Reklama

Dookoła Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Unia musi się zmienić

Pełną hipokryzji Unię Europejską czekają głębokie zmiany – przekonuje premier Mateusz Morawiecki. Mogą się dokonać po majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, gdy może się zmienić dominujący dotychczas rządzący układ polityczny. Polski premier m.in. w wywiadzie dla dziennika „Financial Times” stwierdził, że bardzo prawdopodobne zmiany w Brukseli i Komisji Europejskiej muszą spowodować większą niż dotychczas otwartość na wydarzenia w różnych krajach. Głos różnych krajów, w tym z Europy Środkowej, będzie musiał być wyraźniej słyszany – tłumaczy szef polskiego rządu. Zdaniem Morawieckiego, tak jak każdy kraj ma swoje wyzwania, dla Polski wyzwaniem jest sądownictwo, niereformowane przez ostatnich 30 lat.

Zmiany w sądownictwie w Polsce nie są atakiem na niezawisłość sędziów, lecz niezbędnym krokiem, który wykorzeni ostatnie ślady komunistycznej przeszłości. Premier Morawiecki zwrócił uwagę na podwójne standardy w związku z międzynarodową reakcją na wydarzenia w Polsce i we Francji. Podczas gdy w PE organizowano debaty i wprost atakowano Polskę za rzekome łamanie demokracji, to wobec protestu „żółtych kamizelek” we Francji, gdzie dochodziło do brutalnego działania policji, bicia ludzi, Bruksela nabrała wody w usta. – Gdy patrzę na to, co się dzieje, nie powiedziałbym, że Francja ma problem z rządami prawa, ale czy można sobie wyobrazić, jak głośne byłyby głosy sprzeciwu w Brukseli, Berlinie, a może nawet Paryżu, gdyby te brutalne interwencje miały miejsce przeciwko demonstrantom w Polsce? – zwrócił uwagę premier Morawiecki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wojciech Dudkiewicz

Niebezpieczne roomy

Kontrole escape roomów po tragedii w Koszalinie, gdzie zginęło 5 młodych dziewcząt, pokazują, że ich właściciele lekceważyli sobie m.in. przepisy gwarantujące bezpieczeństwo uczestników odbywających się w nich gier i zabaw. W Łódzkiem nieprawidłowości stwierdzono we wszystkich skontrolowanych escape roomach, w Wielkopolskiem i Dolnośląskiem – w dużej większości z nich. W innych województwach sytuacja nie jest lepsza. W Polsce działa ponad tysiąc obiektów typu escape room. Ich kontrole zostały zarządzone po tragicznej śmierci 5 15-latek – Amelki, Julki, Karoliny, Małgosi i Wiktorii. Według wstępnych ustaleń, dziewczynki się zaczadziły. Jedną z przyczyn tragedii w Koszalinie – według straży pożarnej – był brak zapewnienia właściwej ewakuacji. Szef MSWiA Joachim Brudziński napisał, że oczekuje od właścicieli escape roomów, aby do czasu zakończenia kontroli powstrzymali się od prowadzenia tej działalności.

Reklama

wd

Polobbują w Brukseli

Tonajpewniej kwestia najbliższych miesięcy. Resort przedsiębiorczości i technologii powoła polskie centrum lobbingowe w Brukseli – Business Poland House – które ma zwiększyć wpływ polskiego biznesu na unijną legislację. – To ma być impuls dla większej aktywności i obecności polskich przedsiębiorców w Brukseli, instrument, dzięki któremu firmy będą mogły skuteczniej chronić swe interesy i zyskać nowe szanse rozwoju – mówi wiceminister przedsiębiorczości i technologii Marcin Ociepa. Choć ponad 70 proc. prawa UE ma wpływ na działalność firm z Polski, to w porównaniu do tych z Francji czy Niemiec są one słabo zaangażowane w tworzenie unijnej legislacji. Obecnie jego głos na forum UE nie jest słyszalny. W Brukseli lobbingiem zajmuje się 68 osób z Polski, dla porównania z Niemiec – 1,4 tys. osób.

jk

Rok Moniuszki

Nie wiadomo, czy nowa nazwa największego polskiego dworca kolejowego – Dworca Centralnego w Warszawie – Warszawa Centralna im. Stanisława Moniuszki się przyjmie, niemniej wybór patrona wydaje się trafny. W 2019 r., 5 maja, minie 200. rocznica urodzin Moniuszki – kompozytora, dyrygenta, autora ok. 270 pieśni, operetek, baletów i oper, m.in. najsłynniejszej polskiej opery „Halka” i „Strasznego dworu”. W związku z tą rocznicą parlament ustanowił rok 2019 Rokiem Stanisława Moniuszki. – Moniuszko jest w opinii powszechnej chyba niedoceniany, znane są główne dwa jego utwory, ale to jest artysta wielki, artysta, który napisał kilkanaście oper i operetek, kilkaset pieśni. Wspaniałe są także jego pieśni i kompozycje religijne, msze. Miał ponadto wiele innych dokonań artystycznych – powiedział podczas uroczystości nadania Dworcowi Centralnemu imienia Moniuszki wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. – Jemu się po prostu należy, żeby świat wiedział o nim więcej.

wd

Triumf bombardiera

Wybór Bartosza Kurka, atakującego siatkarskiej reprezentacji Polski, na sportowca roku w prestiżowym plebiscycie „Przeglądu Sportowego” i Polsatu nie jest wielką niespodzianką. Reprezentacja zdobyła mistrzostwo świata, a Kurek został wybrany na najlepszego gracza turnieju mistrzowskiego, rozgrywanego w Bułgarii i we Włoszech. Bombardierowi Kurkowi mógł w plebiscycie PS zagrozić tylko Kamil Stoch, ubiegłoroczny mistrz olimpijski z Pjongczangu, triumfator Pucharu Świata i Turnieju Czterech Skoczni, najlepszy polski sportowiec 2014 i 2017 r. Polscy kibice docenili jednak rolę Kurka w niespodziewanym mistrzowskim triumfie. Stoch był drugi, trzecie miejsce w plebiscycie zajął kapitan siatkarskiej reprezentacji Michał Kubiak. Dziewiąty był piłkarz Robert Lewandowski, reprezentujący najpopularniejszą w Polsce dyscyplinę sportu.

wd

2019-01-08 11:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej dotarli do Łagiewnik

2024-05-04 16:28

Małgorzata Pabis

    Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach w piątek 3 maja dotarła 12. Piesza Pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej.

    Na szlaku, liczącym około stu kilometrów, 1200 pątnikom towarzyszyło hasło „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. Po przyjściu do Łagiewnik pielgrzymi modlili się w bazylice Bożego Miłosierdzia w czasie Godziny Miłosierdzia i uczestniczyli we Mszy świętej, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Greger.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję