Reklama

Niedziela Łódzka

Zioła na młodość i piękno

Z Janem Kubiakiem, zielarzem, spadkobiercą tajników leczenia ziołami wileńskich braci bonifratrów rozmawia Anna Skopińska

Niedziela łódzka 31/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

ziołolecznictwo

Ks. Kamil Gregorczyk

Jan Kubiak w czasie pracy

Jan Kubiak w czasie pracy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ANNA SKOPIŃSKA: – Panie Janie, kobiety – pacjentki pytają Pana o to, jak zachować młodość? Co zrobić, by nie było zmarszczek? Czy zioła na coś takiego pomagają?

JAN KUBIAK: – W tej chwili to więcej kobiet przychodzi z prośbą o zioła na poprawę pamięci. Te na młodość, to raczej traktowane są z uśmiechem. Jednak jeśli chce się zachować młodość, to trzeba zadbać o cerę i o swój wygląd. Powinno się pamiętać o przestrzeganiu higieny osobistej, myciu zębów, twarzy. Wklepywaniu jakiegoś delikatnego kremu. Utrzymywaniu w dobrej kondycji włosów. Należy starać się przede wszystkim nie tyle myć je zwykłymi szamponami, ale pokrzywą, skrzypem. Te zioła wzmacniają.

– Takie napary możemy sobie same robić?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Tak. I płukać nimi, oczyszczać lub myć. Trzeba też dbać o odpowiednie wyżywienie. Obecnie panuje ogólna tendencja, by spożywać jak najmniej mięs. Jest wiele firm produkujących rozmaite wędliny, ale nie wszystkie są smaczne, więc ludzie często nie chcą ich jeść. W diecie przede wszystkim potrzebne jest białko. Więc, jak najbardziej jajka we wszelkiej postaci. Teraz jest też doskonały czas na jedzenie owoców i warzyw. Jeśli ma ktoś kłopoty np. z trzustką, to oczywiście nie może spożywać ich surowych. Wtedy trzeba je zblanszować, może też przygotować je al dente. I starać się, by w diecie znalazło się jak najwięcej owoców. Miałem ostatnio taką pacjentkę – bardzo schorowaną, po operacji głowy, trzustki, z przetoką. Spytałem o to, co je. W okresie wiosenno-letnim bardzo dobrze robiły jej świeże truskawki, które miała od jakiejś pani, z jej własnego ogrodu. Te truskawki dawały tej chorej kobiecie energię na cały dzień. Nawet byłem zdziwiony, że mogła je jeść surowe. Trzeba więc zwrócić uwagę na to, co się je i gdzie to jest wyprodukowane. Wiem, że nawet sklepy ze zdrową żywnością nie mają wszystkiego aż tak super smacznego i dobrego. Trzeba dobrze trafić.

– A możemy robić zakupy na zwykłych ryneczkach?

– Oczywiście, że tak. A najlepiej zalecałbym kupować z wozu. Od człowieka, który wyprodukował te produkty sam. Teraz przecież rolnicy mają prawo sprzedawać swoje plony. To jest według mnie najbardziej uczciwe. Ten rok jest trudny, bo mamy suszę i owoce nie są dobrze wykształcone, ale mimo wszystko korzystajmy z tego, że są.

Reklama

– Podsumowując, na zachowanie młodości ważna jest...

– Higiena, odpowiednie żywienie i dbanie o siebie. Trzeba by się też gimnastykować, pospacerować, nawet z kijkami, pojeździć na rowerze. I wtedy – jeśli zadbamy o siebie, o własne zdrowie – uroda na tym zyska.

– Czy do zatrzymania urody ta wspomniana na początku pamięć się przyczynia? Co Pan zaleca?

– Przede wszystkim kwiat głogu, miłorząb japoński i przetacznik. To są zioła, które naprawdę powodują poprawę pamięci. I osobom starszym już nie tyle zaleca się krzyżówki, ile picie mieszanek z tych ziół. One bardzo dobrze działają.

– A dla pielęgnacji ciała jakieś ziołowe kąpiele?

– Można, ale teraz jest tak wiele rożnych kosmetyków, że może aż tak nie trzeba. Można zrobić wywar z lawendy i dodać do kąpieli. Akurat na nią jest teraz sezon. Ale trzeba też używać odpowiednich mydeł. Ja wszystkim zalecam szare mydło.

– Czyli nie żadne perfumowane wynalazki?

– Nie. Tylko te nasze zwykłe, tradycyjne mydła.

– Wtedy nawet w późnym wieku, my kobiety, będziemy piękne?

– Pewnie, że tak. Poza tym jeśli się jest w związku małżeńskim, to też trzeba zadbać, by mąż widział, że się dla niego staramy i że cały czas u tej żony się coś dobrego dzieje. Wtedy będzie żoną zainteresowany i nie będzie się oglądał na inne.

– Panie Janie, a urodę daje też uśmiech?

– Zdecydowanie. I teraz może tego uśmiechu, takiego bezinteresownego, brakuje. Często jest tak, że odzywam się do kogoś na ulicy, choć nawet go nie znam. Niektórym to odpowiada, a niektórzy są speszeni, zwłaszcza kobiety. Jakby odbierały to już jak jakiś podryw. Nie. Po prostu trzeba być miłym, uprzejmym, trzeba rozmawiać, uśmiechać się do siebie. Tym bardziej, że teraz coraz mniej ludzi się spotyka, bo każdy porusza się własnym samochodem. Nie widzi się nawet sąsiadów, bo wszyscy jeżdżą. Ale choć wiele rzeczy się zmienia, to uśmiech nadal pozostaje lekarstwem na wszystko.

– A na to, by się uśmiechać, są jakieś zalecenia zielarskie?

– Ja zalecam specjalne herbaty z owoców – nie będę wymieniał jakich, dodaję tam jeszcze odpowiednie zioła.

– A chociaż jedno zioło czy owoc?

– Róża w tym jest na pewno. Pokrzywa też. Aronia, czarna porzeczka. To nam na pewno pomoże.

2019-07-31 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zioła na uczciwość

Niedziela łódzka 26/2019, str. 6-7

[ TEMATY ]

bonifratrzy

ziołolecznictwo

Ks. Kamil Gregorczyk

Jan Kubiak

Jan Kubiak

Z Janem Kubiakiem, zielarzem, spadkobiercą tajników leczenia wileńskich bonifratrów, rozmawia Anna Skopinska

ANNA SKOPIŃSKA: – Panie Janie, do redakcji przyszedł list od czytelniczki z zapytaniem: „Gdzie te zioła?”

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął premiera Belize

2024-04-20 14:43

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Franciszek przyjął 20 kwietnia w Watykańskim Pałacu Apostolskim premiera Belize - Johna Briceño, który następnie spotkał się z sekretarzem w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej ds. stosunków z państwami i organizacjami międzynarodowymi abp. Paulem Richardem Gallagherem.

Komunikat watykańskiego biura Prasowego po rozmowach w Sekretariacie Stanu stwierdza, iż były one serdeczne i w ich toku "wyrażono zadowolenie z dobrych stosunków miedzy Belize a Stolicą Apostolską". Poruszono zwłaszcza zaangażowanie Kościoła katolickiego w dziedzinie oświatowej i w zakresie troski o migrantów. Rozmawiano również o niektórych bieżących zagadnieniach społeczno-politycznych w tym kraju, podkreslając wkład, jaki Kościół katolicki i wartości chrześcijańskie, obecne w społeczeństwie Belize, mogą wnieść do dobra wspólnego ludności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję