Reklama

Niedziela Łódzka

Ksiądz Marek

O. Tomasz Rostworowski ps. ks. Marek – kapłan niezłomny. Kapelan powstańców warszawskich odznaczony orderem Virtuti Militari. Przez wiele lat związany z Łodzią. Tu, przy Sienkiewicza, tworzył pierwsze duszpasterstwo akademickie w naszym mieście

Niedziela łódzka 32/2019, str. 1, 6-7

[ TEMATY ]

historia

Maria Niedziela

Płyta z grobowca jezuitów z nazwiskiem o. Tomasza Rostworowskiego

Płyta z grobowca jezuitów z nazwiskiem o. Tomasza Rostworowskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tu był też inwigilowany, wzywany na przesłuchania, stąd zabrany i aresztowany. Tu pochowany. W grobie jezuitów na Dołach. Jaki jest jego szlak? Z Sienkiewicza na Andstata? A może pełno go w całej Łodzi. Zakonnika, który wszędzie niósł Boga, zarażał wiarą, optymizmem, spokojem. Przyciągał do siebie ludzi. I tworzył swoistą wyspę wolności w czasach terroru.

O. Tomasz trafił do Łodzi na początku 1945 r. Został duszpasterzem akademickim. Był prefektem szkół średnich, działał w harcerstwie. Zorganizował szereg katolickich stowarzyszeń – Sodalicję Mariańską, Iuventus Christiana, Caritas Akademica. Był popularnym spowiednikiem, zwłaszcza wśród młodzieży i studentów, do jego konfesjonału ustawiały się długie kolejki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miejsca, które pamiętają

Jego grób to wspólna mogiła jezuicka. Trochę rozpadający się grobowiec. Przy głównej alejce na cmentarzu katolickim na Dołach. Na tablicy, tuż obok jego nazwiska, to najbardziej pamiętane – o. Stefana Miecznikowskiego, kontynuatora jego dzieła i też harcerza. Jest dzień po rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. O tym, że to KTOŚ, świadczy jedynie biało-czerwona szarfa, którą Instytut Pamięci Narodowej owinął tablicę z wyrytym nazwiskiem. Nie ma świeżych kwiatów, nie ma zniczy.

Reklama

Ulica Andstadta. Tu po wojnie mieściła się siedziba Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Od kilku miesięcy w budynku trwają badania historyczno-wykopaliskowe. Przez to miejsce przewinęły się tysiące ludzi. Tu zamordowany został kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc” – twórca Konspiracyjnego Wojska Polskiego, którego miejsca pochówku do dziś nie odnaleziono.

Aresztowanie

Bywał tu także „ksiądz Marek” – bo taki nosił pseudonim w konspiracji. W książce „Księża niezłomni” tak opisano dzień aresztowania: „Wrócił późno do swej celi w klasztorze w Łodzi i jak zwykle nastawił «Londyn», by wysłuchać wiadomości. Ktoś zadzwonił do furty, że chce się widzieć z o. Tomaszem Rostworowskim. Odpowiedział, że nie oczekuje o tej porze żadnej wizyty i jest zdziwiony prośbą. Przez szybę w drzwiach zobaczył twarz naczelnika Urzędu Bezpieczeństwa. Pokazał polecenie odbycia rewizji. Do środka wtargnęło czterech funkcjonariuszy, w tym dwaj studenci. Dokładna rewizja trwała kilka godzin. Wreszcie o godz. 4.30 – był już 22 stycznia 1950 r. – ubowcy pokazali nakaz aresztowania. – Jak długo nie będzie mnie w domu? – zapytał o. Tomasz. – Nie wiemy – odpowiedzieli. – Czy więcej jak trzy dni? – dopytywał się ojciec. – Chyba tak – padła odpowiedź. Dla bezpieki i władz komunistycznych o. Tomasz Rostworowski był osobą «podejrzaną» co najmniej z kilku powodów. Miał «niewłaściwe» pochodzenie społeczne – ziemiańsko-inteligenckie; «reakcyjne, wsteczne» poglądy – bo był kapłanem, a do tego jezuitą, duszpasterzem Armii Krajowej, uczestnikiem Powstania Warszawskiego. Słowem – wróg klasowy, który musi być usunięty ze społeczeństwa, by zrobić miejsce dla «nowego człowieka» sowieckiego chowu”.

Nic nie podpisał

Reklama

Po przesłuchaniach został przewieziony do Warszawy. Tu o. Tomasz wzywany był na przesłuchania ogółem 128 razy. Trwały od pół minuty do 36 godzin. Nie torturowano go fizycznie i nie bito. Znęcano się nad nim moralnie – rzucając wyzwiska, obelgi. A kapłan drażnił ich swoim spokojem, godnością, tym, że odmawiał podpisania protokołów w śledztwie. A wcześniej odmówił zdjęcia sutanny.

Wcześniej dwukrotnie, w 1947 r. i w 1949 r., był wzywany na przesłuchania przez UB. Po raz pierwszy przed stawieniem się w siedzibie PUBP odprawił spowiedź generalną. „Do teczki zapakował ręcznik, mydło oraz zapasowe skarpety i z duszą na ramieniu stawił się o godz. 10.00 przy ul. Anstadta. Kazano mu czekać cztery godziny na korytarzu. Sama rozmowa trwała 1,5 godziny. Ubecy pytali, czy ma kontakty z podziemiem. Kolejne przesłuchanie, w lutym 1949 r., trwało krótko. Ubecy nakazali zawiesić działalność Iuventus Christiana” – czytamy w książce. Warszawski sąd skazał jezuitę na 12 lat więzienia. Odsiedział 5 lat i 8 miesięcy.

Ulica, obelisk i Virtuti Militari

I wreszcie kościół Ojców Jezuitów. Tak bardzo kojarzony z dwoma kapłanami niezłomnymi. Tymi, którzy przyciągali tu tłumy. Swoim duszpasterstwem, Mszami św. za Ojczyznę, opieką roztaczaną nad tymi, którzy chcieli walczyć o wolność. O. Tomasz Rostworowski za udział w Powstaniu Warszawskim został odznaczony orderem Virtuti Militari. Odebrał go dopiero po opuszczeniu więzienia w 1956 r. Odznaczenie złożył jako wotum na ołtarzu w kościele Ojców Jezuitów przy Rakowieckiej w Warszawie.

Na Sienkiewicza od niedawna, przy krzyżu poświęconym bł. Jerzemu Popiełuszce, stoi obelisk. Na nim nazwiska trzech jezuitów – o. Tomasza Rostworowskiego, o. Stefana Miecznikowskiego i twórcy odnowy charyzmatycznej o. Józefa Kozłowskiego. Jest też opublikowana kilka lat temu biografia autorstwa o. Jacka Granatowskiego, a co roku w maju odbywa się festiwal im. o. Rostworowskiego. Wśród nowo powstałych apartamentowców jest też jego ulica. Trochę zapomnianego zakonnika. Wielkiego człowieka, który swoją pracą i postawą dał świadectwo. I nauczył, jak w życiu iść pod prąd.

2019-08-06 09:22

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Muzeum Niepodległości ogłasza konkurs na pamiętniki

[ TEMATY ]

historia

konkurs

źródło: episkopat.pl

Celem konkursu na pamiętniki jest promowanie działalności artystycznej, znalezienie kreatywnego sposobu na spędzanie wolnego czasu oraz promowanie osiągnięć literackich dzieci, młodzieży i dorosłych - poinformowała PAP Magda Kukawska z działu promocji Muzeum Niepodległości w Warszawie.

"Pozostawiamy pełną dowolność co do wyboru tematyki bądź formy literackiej. Pamiętniki zostaną ocenione w trzech kategoriach wiekowych: dzieci, młodzież i dorośli" - napisała w czwartek Kukawska.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan Henryk Newman zostanie ogłoszony Doktorem Kościoła

2025-09-28 12:14

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

św. Jan Henryk Newman

Vatican Media

św. John Henry Newman, przyszły doktor Kościoła

św. John Henry Newman, przyszły doktor Kościoła

1 listopada Leon XIV nada św. Janowi Henrykowi Newmanowi tytuł Doktora Kościoła. Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”, jaką odmówił po Mszy św. dla uczestników Jubileuszu Katechetów na Placu św. Piotra w Watykanie. Ojciec Święty wyjaśnił, że Newman „w decydujący sposób przyczynił się do odnowy teologii i do zrozumienia doktryny chrześcijańskiej w jej rozwoju”.

Serdecznie pozdrawiam was wszystkich, którzy uczestniczyliście w tej jubileuszowej celebracji, przeznaczonej dla katechetów i katechistów, w szczególności tych, którzy dzisiaj zostali ustanowieni dla tej posługi. Wraz z wami pragnę przesłać serdeczne życzenia dobrej posługi katechetom, katechetkom oraz katechistkom i katechistom całego Kościoła, rozsianego po świecie! Dziękuję wam za waszą posługę dla Kościoła. Módlmy się za nich, w szczególności za tych, którzy pracują w bardzo trudnych warunkach. Niech Bóg błogosławi was wszystkich!
CZYTAJ DALEJ

Zalesie. Dom marzeń

2025-09-28 19:00

Ruch Światło-Życie Archidiecezji Lubelskiej

W kaplicy zamontowano już witraż z oazową symboliką

W kaplicy zamontowano już witraż z oazową symboliką

Ośrodek Szkoleniowo-Formacyjny Myśli Katolicko-Społecznej im. ks. Franciszka Blachnickiego w Zalesiu jest coraz bliższy ukończenia.

Oazowy dom rekolekcyjny k. Bełżyc powstaje na bazie dawnej szkoły. Jest odpowiedzią na tęsknotę członków Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Lubelskiej za własną przestrzenią do modlitwy i odpoczynku, ale też wynikiem owocnej współpracy licznych środowisk i wielu darczyńców. – W starej części budynku zakończył się już remont. W miejscu dawnych klas są m.in. pokoje gościnne z pełnym węzłem sanitarnym, które mogą pomieścić ok. 60 osób, tymczasowe sale konferencyjne, a nawet kaplica, w której znajduje się Najświętszy Sakrament – mówi z radością ks. Jerzy Krawczyk. Archidiecezjalny moderator podkreśla, że dzięki środkom, pozyskanym m.in. z archidiecezji lubelskiej, ale też zaangażowaniu wielu osób, prace w starej części szkoły są na ukończeniu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję