Reklama

Niedziela Wrocławska

Modlitwa na jeden głos

Wrocławski Ołbin. Gwar rozmów, szum przejeżdżających samochodów, muzyka disco polo dobiegająca z pobliskiego bistro. Ale wystarczy przekroczyć próg kościoła św. Józefa, a znajdziemy się w zupełnie innym świecie – ciszy i kontemplacji. Każdy kąt świątyni przeniknięty jest modlitwą, która wybrzmiewa we wznosząco-opadającym śpiewie chorału gregoriańskiego. Trwa Msza św. trydencka. Jeśli tak wygląda niebo, to bardzo chcę tam być!

Niedziela wrocławska 33/2019, str. 5

[ TEMATY ]

modlitwa

Radek Mokrzycki

Spotkania z chorałem odbywają się raz w miesiącu

Spotkania z chorałem odbywają się raz w miesiącu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasza przygoda zaczęła się przed laty – opowiada Agnieszka Łysakowska – gdy na Akademii Muzycznej w Poznaniu odbywała się konferencja naukowa o chorale gregoriańskim. Jako pracownice Akademii zaprezentowałyśmy jakiś utwór. Podszedł do nas wówczas opat Benedyktynów z Triors i powiedział, że ładnie śpiewamy, ale jeśli chcemy nauczyć się modlitwy chorałem, to zaprasza do Francji. Chórzystki odpowiedziały, że dziękują, i że to niemożliwe, ale pragnienie serca było tak duże, że dwa lata później, w Triors, usłyszały modlitwę czterdziestu mnichów i... oniemiały z zachwytu.

W opactwie dobę dzieli się na trzy części: osiem godzin snu, osiem pracy i tyleż samo przeznacza się na modlitwę. Tu chorał wyznacza rytm dnia. Benedyktyni spotykają się co trzy godziny, by kontemplować Słowo Boże, a melodia chorałowa ma służyć temu, by tekst był bardziej przyswajalny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednak, aby osiągnąć efekt kontemplacji i prymatu Słowa nad dźwiękiem, potrzeba było pochylić się nad zachowanymi manuskryptami, badać je i długi czas praktykować, żeby ocenić, która melodia przynosi duży pożytek duchowy. Zajmowali się tym mnisi z Solem, ratując tym samym chorał od zapomnienia. Nauka chorału gregoriańskiego nie jest łatwa. Jego melodie mają inną modalność, stylistykę, do której współczesny człowiek nie jest przyzwyczajony; inaczej też operują tonami. Dodatkowo, każda skala ma swój wymiar duchowy: dziecięctwa, radości, powagi, pokoju...

Polkom nie zabrakło cierpliwości – na jednym, kilkumiesięcznym pobycie się nie skończyło, a z każdą kolejną wizytą we Francji wiedziały o chorale więcej i modliły się głębiej.

– Opat wciąż podnosił nam poprzeczkę i zostawiał z zadaniem na następny rok: zróbcie koncert; nagrajcie płytę. Wreszcie powiedział: czas uczyć – opowiada pani Agnieszka.

– Poszłyśmy więc do proboszcza poznańskiej fary i onieśmielone zapytałyśmy, czy można by było zrobić kurs chorału. A on odpowiedział: robimy! I to brzmiało lepiej niż: „róbcie” – śmieje się pani Agnieszka.

Reklama

Od tamtej pory minęło 6 lat. Chórzystki uczą także w Łodzi, Licheniu i we Wrocławiu, korzystając z gościnności Karmelitów. Spotkania z chorałem odbywają się raz w miesiącu i zajmują całego człowieka: jego intelekt, bo trzeba zrozumieć łaciński tekst, ciało, które tutaj jest instrumentem, w nim rezonuje dźwięk, oraz ducha – sama kompozycja chorału skłania do modlitwy.

Mówi się, że Kościół Wschodu ma ikonę, a w Kościele Zachodu jest chorał, mający swój specyficzny język, ale i bogatą tradycję.

– Chorał jest wymagający. To szkoła wytrwałości i charakteru – przekonuje Ewa Domagała. Ale warto podjąć trud nauki, bo czekają na nas nowe smaki duchowe, coś co się nie kończy, a pogłębia. Chorał jest pierwszym głosem Kościoła – wypływa z liturgii i jest jedynym utworem muzycznym, który rodzi się z ciszy i do ciszy prowadzi. Czy nie jest to cenne w dzisiejszym, zabieganym świecie?

Wkrótce Karmelitański Ośrodek Liturgii i Modlitwy organizuje kolejne spotkania z chorałem. Informacji i kontaktu można szukać na stronie internetowej ośrodka oraz na profilu Facebook ośrodka.

2019-08-13 12:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec Maryi oFiaruj – Forma Modlitwy

Niedziela podlaska 41/2012, str. 8

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

BOŻENA SZTAJNER/NIEDZIELA

Odczytując powyższe słowa i wcielając je w życie, zapraszam cię serdecznie, by wyjść naprzeciw promowanej w dzisiejszym świecie rzeczywistości, która mówi, że nic nie umiemy zrobić, że nic nie potrafimy i że do niczego się nie nadajemy czy że pewnych problemów i tak nie da się rozwiązać…
O co chodzi… W katedrze w Drohiczynie jak w każdym kościele naszej diecezji w październiku codziennie będziemy uczyć się w „szkole Maryi”, jak kontemplować oblicze Chrystusa przez Jego Matkę. By powstała piękna dekoracja, która będzie pomagała skupić się na przeżywanych i kontemplowanych tajemnicach, młodzież i dzieci z Zespołu Szkół w Drohiczynie już robią różańce, które staną się wspomnianą dekoracją w sercu naszej diecezji – katedrze. Stąd myśląc o Tobie i o tym, że i Ty możesz – jeśli chcesz – wraz ze swoimi dziećmi, znajomymi czy rodzicami włączyć się w „coś twórczego”, zapraszam Cię serdecznie do zrobienia różańca, który stanie się dekoracją na cały miesiąc październik. Będzie on poświęcony, omadlany, by następnie – jeśli się uda – trafić do więźniów, a tam dalej służyć tym, którzy próbują jak każdy z nas odkrywać piękno modlitwy różańcowej.
Mam świadomość, że gdy będziesz to czytał, może być już połowa października… Mimo wszystko zachęcam Cię, byś nie bał się być twórczym w tym, czym Pan Bóg już Cię obdarzył, a czym możesz podzielić się z bliźnim. Czekam więc na Twój różaniec i już dziś dziękuję każdemu, kto zechce się włączyć w to małe dzieło. Jeśli nie jesteś w stanie zrobić kilku paciorków, pomódl się, proszę, za więźniów, do których te różańce trafią.
Zrobione różańce można przywozić do katedry lub wysłać na mój adres. Pozdrawiając i czekając, podaję adres: ul. Kościelna 10 A, 17-312 Drohiczyn.

CZYTAJ DALEJ

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Piątek jest dramatycznym dniem sądu, męki i śmierci Chrystusa. Jest to dzień, kiedy nie jest sprawowana Msza św. W kościołach odprawiana jest natomiast Liturgia Męki Pańskiej, a na ulicach wielu miast sprawowana jest publicznie Droga Krzyżowa. Jest to dzień postu ścisłego.

Piątek jest w zasadzie pierwszym dniem Triduum Paschalnego. Dni najważniejszych Świąt Kościoła są bowiem liczone zgodnie z tradycją żydowską, od zachodu słońca.

CZYTAJ DALEJ

Aby pomóc żołnierzom na froncie

2024-03-29 15:21

Uchodźczynie z Ukrainy, w imieniu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowowschodnich zorganizowały stoisko podczas kiermaszu wielkanocnego przy Dworku Laszczyków, dochód z którego został przeznaczony dla żołnierzy sił zbrojnych na Ukrainie, walczących na froncie.

Dla chętnych były np. smakowite świąteczne babki ukraińskie, mające wielu amatorów tzw. „sało” (czyli słonina w ziołach i przyprawach), śledziki bez octu, sadzonki ostrej papryczki, bułeczki dyniowe i czekoladowe, pieczywo na zakwasie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję