Reklama

Felietony

W tym ciężkim dla Kościoła czasie każdy musi dać z siebie więcej

Nikt z nas sam nie zatrzyma walca propagandy wrogiej katolicyzmowi, ale jeśli znajdziemy czas, by wesprzeć księży i zakonnice z naszej parafii, by powiedzieć, jak cenimy to, że są z nami – to już może być bardzo dużo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednym z najbardziej lubianych przeze mnie momentów wakacji jest zwiedzanie polskich kościołów – często połączone z uczestnictwem we Mszy św. – ale nie tylko tych znanych, sławnych, największych. Bardzo cenię wizyty w świątyniach zwykłych, niekoniecznie zabytkowych, które służą mieszkańcom polskich wsi i małych miasteczek. Są one fascynującym zapisem historii także na Ziemiach Odzyskanych, przez pamiątkowe tablice, również opowieścią o utraconej rodzinnej ziemi. Lubię też iść później tropem świętych, którzy patronują danej parafii, szukać o nich wiedzy. Widać tam też zwykle, jak wiele dobra czynią wspólnoty katolickie, z jak dużym poświęceniem i zaangażowaniem pracują zakonnice i księża. Obraz to radykalnie odległy od tego, co prezentują największe media.

Reklama

Ale w tym roku te podróże po świątyniach były mniej swobodne. Wyczuwa się bowiem niepokój związany z każdym nieznanym przybyszem. Dużo więcej kościołów jest zamykanych tuż po Mszy św. i nieudostępnianych turystom. „Widzą państwo, obawiamy się ataku, profanacji, bandytyzmu. Straszny czas przyszedł...” – tłumaczyła siostra zakonna w pięknej katedrze na Pomorzu Zachodnim. Ma to swoje podstawy. Mnożą się wulgarne ataki na świątynie, księża są popychani, opluwani, dźgani nożami, ich twarze krwawią. Pewien młody, wspaniały ksiądz opowiadał niedawno w mojej parafii, jak będąc na wycieczce z ministrantami, zetknął się z nieznaną mu wcześniej skalą agresji i wyzwisk. Starsi księża podobno znoszą to lepiej, pamiętają bowiem czasy komunizmu i tamte zagrożenia (choć nieco inne), są zahartowani. Młodsi radzą sobie z tym gorzej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podnoszę te sprawy jednak nie po to, by dokładać kolejną porcję pesymizmu. Diagnoz, że tej bitwy o cywilizację wygrać się nie da, że pewnie i my jako naród zostaniemy przerobieni, zreedukowani, jak to się dokonało w ciągu kilkudziesięciu lat na Zachodzie, jest aż nadto. Takie czarne rozważania nic nie wnoszą, nic nie zmieniają. Nasze wysiłki powinniśmy skupić – oczywiście, oprócz modlitwy – na szukaniu źródeł społecznej siły. A te są wielkie. Musimy pamiętać, że każda forma samoorganizacji społecznej ma znaczenie. Trzy osoby liczone z osobna wiele może nie znaczą, ale jeśli te trzy osoby zawiążą komitet, grupę wspólnego działania, i będą konsekwentnie protestowały przeciw złu, promowały dobro – mogą już wiele w swoim środowisku zmienić. Nikt z nas sam nie zatrzyma walca propagandy wrogiej katolicyzmowi, ale jeśli znajdziemy czas, by wesprzeć księży i zakonnice z naszej parafii, by powiedzieć, jak cenimy to, że są z nami – to już może być bardzo dużo. Jeśli znajdziemy odwagę, by zaprotestować przeciw wejściu do naszej szkoły zajęć demoralizujących dzieci, to też ma to znaczenie. Podobnie jak rozmowa z dziećmi i wnukami. Nie należy się zrażać niepowodzeniami. Świadectwo i opowieści starszych często zaczynają pracować z opóźnieniem, ale nigdy nie przepadają. Taki wysiłek nadaje też naszemu życiu dobry sens.

W tym ciężkim czasie każdy musi dać z siebie więcej, każdy powinien rozumieć, że ten rozpędzony tęczowy walec bardzo liczy na naszą demobilizację, odpuszczenie, strach i lenistwo.

* * *

Michał Karnowski
Publicysta tygodnika „Sieci” oraz portalu internetowego wPolityce.pl

2019-08-21 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Orędzie Króla Zwycięzcy

Spróbujmy na czas Wielkiej Nocy wyjść z utartego schematu życzeń w rodzaju „Wesołych Świąt”. Nie żeby takie życzenia były złe…

Zbawcze dzieło Chrystusa w tradycji religijnej ujmowane było w kategoriach walki, tak jak to słyszymy w sekwencji śpiewanej w uroczystość Zmartwychwstania: „Śmierć starła się z życiem w boju…”.
CZYTAJ DALEJ

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Niedziela Ogólnopolska 27/2015, str. 22-23

[ TEMATY ]

święta

Św. Maria Goretti

Św. Maria Goretti
W heroicznym świadectwie świętej z Ferriere na szczególną uwagę zasługuje fakt przebaczenia przez nią swemu zabójcy i pragnienie, aby spotkać go pewnego dnia w Raju.
CZYTAJ DALEJ

Muzyczne zwiedzanie kościoła uniwersyteckiego [Zaproszenie]

2025-07-05 17:38

Krzysztof Bagiński

Obecnie w kościele uniwersyteckim trwa remont organów Sauera

Obecnie w kościele uniwersyteckim trwa remont organów Sauera

Barokowy kościół pw. Najświętszego Imienia Jezus otwiera się na osoby, które chciałyby poznać jego historię. Od jutra, czyli 6 lipca rusza “Muzyczne zwiedzanie kościoła uniwersyteckiego”, które związane jest z opowieściami o wrocławskiej perle baroku przy muzyce organowej.

Wydarzenie odbywać się będzie cyklicznie w wakacyjne weekendy. Przewodnikiem po świątyni będzie Krzysztof Bagiński - organista. Pierwsze takie spotkanie zaplanowane jest na 6 lipca na godz. 16:00, a w następnych tygodnia będą to już lipcowe i sierpniowe soboty i niedziele. -Nie są to wydarzenia stricte organowe. Jak sama nazwa wydarzenia wskazuje będzie to “muzyczne zwiedzanie kościoła uniwersyteckiego”. Słowo “muzyczne” stanowi w tym przypadku dodatek, bo podstawowym założeniem jest odkrywanie kościoła uniwersyteckiego - mówi Krzysztof Bagiński, dodając: - Idea zrodziła się podczas moich obserwacji osób, które przychodzą oglądać nasz piękny kościół. Czasami opowiem o czymś i zauważam, że ludzie są zachwyceni tym, co widzą i słyszą. A kościół uniwersytecki jest taką perłą wśród kościołów, wzbudza zachwyt i zdziwienie nad tym, co się ogląda. Dlaczego więc - pomyślałem, żeby nie dać możliwości poznania tajemnic naszej świątyni szerszemu gronu?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję