Reklama

Edytorial

Edytorial

Dajmy przykład, nie wykład

Pamiętajmy, że modlitwa zawsze daje nadzieję i ocala od rozpaczy

Niedziela Ogólnopolska 28/2019, str. 3

Sztajner/Niedziela

Ks. dr Jarosław Grabowski

Ks. dr Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niewierzące dzieci wierzących rodziców to dziś – jak się okazuje – bardzo częste zjawisko. Księża słyszą skargi rodziców i dziadków w konfesjonale, a wśród znajomych coraz więcej osób boryka się z tym problemem. Co zrobić? Jak reagować? Gdzie popełniliśmy błąd? Jak zwykle w przypadku tak trudnych, a zarazem delikatnych rodzinnych spraw – nie ma jednej odpowiedzi ani gotowej recepty. Problem jest złożony, co potwierdzi lektura tekstów zamieszczonych w bieżącym numerze. Warto jednak przy tej okazji zauważyć, że zasmucająca powszechność tego zjawiska staje się dla części z nas pretekstem do bagatelizowania problemu, bo skoro „wszyscy dzisiaj tak żyją”... Druga sprawa to obwinianie się rodziców, którym trzeba tłumaczyć, że przecież – na szczęście! – nie wszystko od nich zależy, choć postępowanie dzieci jest często źródłem ich cierpienia.

Rodzice są niezastąpieni w życiu każdego człowieka. Każde dziecko, nawet to dorosłe, liczy się z ich zdaniem, mimo że czasem ma silną potrzebę zewnętrznego manifestowania swojej niezależności. Oczywiście, liczenie się ze zdaniem rodziców w dorosłym życiu nie oznacza bezkrytycznej zgody na każdą ich propozycję. To raczej gotowość do dialogu, wymiany poglądów. I do tej gotowości dialogu wezwani są przede wszystkim rodzice. Niezmiernie ważne jest, by te rozmowy nie przeradzały się w kłótnie. Trzeba być przede wszystkim obrazem Boga i Jego miłości, a nie egocentrycznym moralizatorem. „Dajmy przykład, nie wykład” – jak pisze na naszych łamach ks. Aleksander Radecki.

Trzeba też pamiętać, że ogromny wpływ na młodzież mają rówieśnicy, środowisko. I jeśli mamy w domu dorastające dziecko – należy interesować się jego sprawami, a nie roztaczać własne wizje jego życia. Z gotowością i otwartością trzeba słuchać, rozmawiać, nie zasypywać pytaniami, by dziecko miało w nas bezpieczną przystań, ale też jasno wyrażać swoje stanowisko w rozmowach, a przede wszystkim w postępowaniu. A jeśli jest już za późno na wychowawcze dyskusje, jeśli relacje są zbyt trudne – zawsze pozostanie siła modlitwy. Znam kilka przypadków, w których modlitwa rodziców doprowadziła niewierzące dorosłe dziecko do Boga. Pamiętajmy, że modlitwa zawsze daje nadzieję i ocala od rozpaczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-07-10 09:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Zadaniem pokolenia Jana Pawła II jest kształtowanie postaw kolejnych pokoleń

2024-04-26 14:05

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Karol Porwich/Niedziela

Zadaniem pokolenia Jana Pawła II jest kształtowanie postaw kolejnych pokoleń – powiedział w piątek w Radiu eM biskup Sławomir Oder z okazji przypadającej w sobotę 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II.

27 kwietnia mija 10 lat od kanonizacji Jana Pawła II. Uroczystość odbyła się na placu Świętego Piotra. Przewodniczył jej papież Franciszek. Biskup Sławomir Oder był postulatorem procesu kanonizacyjnego papieża Polaka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję