Reklama

Niedziela w Warszawie

Ladyboys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odcinek amerykańskiego serialu o młodym lekarzu z zespołem Aspergera. W szpitalu, w którym pracuje główny bohater, pojawia się nastolatek z nowotworem jądra. Okazuje się, że jądro trzeba usunąć. Młodzieniec prosi, żeby usunięto mu również drugie jądro. Uważa się bowiem za dziewczynę i już cieszy się na myśl, że mógłby nie przechodzić tortur męskiego dojrzewania. Rodzice się zgadzają, a lekarze debatują, czy wolno im zrobić taką operację. Tylko babcia pozywa syna i synową do sądu „o powodowanie cierpień wnuka poprzez wmawianie mu, że bycie trans jest OK”. Film jest skonstruowany tak, żeby widz kibicował chłopcu, a babcię uznał za bezduszną.

Krajem, w którym dokonuje się najwięcej operacji tzw. zmiany płci na świecie, jest Tajlandia. Takie zabiegi wykonuje się zarówno w luksusowych klinikach, do których jeżdżą Europejczycy i Amerykanie, jak i w obskurnych budkach na bazarach. W tym kraju funkcjonuje subkultura „ladyboys”, czyli mężczyzn ubierających się, malujących się i zachowujących się jak kobiety. Organizuje się dla nich nawet międzynarodowy konkurs piękności. Ponieważ tabletki hormonalne są w tym kraju dostępne bez recepty, chłopcy, którzy wpadną na pomysł, że chcą zostać kobietami, łykają je, żeby zahamować dojrzewanie. Czy faktycznie w Tajlandii mamy do czynienia z eksplozją zaburzeń tożsamości płciowej? A może raczej chłopcy kojarzą bycie „ladyboyem” z przepustką do świata showbiznesu i sławy? Większość z nich oczywiście kończy nie na estradzie czy w filmie, tylko na ulicy, gdzie oferuje turystom „egzotyczne” usługi seksualne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kształtowanie się tożsamości płciowej u dzieci bywa skomplikowane. Dziewczynka czasem zachowuje się jak chłopiec, a chłopiec jak dziewczynka. Tak się może zdarzyć na przykład wtedy, gdy dzieciak ma starsze rodzeństwo innej płci i próbuje się do niego upodobnić albo gdy mama albo tata są niewystarczająco obecni w jego życiu (np. z powodu pracy albo choroby). Dziewczynki czasem zakochują się w nauczycielkach. Takie problemy bywają też skutkiem ciężkich doświadczeń albo zaniedbań wychowawczych. Jeśli dzieciaki są traktowane przez dorosłych z rozsądkiem, miłością i spokojem, takie problemy zwykle mijają po kilku miesiącach. Tragedia zaczyna się wtedy, kiedy dorośli przytakują dziecku i wyciągają dalsze wnioski z jego fantazji.

W Wielkiej Brytanii niedawno wybuchła afera w klinice zajmującej się zmianą płci dzieci. Dziennik „Times” napisał, że kilkunastu pracowników odeszło z pracy protestując przeciwko stosowanym tam praktykom – zbyt łatwemu diagnozowaniu zaburzeń płci i podawaniu dzieciom środków hormonalnych poza zarejestrowanymi wskazaniami, powodujących nieodwracalne skutki w ich organizmach. Najmłodszy pacjent kliniki miał trzy lata. Jak widać, Anglia i USA wcale nie leżą bardzo daleko od Tajlandii. Polska niestety też jest coraz bliżej.

2019-04-30 09:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gender – tyrania seksualizacji?

Niedziela legnicka 42/2013, str. 1

[ TEMATY ]

gender

Ks. Waldemar Wesołowski

„Gender uderzeniem w rodzinę. Poznaj prawdę o gender” – pod takim tytułem w sobotę 12 października w Legnicy odbyła się konferencja naukowa poświęcona ideologii gender. Konferencje wygłosili m.in. – ks. prof. Paweł Bortkiewicz z Poznania oraz prof. Maria Ryś z Warszawy.

Spotkanie rozpoczęło się w kościele pw. św. Tadeusza od Mszy św. odprawionej w intencji rodzin. Przewodniczył jej proboszcz parafii ks. prof. Stanisław Araszczuk. Homilię wygłosił ks. Bogusław Wolański, diecezjalny duszpasterz rodzin i organizator konferencji. Zwracając uwagę na niebezpieczeństwa ideologii gender, podkreślił, że próbuje ona wypaczyć porządek natury człowieka, zniekształca obraz kobiety i mężczyzny, podważa fundamentalną rolę rodziny jako związku mężczyzny i kobiety, dla życia społecznego i wychowania przyszłych pokoleń. – Nie możemy się poddać takiej tyranii. Oprócz działań w zakresie informacji i formacji ludzi, nie możemy zapominać o modlitwie – zauważył ks. Wolański. Wezwał obecnych do zaufania Bogu oraz podjęcia krucjaty różańcowej w intencji obrony małżeństwa, rodziny i młodego pokolenia.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Konkurs biblijny dla szkół podstawowych [Zaproszenie]

2024-04-19 17:46

Karol Porwich/Niedziela

Szkoła Podstawowa nr 158 im Jana Kilińskiego w Warszawie zaprasza do udziału w VII Międzyszkolnym Konkursie Biblijnym pod tytułem „Z Biblią na co dzień”. Konkurs ma zasięg ogólnopolski i dotyczy treści związanych z czterema Ewangeliami. W ubiegłym roku wzięło w nim udział ok 150 uczestników z 27 szkół.

Tegoroczna edycja Konkursu obejmuje przypowieści Pana Jezusa zawarte w Ewangelii św. Mateusza i nosi tytuł: “Opowiesz mi historię życia Pana Jezusa?”. Zadaniem konkursowym jest przedstawienie w formie plastycznej jeden z cudów Pana Jezusa, zaś multimedialnej i literackiej wybranego przez ucznia klas 4-8 szkoły podstawowej rozdziału Ewangelii św. Mateusza - wskazują organizatorzy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję