Reklama

Mozart jak lustro duszy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trudno pisać ze świadomością, że artykuł ukaże się w Wielkim Tygodniu. Do jednych trafi w dzień ustanowienia Eucharystii, inni zagłębią się w jego wersy w dniu, w którym zgasło słońce i okryło ciemnością świat w chwili śmierci Chrystusa. Ktoś przeczyta to pisanie w momencie, w którym milczą dzwony i organy, a my – samotni, pozbawieni ochrony – zostajemy wystawieni na pastwę zła. Sami. Ale już w niedzielę można czytać tych kilka zdań w obliczu radości z tego, co jest istotą naszej wiary. Wszak Jezus zmartwychpowstał! No i bądź tu mądry: o czym pisać, gdy jest się zawieszonym między kluczowymi dogmatami naszej wiary?

Jak zwykle w muzyce na pomoc przychodzi Wolfgang Amadeusz Mozart – człowiek swoją twórczością zawieszony między sacrum i profanum. A jest ku temu powód szczególny – 27 kwietnia czeka nas jedna z najważniejszych operowych premier sezonu. W dodatku premiera dla nas wyjątkowa, bo objęta patronatem „Niedzieli”. Fakt, że jest to szczególna chwila, najlepiej streszcza Alicja Węgorzewska-Whiskerd, szefowa Warszawskiej Opery Kameralnej: – Dla nas, kameralistów operowej sztuki, to będzie szczególna chwila, zawsze bowiem pojawienie się „Wesela Figara” na operowym afiszu to moment, w którym obiektywy, kamery i mikrofony skierowane są w miejsce, w którym to dzieło zabrzmi. Tym bardziej że dekady temu właśnie od „Wesela Figara” rozpoczął się pochód Warszawskiej Opery Kameralnej przez cały dorobek sceniczny salzburskiego mistrza. To pozwala nam twierdzić, że właśnie ta opera leży u korzeni Festiwalu Mozartowskiego, który za rok obchodzić będzie swoje 30. urodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Le Nozze di Figaro”, czyli „Wesele Figara”, a dla znawców KV 492. Ot, magiczna trzycyfrowa liczba systematyzująca spuściznę Wolfganga Amadeusza Mozarta w katalogu Ludwiga Aloisa Ferdinanda Rittera von Köchela. Ale pod tymi trzema cyframi kryje się absolut sztuki, dzieło ikoniczne na palecie całej sztuki, której patronuje muza Polihymnia. Katalog ludzkich dramatów, miłosnych uniesień, lapsusów, opis ludzkich słabości, ale i pochwała klarownego jak źródlana woda porywu serca. To wszystko opisał Lorenzo da Ponte, który dał Mozartowi libretto odwołujące się wprost do sztuki Pierre’a Beaumarchais z 1781 r. Wręcz trudno uwierzyć, że to dzieło, wpisane w poczet najwybitniejszych owoców muzyki klasycznej, nie mówiąc o kanonie oper, stanowi również ikonę popkultury za sprawą obrazu Miloša Formana „Amadeusz” oraz kultowej sceny z „The Shawshank Redemption” („Skazani na Shawshank”) Franka Darabonta. Dzisiaj rozbrzmiewa w jednej z reklam, a uwertura samoistnie przemierza filharmoniczne estrady świata. Jeśli spojrzymy na całą muzykę klasyczną, niewiele kompozycji tak spektakularnie zaistniało w spuściźnie naszej cywilizacji, a w gronie oper to absolutny artystyczny olimp. Tym bardziej trudno uwierzyć, że salzburski mistrz tworzył je... ok. 6 tygodni!

Reklama

Za nadchodzącą premierą stoją tak uznane nazwiska-firmy, jak: Grzegorz Chrapkiewicz (reżyseria); Piotr Sułkowski (kierownictwo muzyczne); Wojciech Stefaniak (scenografia); Katarzyna Szczurowska i Anna Skupień (kostiumy); Jarosław Staniek i Katarzyna Zielonka (choreografia) oraz Piotr Pawlik (reżyseria światła). Zagra Zespół Instrumentów Dawnych WOK – Musicae Antiquae Collegium Varsoviense, przez co opera zabrzmi tak, jak słyszał ją Maestro Amadeus.

– Kiedy wczytamy się w jeden z ulubionych fragmentów dzieła, w słowa, które poruszyły Mozarta: „Mówię o miłości na jawie, mówię o miłości w snach, o wodzie, cieniach, górach, o kwiatach, trawie, fontannach”, wiemy, że czeka nas rozedrganie ludzkich emocji zapisane w nutach, rozpisane na głosy i instrumenty – mówi dyrektor kameralistów, ale również wybitna śpiewaczka. – Gdy tylko uniesie się kurtyna, oddamy pod osąd melomanów nasze nowe spojrzenie na Mozartowski kanon. Więcej informacji na: www.operakameralna.pl .

Piotr Iwicki
Muzyk, publicysta

2019-04-16 18:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konkurs fotograficzny na jubileusz 900-lecia

2024-04-24 19:00

[ TEMATY ]

konkurs fotograficzny

diecezja lubuska

Bożena Sztajner/Niedziela

Do końca sierpnia 2024 trwa konkurs fotograficzny z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Czekają atrakcyjne nagrody.

Konkurs jest przeznaczony zarówno dla fotografów amatorów, jak i profesjonalistów z wszystkich parafii naszej diecezji. Jego celem jest uwiecznienie śladów materialnych pozostałych po dawnej diecezji lubuskiej, która istniała od 1124 roku do II połowy XVI wieku.

CZYTAJ DALEJ

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję