Reklama

Wiara

Notatnik duszpasterski

Duszpasterska acedia

Niedziela Ogólnopolska 13/2019, str. 30

[ TEMATY ]

Notatnik duszpasterski

Magdalena Pijewska/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mistrzowie duchowości od wieków śledzą tajemniczą chorobę acedii – duchowej ociężałości, zniechęcenia, wypalenia i utraty nadziei. To swego rodzaju depresja duszy, kiedy człowiek wszystko widzi w czarnych kolorach. Coś podobnego może dotknąć duszpasterstwo, a konkretnie – ludzi wezwanych do głoszenia Ewangelii, budowania żywego Kościoła, podejmowania inicjatyw służących uświęceniu i duchowemu rozwojowi. Duszpasterska acedia to problem zarówno duchownych, jak i świeckich. Nie ma nic bardziej niebezpiecznego niż wypalenie i zmęczenie liderów duszpasterstwa.

Św. Tomasz napisał, że taka ociężałość zaczyna się od utraty wiary w ideały. W duszpasterstwie może się to zaczynać od zapomnienia, że to Bóg, a nie my, jest Panem Kościoła i głównym motorem naszych działań, że Jego słowo naprawdę ma moc i zawsze przynosi owoce, że sakramenty, które ustanowił Chrystus, i dziś mają zbawczą siłę. Można też zapomnieć, że w nasze chrześcijańskie duszpasterstwo wpisany jest krzyż, a nie doczesny sukces.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kiedy duszpasterz straci ideały, zaczyna szukać ratunku w tym, co światowe. Wyrzuca z duszpasterstwa słowo Boże i opowiada świeckie historie. Rezygnuje z sakramentów i wyolbrzymia sakramentalia. Ogranicza Eucharystię do niezbędnego minimum, żeby całymi godzinami głosić siebie. Parzy go konfesjonał, ale chętnie publicznie opowiada o swoich zranieniach. W takiej zarażonej acedią chrześcijańskiej wspólnocie zaczynają dominować świecka zabawa, turystyka, sport i jedzenie. Dla zagłuszenia ociężałości duszpasterstwo wpada w pułapkę aktywności, mnożenia kursów, warsztatów, eventów. Wprawdzie wciąż opatrzonych religijnymi szyldami, ale bez miejsca na ciszę, adorację, skupienie. Na koniec przychodzi wypalenie i poczucie, że to, co się zrobiło, nie ma sensu, że ludzki wysiłek okazał się bezduszny i jakby bez Boga. Znam takich duszpasterzy, którzy po prostu przestali wierzyć w moc Boga, jakby byli zarządcami masy upadłościowej w Kościele.

Duszpasterstwu potrzeba więc powrotu do źródeł. Odwagi, Bóg naprawdę jest Panem świata i Kościoła!

Bp Andrzej Przybylski
Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej

2019-03-27 10:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duch Święty i my

Niedziela Ogólnopolska 48/2019, str. 24

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Notatnik duszpasterski

Graziako

Trudno sobie wyobrazić firmę czy organizację, która odnosiłaby sukcesy, działając w bałaganie i bez szczegółowo opracowanych projektów. Czy równie dobrej organizacji nie potrzebuje duszpasterstwo?

Pytań w tym zakresie rodzi się bardzo dużo. Nie chcemy przecież, żeby to, co katolickie, kojarzyło się z chałturą czy bylejakością. Nie chcemy też, żeby nasze działania duszpasterskie opierały się na pojedynczych eventach, które są jednorazowymi wydarzeniami niemającymi swojej kontynuacji. Wszystko po to, żeby Kościół nie przypominał placu budowy, na którym zginął projekt budowlany (por. Benedykt XVI).
CZYTAJ DALEJ

„Bóg was nie uchronił” - pielgrzymi z Radomia walczą z „internetowymi znawcami”, a poszkodowani dojechali na Jasną Górę

2025-08-13 20:18

[ TEMATY ]

pielgrzymka

diecezja radomska

BP Jasnej Góry

Licznie, solidarnie, z tradycją wieków, z paulinami i raz na sto lat tak najkrócej można scharakteryzować pielgrzymki piesze z Radomia, Kalisza, Vranowa i Łomży. Do pieszych dołączali też pielgrzymi rowerowi i biegacze.

Jest już dotychczasowa frekwencyjna rekordzistka - Piesza Pielgrzymka Radomska, a w niej 7 tys. 255 pątników. Po raz 388. dotarł wierny Kalisz. Pątnicy przynoszą ze sobą modlitwę zwłaszcza o nowe powołania kapłańskie i zakonne, za poszkodowanych pątników radomskich. Za 100 lat diecezji dziękowali pątnicy łomżyńscy. Nie zabrakło „Słowaków od paulinów”.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz 90-lecia parafii w Rytwianach

2025-08-15 17:14

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W czwartek, 14 sierpnia, parafia w Rytwianach obchodziła 90-lecie swojego istnienia. Uroczystości przypadły w liturgiczne wspomnienie patrona parafii – świętego Maksymiliana Kolbe.

Centralnym punktem obchodów była suma odpustowa, której przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Wspólnie z ordynariuszem Eucharystię sprawowali proboszcz parafii ks. Sławomir Machowski oraz kapłani z dekanatu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję