Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Wielkie dzieło miłości

Adopcja to niewątpliwie jedna z najważniejszych decyzji w życiu, dlatego przed jej podjęciem należy się bardzo mocno zastanowić i zapoznać z następstwami tego – nazywanego przez św. Jana Pawła II – wielkiego dzieła miłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomocą w podjęciu tej decyzji posłużą nam ośrodki adopcyjne, w których znajdziemy nie tylko informacje prawne, ale i wsparcie psychologiczne. W Sosnowcu, w ramach Diecezjalnego Centrum Służby Rodzinie i Życiu, działa Diecezjalny Ośrodek Adopcyjny (DOA). Jest to placówka, która reprezentuje przede wszystkim interesy dziecka, a pracownicy ośrodka przygotowują oraz kwalifikują osoby, które chcą adoptować dziecko.

– Rozpoznanie predyspozycji kandydatów na rodziców adopcyjnych prowadzone jest przez psychologów i pedagogów podczas indywidualnych spotkań, warsztatów oraz wizyt domowych. Do zadań naszego ośrodka należy również dobór odpowiedniej rodziny dla zgłoszonego do przysposobienia dziecka oraz pomoc w zorganizowaniu pierwszego spotkania kandydatów na rodziców adopcyjnych z dzieckiem. Ośrodek służy ponadto pomocą w dopełnieniu wszystkich formalności wymaganych przez sąd rodzinny – wyjaśnia Elżbieta Dziubaty, dyrektorka DOA w Sosnowcu. Musimy pamiętać, że przez adopcję nawiązują się nowe więzi cywilno-prawne pomiędzy opiekunem a dzieckiem. Sporządzany jest nowy akt urodzenia, a dziecko adoptowane ma takie same prawa jak dziecko naturalne, np. prawo dziedziczenia. Rodzice adopcyjni nie otrzymują żadnych środków finansowych na utrzymanie dziecka adoptowanego, nie posiadają też żadnych przywilejów, w odróżnieniu od rodzicielstwa zastępczego, które jest doraźną formą pomocy dziecku i jego rodzinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jakie wymagania są stawiane przez DOA wobec kandydatów na rodzinę adopcyjną? Otóż, kandydatów musi cechować jednomyślność w podjęciu decyzji o adopcji, małżeństwo sakramentalne musi mieć co najmniej 5-letni staż, powinna je cechować stabilna, trwała, oparta na szacunku i miłości relacja małżeńska. Dobry stan zdrowia fizycznego i psychicznego oraz właściwy wiek umożliwiający wychowanie dziecka to kolejne przesłanki. Do tego dochodzi niekaralność, odpowiednie warunki mieszkaniowe oraz sytuacja zawodowa i finansowa umożliwiające wychowanie dziecka. Oczywiście o przysposobienie dziecka mogą się starać również osoby samotne.

Trzeba wiedzieć, że pracownicy DOA, mając na uwadze dobro dziecka, zawsze dokonują doboru rodziny do dziecka, a nie dziecka do rodziny. – Dysponując kartą konkretnego dziecka, znając jego potrzeby, trudności, stan zdrowia, szukamy spośród kandydatów takich rodziców, którzy będą w stanie te potrzeby zaspokoić. W tym miejscu na uwagę zasługuje pewna kwestia – wyobrażenia kandydatów o dzieciach zakwalifikowanych do adopcji. To nie są biedne sierotki z dobrych domów, które w wypadku straciły rodziców. Takie dzieci, jeśli nawet dochodzi do tego typu sytuacji, mają najczęściej bliskich krewnych, którzy są w stanie podjąć się opieki. Tymczasem do ośrodków pieczy zastępczej trafiają dzieci, którymi nie ma się kto zająć, bo najczęściej przyszło im powitać ten świat w rodzinie z problemami alkoholowymi, z przemocą, z brakiem rodzicielskich uczuć, empatii i chęci podjęcia rodzicielskich ról. W rezultacie może to skutkować trudnościami w zachowaniu, zaburzeniami emocjonalnymi, problemami z nawiązaniem więzi i zaufaniem do dorosłych, kłopotami w szkole, gorszymi ocenami. Ale zawsze wiąże się z ogromnym pragnieniem domu, spokoju, miłości, troski, uwagi, bycia ważnym dla kogoś, bycia kochanym – wyjaśnia Elżbieta Dziubaty.

– Należy pamiętać, że adopcja nie jest metodą leczenia niepłodności, nie jest też metodą na zaleczenie rany w jej wyniku powstałej. Jest szansą na spełnienie w macierzyństwie i ojcostwie. A ośrodki adopcyjne są po to, by pomóc nie tylko w trakcie adopcji, ale także po jej zawiązaniu. Nasza rola nie kończy się z chwilą orzeczenia sądu. Jesteśmy również po to, by wspierać we wszelkich wątpliwościach, obawach, lękach i trudnościach. My jesteśmy otwarci, ale to do was, drodzy przyszli rodzice, należy decyzja – podkreśla Katarzyna Górczyńska, psycholog z DOA w Sosnowcu.

2019-02-13 07:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cudownie być mamą

Początek małżeństwa, marzenia o dużej, szczęśliwej rodzinie... Co, jeśli upragnione dwie kreski nie pojawiają się na teście ciążowym? Swoją drogą adopcji dzieli się Joanna.

Jesteśmy małżeństwem prawie 6 lat. Nie doczekaliśmy się do tej pory biologicznego potomstwa. Dla mnie było to bardzo trudne i bolesne doświadczenie, gdyż zawodowo pracuję z dziećmi. Często widziałam kochających rodziców, rozmawiałam z nimi, widziałam dzieci, które biegną do nich i wołają „mamusiu”, „tatusiu”, a potem się w nich wtulają... Tego brakowało mi najbardziej – bycia mamą, usłyszenia od własnego dziecka słowa „mama”. Był to dla nas bardzo trudny czas, pełen smutku i niepewności. Trudno zaufać Bogu na nowo, gdy „nasze plany i nadzieje coś niweczy raz po raz”. Był taki czas, że te słowa mnie denerwowały, zwłaszcza gdy wszystkie nasze plany i pomysły pękały jak bańki mydlane.
CZYTAJ DALEJ

Media: Trump zdecydował o wyjściu USA z UNESCO

2025-07-22 12:40

[ TEMATY ]

Donald Trump

UNESCO

Wikimedia Commons

Prezydent Donald Trump podjął decyzję o wycofaniu Stanów Zjednoczonych z UNESCO - podał we wtorek portal dziennika „New York Post”. Według Białego Domu UNESCO ma wspierać tzw. kulturę woke oraz sprzyjać Chinom i Palestynie.

O decyzji Trumpa poinformowała w oświadczeniu dla „New York Post” zastępczyni rzeczniczki Białego Domu Anna Kelly. (PAP)
CZYTAJ DALEJ

LN siatkarek - Polki w Łodzi rozpoczynają walkę o trzeci medal

2025-07-23 07:00

[ TEMATY ]

sport

PAP/Marian Zubrzycki

Polskie siatkarki środowym meczem z Chinami rozpoczną walkę o swój trzeci medal Ligi Narodów. W ostatnich dwóch edycjach rozgrywek stanęły na najniższym stopniu podium. Turniej finałowy rozegrany zostanie w łódzkiej Atlas Arenie.

Biało-czerwone fazę zasadniczą Ligi Narodów zakończyły na czwartej pozycji z bilansem dziewięciu zwycięstw i trzech porażek. W ćwierćfinale trafiły na piąte Chinki, które trochę rzutem na taśmę przeskoczyły w tabeli Turczynki. Podopieczne Stefano Lavariniego doskonale znają rywalki, a w ostatnich latach częściej wygrywały. W tym roku Polki wygrały z Azjatkami 3:1 w pierwszym turnieju w Pekinie 3:1, a w ostatnią sobotę pokonały je w towarzyskim meczu rozegranym w Radomiu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję