Reklama

Głos z Torunia

Dodrap się do siebie, dodrap się do Boga

W Środę Popielcową rusza kolejna, tym razem światowa edycja Zdrapki Wielkopostnej. Z inspiracji polskiej Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego w tym roku ruszą pierwsze edycje Zdrapki w Hongkongu, Makau i na Tajwanie. Modlić się nią będą chrześcijanie w języku nie tylko polskim, lecz także chińskim i mandaryńskim. Zdrapka jest przeznaczona dla wszystkich, niezależnie od wieku, stanu i sytuacji życiowej

Niedziela toruńska 9/2019, str. I

[ TEMATY ]

wywiad

Wielki Post

zdrapka wielkopostna

Archiwum WŻCh

Koordynatorem projektu jest toruńska Wspólnota Życia Chrześcijańskiego

Koordynatorem projektu jest toruńska Wspólnota Życia Chrześcijańskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szymon Gajewski: – Od kilku lat w Polsce rozkwita nowa forma przeżywania Wielkiego Postu. Mowa o Zdrapce Wielkopostnej.

Anna Maćkowska: – Tak, od 2015 r. mamy w Polsce nowe, możemy powiedzieć, że innowacyjne narzędzie pomocne w przeżywaniu Wielkiego Postu. Zdrapka, czyli kalendarz wielkopostny, została pożyczona od Irlandczyków i zadomowiła się chyba już na stałe nie tylko nad Wisłą, ale wśród Polonii, czyli od USA po Kazachstan. W tym roku rusza piąta edycja. Cieszymy się, bo również w tym roku rusza pierwsza edycja Zdrapki w Azji! Światowa premiera odbyła się 3 lutego.

– Z Irlandii do Polski, z Polski do Azji? Jak to się stało?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Organizatorem całej akcji jest Wspólnota Życia Chrześcijańskiego. Jesteśmy światową wspólnotą działającą na zasadach stowarzyszenia. Wspólnotę światową tworzą wspólnoty krajowe, a przedstawiciele wspólnot krajowych co 4 lata spotykają się na zgromadzeniu światowym. Ostatnie odbyło się latem 2018 r. w Buenos Aires i tam przedstawiciele wspólnoty polskiej przedstawili nasze działania, m.in. Zdrapkę Wielkopostną, która wzbudziła duże zainteresowanie. Wspólnota z Hongkongu postanowiła we współpracy ze wspólnotą polską utworzyć wersję azjatycką, więc w tym roku wspólnie z nami na modlitwie jednoczyć się będą także chrześcijanie w Makau i na Tajwanie. A Bóg będzie słuchał modlitw po polsku, chińsku i mandaryńsku. Światowa inicjatywa przyjęła nazwę OGINI.org.

– Która oznacza…

– Oznacza św. Ignacego. Ogini to anagram hiszpańskiej formy imienia Ignacego – Inigo.

Reklama

– Zdrapka ma niesamowity rozmach, macie poczucie, że to dzieło Boże?

– Wyłącznie Boże, tylko przy ludzkich siłach nie byłoby możliwe zgromadzenie pół miliona osób na indywidualnych rekolekcjach.

– Czym dokładnie jest zdrapka?

– Zdrapka to plansza z zakrytymi zadaniami na każdy dzień Wielkiego Postu, począwszy od Środy Popielcowej, a na Poniedziałku Wielkanocnym skończywszy. Każdego dnia zdrapujemy kółeczko, odkrywamy zadanie, które związane jest z postem, modlitwą lub jałmużną. Na stronie głównej zdrapki www.zdrapkawielkopostna.pl codziennie prezentowane są komentarze znanych i cenionych gości, którzy mówią, czym dla nich jest dane zadanie, jak je rozumieją. I tym dokładnie jest zdrapka w sensie dosłownym: plansza i zadania. Natomiast jej prawdziwa siła pochodzi ze źródła, czyli z Ćwiczeń Duchowych św. Ignacego Loyoli. Z nich właśnie wyrasta zdrapka. Każde zadanie ma nas przybliżać do Boga, a bliskość Boga pozwala inaczej patrzeć na ludzi, nasze aktywności, na rzeczy. Stosujemy tu pierwszą zasadę Ćwiczeń – człowiek jest stworzony, by Boga czcić i Jemu służyć, a wszystko inne, co jest stworzone, ma mu w tym pomagać. Jedne rzeczy lub nasze aktywności nam pomagają, inne nam przeszkadzają. Zdrapka pomaga nam w konkretnych zadaniach uwielbiać Boga.

– Jak wygląda to w szczegółach? Możemy podać jakiś przykład?

– Oczywiście. Na przykład jednym z zadań z poprzedniej edycji był post multimedialny, w to miejsce mieliśmy poświęcić czas bliskim. Komentarz zdrapkowy dostępny na naszej stronie dotyczył wyciszenia naszych zmysłów, szczególnie oczu i języka. Już mamy dwie podpowiedzi, jak w dobry sposób wykorzystać dany dzień. Ale jesteśmy przecież każdy w innej sytuacji życiowej, rodzinnej, niektórzy są samotni. I teraz jest zadanie dla nas już bardzo konkretne. Stajemy przed Panem i mówimy: „Mogę wyłączyć wszystkie multimedia, ale jak mam spędzić czas z bliskimi? Jak mówić, żeby nieść Twoje słowa, albo co przemilczeć, jeżeli mamy trudniejszą relację”. Mamy wskazówkę z Bożego narzędzia, czyli zdrapki, mamy naszą indywidualną rozmowę z Jezusem, mamy omodloną jakość spotkania z bliskimi. A dodatkowo niektórzy cały dzień walczą z pokusą wejścia na ulubione strony, ulubione portale i za każdym razem, kiedy się opierają, myślą jednak o tym, że dla Jezusa ponoszą to wyrzeczenie. Zaletą zdrapki jest to swoiste prowadzenie uczestników przez każdy dzień postu, z równoczesnym indywidualnym pogłębieniem wiedzy o sobie, relacjach do Boga, do ludzi.

– Możemy powiedzieć, że serce zdrapki bije w Toruniu?

– Serce zdrapki bije w sercach rekolektantów. Koordynowaniem prac rzeczywiście zajmuje się toruńska Wspólnota Życia Chrześcijańskiego. Tutaj trwają wielomiesięczne prace nad przygotowaniem zadań, planszy, zaproszeniem do współpracy komentatorów. Ale zdrapka to wiele osób w wielu miejscach kraju.

– Gdzie można zaopatrzyć się w zdrapkę?

– Przede wszystkim przez stronę www.zdrapkawielkopstna.pl, przesyłka dochodzi w ciągu kilku dni. Proponujemy różne pakiety, mniejsze dla rodzin, większe dla wspólnot, szkół, jeszcze większe dla parafii. Zachęcamy do wspólnego zdrapywania wszystkich, którzy chcą przeżyć Wielki Post jako naprawdę wielki. Wszystkich, którzy nie mają pomysłu na postanowienia i może nawet nie lubią postanowień, zapewniamy, że ze zdrapką je polubią. Zapraszamy też tych, którzy mają energię i zapał do pogłębiania życia duchowego. Zapraszamy wszystkich do wspólnego „dodrapywania” się do własnego serca, bo tam czeka na nas nasz Pan.

2019-02-27 11:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Grzegorz Ryś: Łatwiej się człowieka prowadzi do miłości kochając go

Ks. Łukasz Gołaś SAC: O miłości dużo już pisano, śpiewano, wystawiano na deskach teatrów, nakręcono mnóstwo filmów. To temat zawsze aktualny, wątek miłości - zwłaszcza tej człowieka do człowieka - ciągle się przewija. Przed oczami stają mi wydarzenia z Ostatniej Wieczerzy, gdzie Jezus dał nam Przykazanie Miłości bliźniego. Mam jednak wrażenie, że nadal wiele osób nie rozumie wartości tej Miłości. Jak pokazać - szczególnie młodym ludziom - jej wielkie piękno?

Bp Grzegorz Ryś: Myślę, że w młodych ludziach generalnie jest wielka wiara w miłość. To jednak tylko punkt wyjścia. Zauważyłem, że młodzi ludzie najwięcej pytań zadają o miłość i jej przeżywanie. Gdzieś w sobie czytają mocne wezwanie do miłości. Problem chyba nie tkwi w młodych ludziach, problem jest z tym, że dzisiejsza kultura dość karykaturalnie przedstawia miłość. Jeśli natomiast pytasz o to, jak wychować człowieka do takiej miłości, o której mówi Chrystus, to myślę, że właściwa odpowiedź jest chyba tylko jedna: trzeba poprowadzić młodego człowieka do tego, żeby w ogóle odkrył osobę Pana Jezusa i żeby doświadczył tego, że jest przez Niego kochany. Wtedy ta miłość jest nie tyle nakazana, nie jest przy-kazaniem, co jest odpowiedzią po stronie człowieka. My niestety nie robimy tego za często. Młodym ludziom głównie przekazujemy wiedzę, a nie doświadczenie wiary i doświadczenie spotkania z Jezusem. Ostatnio słyszałem taką wypowiedź jednego z kardynałów, zdaje się z północnej Ameryki, który był pytany o to, jak ściągnąć więcej młodzieży do kościoła. Jego odpowiedź zszokowała pytającego, ponieważ odpowiedział, że jego to kompletnie nie interesuje. I dodał: mnie interesuje, jak pozwolić większej liczbie młodych spotkać Jezusa Chrystusa. Jak to się stanie, to przyjdą do kościoła. Natomiast nie bardzo wiadomo, po co przychodzić do kościoła jako takiego. Jeśli jednak ktoś w kościele doświadcza tego, że spotyka Jezusa Chrystusa jako żywą osobę, jako kogoś, kto go kocha, no to wszystko zaczyna być na swoim miejscu. Ta miłość, o którą nam chodzi, jest na to spotkanie odpowiedzią.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Premier Włoch: papież weźmie udział w szczycie G-7

2024-04-26 18:35

[ TEMATY ]

Włochy

papież Franciszek

grupa G7

PAP/GIUSEPPE LAMI

Papież Franciszek weźmie udział w szczycie G7 w dniach 13-15 czerwca, który odbędzie się w Borgo Egnazia w Apulii - ogłosiła premier Włoch Giorgia Meloni. Włochy obecnie przewodniczą Radzie G7.

Jak wiadomo, Stolica Apostolska nie należy do G7. Papież weźmie zatem udział w sekcji poświęconej krajom zaproszonym, która zajmie się sztuczną inteligencją. Stolica Apostolska wezwała do powołania światowego organu ds. sztucznej inteligencji na ostatnim Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, a papież Franciszek poświęcił temu tematowi orędzia na Światowy Dzień Pokoju i Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu w 2024 roku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję