Reklama

Wiara

Brzezinka: Droga Krzyżowa na terenie byłego obozu w intencji trzeźwości

Na terenie byłego obozu niemieckiego Auschwitz II-Birkenau odbyła się 7 marca Droga Krzyżowa w intencji trzeźwości narodu. Nabożeństwu przewodniczył ks. Władysław Zązel bielsko-żywiecki duszpasterz trzeźwości i kapelan klubów abstynenckich.

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

droga

MR

Droga Krzyżowa za drutami obozowymi ma swój głęboki wydźwięk

Droga Krzyżowa za drutami obozowymi ma swój głęboki wydźwięk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Około 3 tys. uczestników nabożeństwa przeszło wśród ruin krematoriów i obozowych baraków, rozważając nad Męką Pańską i prezentując osobiste świadectwa walki z nałogiem. Pielgrzymi przyjechali do Oświęcimia z wielu zakątków diecezji bielsko-żywieckiej, ale także m.in. z Podhala, Śląska, Małopolski, Warszawy, a nawet Gdańska.

Tak dużą ilością uczestników modlitwy zaskoczony był nawet ks. Zązel. „Może odezwał sie jakiś instynkt samozachowawczy, próba odejścia od zgubnych nawyków i uzależnień, których dziś nie brakuje, którymi truje się dziś ludzi” – zauważył znany kapłan. Przypomniał, że są na świecie tylko dwa znane miejsca, na których nabożeństwo Drogi Krzyżowej ma tak symboliczne znaczenie – Koloseum w Rzymie i były obóz niemiecki w Oświęcimiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Potrzeba dziś takiej modlitwy, bo to terapia w pigułce. Chodzi o to, by nie tylko leczyć uzależnienia, lecz im przeciwdziałać, uczyć ludzi, że warto się ograniczać, by być bardziej wolnym” – podkreślił w rozmowie KAI.

Reklama

Uczestnicy przemierzyli ponad dwukilometrową trasę, podczas której rozważano stacje Męki Pańskiej, przypominając historię obozu i męczeństwa więźniów obozu hitlerowskiego. Różańcową modlitwę między kolejnymi stacjami dopełniały świadectwa uczestników – m.in. anonimowych alkoholików i przedstawicieli grup Al-Anon. Opowiadali oni o upadkach i zwycięstwach duchowych w swoim życiu.

Droga Krzyżowa rozpoczęła się przy Bramie Śmierci na terenie dawnego KL Auschwitz II-Birkenau, miejsca, przez które niegdyś wjeżdżały wagony z więźniami przeznaczonymi do masowej egzekucji.

Sobotnie modlitwy w intencji trzeźwości zakończyła Msza św. w kościele pw. św. Maksymiliana Kolbe w Oświęcimiu. Liturgii z udziałem 14 kapłanów przewodniczył ks. Zązel. Kazanie wygłosił ks. Wojciech Ignasiak, ogólnopolski moderator Krucjaty Wyzwolenia Człowieka (KWC).

Nabożeństwa Drogi Krzyżowej na terenie byłego obozu niemieckiego w Brzezince organizuje od 1986 roku Bractwo Trzeźwości, funkcjonujące przy oświęcimskiej parafii, jako wspólnota formacyjna. Działa poprzez modlitwę, świadectwo oraz przez propagowanie trzeźwego stylu życia. W cotygodniowych spotkaniach biorą w nich udział osoby uzależnione, trzeźwiejący alkoholicy i abstynenci.

2015-03-07 19:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Częstochowa: Mariusz Drapikowski o bł. Janie Pawle II i znaczeniu modlitwy

[ TEMATY ]

muzułmanie

droga

ARCHIWUM MUZEUM MONET I MEDALI JANA PAWAŁA II

„Jan Paweł II zmienił nasze życie. Wywarł ogromny wpływ na to wszystko, co w życiu robię. ”- mówił Mariusz Drapikowski gdański artysta znany ze wspaniałych dzieł sakralnych, takich jak m. in. „Niebiańska Jerozolima” i „Gwiazda Kazachstanu”, który wieczorem 18 stycznia był gościem Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w Częstochowie w ramach spotkań z cyklu "Z Janem Pawłem II ku przyszłości".

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję