyjdą z tej sytuacji cało, skoro są znienawidzonymi niewiernymi? Telewizja amerykańska pokazuje Irakijczyków witających żołnierzy koalicji. W gazetach amerykańskich i angielskich zdjęcia żon żegnających swych mężów idących na wojnę. W ich oczach łzy, a w sercu obawa. Czy jeszcze ich zobaczą?
Niepewność i strach towarzyszą każdej wojnie, tym bardziej tej, przeciwko której protestują miliony ludzi na całym świecie. Ostatnio wpadł mi w ręce artykuł z 2000 r. Bartłomieja Leśniewskiego Kartel z Caracas, dokonujący analizy złej sytuacji rynku ropy naftowej, której skutki odczuwa świat do dzisiaj. Autor artykułu pisze o groźbie kryzysu paliwowego, być może groźniejszego w skutkach od tego z początku lat 70., który dotyka USA. Dalej podaje, że zyski z ropy naftowej państw OPEC wzrastały (od 1999 r. o 42%), a ceny na światowych giełdach nie zmniejszały się, wręcz przeciwnie, rosły. Przywódcy OPEC kategorycznie nie wyrażali zgody na obniżki cen. Ówczesna administracja prezydenta Reagana zdołała jednak przekonać państwa członkowskie OPEC, że taka postawa zagraża niepodległości państw wchodzących w skład organizacji: Arabii Saudyjskiej i Kuwejtu. Leśniewski pisze, że wśród państw, które przeznaczały zyski ze sprzedaży ropy na rozbudowę potencjału militarnego, był też Irak.
Problem ropy od zawsze zakłócał sen państwom anglosaskim. Ten, kto posiada szyby naftowe, dyktuje warunki. A wiadomo, że Irak pod względem wielkości złóż roponośnych i wydobycia zajmuje drugą pozycję w świecie po Arabii Saudyjskiej. Po pierwszej wojnie w Zatoce Perskiej w ramach umowy Irak zamiast pieniędzy otrzymywał żywność za ropę.
Przy okazji trwającej wojny, którą niektórzy komentatorzy określają mianem wojny o ropę, wyszło na jaw, że przywódcy Iraku i tak opłacała się taka wymiana, tym bardziej, że zarobił on krocie na nielegalnym handlu ropą, przeznaczając zyski na zbrojenia.
Przewijający się temat ropy naftowej jako bezpośredniej przyczyny agresji na Irak może mieć swoje uzasadnienie, choć jako oficjalną przyczynę Amerykanie podają zniszczenie reżimu Husajna. Człowiek ten wymordował przy pomocy broni biologicznej i chemicznej tysiące Kurdów. Czy jednak do rozbrojenia Iraku musiało dojść drogą wojny?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

109 lat temu urodziła się Olga Maria Wojtyła – siostra przyszłego Papieża

2025-07-08 07:25

[ TEMATY ]

Karol Wojtyła

św. Jan Paweł II

Vatican Media

109 lat temu urodziła się Olga Maria Wojtyła – siostra, przyszłego Papieża Jana Pawła II. Jednak Karol Wojtyla nigdy nie poznał swej starszej siostry. Olga Maria Wojtyła urodziła się i zmarła tego samego dnia – 7 lipca 1916 roku w Białej, obecnie części Bielska-Białej. Choć dziewczynka żyła zaledwie kilkanaście godzin, jej obecność na zawsze zapisała się w historii rodziny Wojtyłów.

Olga Maria była upragnionym dzieckiem Emilii i Karola Wojtyłów. Urodziła się w samym środku zawieruchy I wojny światowej – 7 lipca 1916 roku. Niestety, zmarła tego samego dnia, zaledwie kilkanaście godzin po przyjściu na świat. W zapisach wojskowych Karola Wojtyły seniora, służącego w armii austro-węgierskiej, odnaleziono po latach adnotację w języku niemieckim: „Tochter Olga Maria, geboren und gestorben 7 VII 1916”. (Córka Olga Maria, urodzona i zmarła 7 lipca 1916 roku). Podano również przyczynę śmierci: zachłyśnięcie się wodami płodowymi.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan z Dukli wzorem pokory i cierpliwości

Niedziela świdnicka 28/2016, str. 5

[ TEMATY ]

św. Jan z Dukli

Autorstwa Jan Matejko - fragment, Domena publiczna, commons.wikimedia

Św. Jan z Dukli

Św. Jan z Dukli
Święty Jan z Dukli urodził się na galicyjskiej ziemi, na przełęczy Karpackiej, w Dukli w 1414 r. Został dobrze wychowany przez bogobojnych rodziców. Rodzice posłali go do szkół w Krakowie. Jako młodzieniec otrzymał od Boga powołanie kapłańskie i zakonne. Wstąpił do Zakonu Franciszkanów Konwentualnych. Został wyświęcony na kapłana. Pracował w Krośnie i we Lwowie. Pod wpływem św. Jana Kapistrana przeniósł się do franciszkanów obserwantów, czyli bernardynów. I tu zasłynął jako kaznodzieja, wytrwały spowiednik, szerzyciel czci do Męki Pańskiej i Matki Bożej. Pod koniec życia stracił wzrok. Umarł w uroczystość św. Michała Archanioła, w środę 29 września 1484 r. Jan Paweł II kanonizował go 10 czerwca 1997 r. w Krośnie. Relikwie jego spoczywają w Dukli. Św. Jan z Dukli jest patronem diecezji przemyskiej. Co to znaczy, że jest naszym patronem? jakie wnioski z tego wynikają dla nas? Wynikają z tego dwa główne zadania. Po pierwsze, mamy uznać, że św. Jan jest naszym niebieskim opiekunem i orędownikiem. Stąd też winniśmy mu polecać często sprawy naszego życia. Drugie zadanie, jakie mamy wobec naszego patrona w niebie – to naśladować go w życiu. Każdy święty zostawia nam swoje chrześcijańskie życie jako testament do realizowania. Wszyscy jesteśmy zobowiązani ten testament rozpoznać i go wypełniać w kontekście naszego powołania, czyli inaczej mówiąc: jesteśmy zobowiązani do naśladowania naszych świętych. Pytamy się dzisiaj na nowo, jakie przesłanie zostawił nam św. Jan z Dukli, w czym go winniśmy naśladować? By odpowiedzieć na to pytanie, sięgnijmy do modlitwy: „Boże, Ty obdarzyłeś błogosławionego Jana z Dukli, kapłana, cnotami wielkiej pokory i cierpliwości, spraw, abyśmy naśladując jego przykład, otrzymali podobną nagrodę”. Św. Jan z Dukli wyznawał wiarę nie tylko w swoich kazaniach, ale przede wszystkim swoim życiem. Jak wyznajesz wiarę jako ojciec, jako matka, żona, mąż, dziecko, synowa, zięć? Czy Bóg zajmuje w twoim życiu pierwsze miejsce? Jeżeli w życiu Pan Bóg jest naprawdę na pierwszym miejscu, to wszystko się właściwe układa. Wiarę wyznajemy nie tylko w kościele, na modlitwie, ale całym swoim życiem. Dzisiaj, Bogu dzięki, nie prześladują nas za wiarę. Nie idziemy do więzień, nie zwalniają nas z pracy. Nie mamy niepokoju o konsekwencje naszego świadczenia o wierze.
CZYTAJ DALEJ

Cztery spotkania dzieci i młodzieży z astronautą na ISS

2025-07-08 16:35

[ TEMATY ]

kosmos

spotkania

astronauta

dzieci i młodzież

PAP/Albert Zawada

Mimo trwających wakacji ponad 2 tysiące osób – uczniów i nauczycieli – wzięło udział w piknikach i całodniowych wydarzeniach towarzyszących czterem połączeniom z Międzynarodową Stacją Kosmiczną (ISS). Podczas spotkań astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski odpowiadał na pytania dzieci i młodzieży.

We wtorek w warszawskim Centrum Nauki Kopernik odbyło się ostatnie z serii czterech edukacyjnych spotkań na żywo z ISS. Astronauta połączył się z uczestnikami wydarzenia bezpośrednio z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Poprzednie spotkania zorganizowano w Łodzi, Wrocławiu i Rzeszowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję