Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Z miłości do Maryi

Niedziela szczecińsko-kamieńska 41/2019, str. 1-3

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Al. Łukasz Knapkiewicz

Pielgrzymi z Goleniowa wraz z bp. Marianem B. Kruszyłowiczem przy pomniku św. Jana Pawła II na Jasnej Górze

Pielgrzymi z Goleniowa wraz z bp. Marianem B. Kruszyłowiczem przy pomniku św. Jana Pawła II na Jasnej Górze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jeżeli nie będzie Polska pod krzyżem, to będzie Polska pod butem” – mówił podczas archidiecezjalnej pielgrzymki na Jasną Górę abp Andrzej Dzięga, poruszony do głębi zamieszczonym w Internecie obrazem Matki Bożej pod czarnym butem.

Maryjo, wspieraj i prowadź nas

Po raz 48. tysiące wiernych ze swymi duszpasterzami przybyło w dniach 27-28 września na Jasną Górę, by jako wspólnota archidiecezjalna oddać cześć Maryi, Królowej Polski i Patronce archidiecezji. Przed Jej świętym wizerunkiem razem z abp. Andrzejem Dzięgą, bp. Henrykiem Wejmanem i bp. Marianem Błażejem Kruszyłowiczem, kapłanami, osobami konsekrowanymi oraz alumnami prosili Maryję o wsparcie w trudnych dla Kościoła czasach i o umocnienie wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Diecezjalne wrześniowe pielgrzymki organizowane są nieprzerwanie od 1972 r. Od tego czasu co roku przed obrazem Czarnej Madonny, w duchowej stolicy Polski, modlimy się o pomyślność dla naszej Ojczyzny, dla archidiecezji, naszych parafii i naszych rodzin, w intencjach wspólnych i osobistych. W tym miejscu szczególnie mocno wybrzmiewają prośby o nowe, liczne i święte powołania kapłańskie i zakonne, o nawrócenie grzeszników, o gorliwą wiarę i o zaufanie Chrystusowi.

W piątek już od rana przybywali pierwsi pielgrzymi, by u stóp Pani Jasnogórskiej złożyć swoje podziękowania i prośby. Jedni tutaj zaczynali swoje pielgrzymowanie, dla innych, na przykład z parafii św. Jerzego w Goleniowie, Jasna Góra była zwieńczeniem pielgrzymowania do innych ważnych dla Kościoła miejsc. Pątnicy z Goleniowa pod duchową opieką ks. prob. Wacława Nowaka na pielgrzymi szlak wyruszyli już w poniedziałek, zmierzając do trzech stolic – Bratysławy (Słowacja), Budapesztu (Węgry) oraz duchowej stolicy Polski – Jasnej Góry. Byli m.in. w średniowiecznym Opactwie Benedyktynów w Pannonhalma na Węgrzech, w którym widzieli ogromny zbiór kilkusetletnich ksiąg i starodruków, w bazylice św. Stefana w Budapeszcie i podziwiali wspaniałe zabytki tego miasta, słusznie uznanego za „Paryż Wschodu”. Zwiedzili kościół św. Marcina i zabytki Bratysławy oraz czeskie Brno. Już w Polsce modlili się w kościele św. Marii Magdaleny w Wodzisławiu Śląskim. Ale najważniejsza była Jasna Góra, do której pielgrzymują co roku, i gdzie z radością powitali „swoich” kleryków – Łukasza (trzeci rok), Pawła (drugi rok) i Macieja (pierwszy rok). To jedyna parafia w archidiecezji, w której w krótkim czasie były trzy powołania.

Reklama

Jak co roku program pielgrzymki składał się z trzech punktów: Apelu Jasnogórskiego, Mszy św. pontyfikalnej oraz Drogi Krzyżowej.

Apel Jasnogórski

„Przynosimy tutaj to wszystko, co na naszej ziemi się dzieje i to, co jest naszą nadzieją i naszą radością – miłość do Matki Najświętszej. Ale także i te sprawy, które nas bolą. Gdy zobaczyłem w Internecie wiekowy i namodlony gdzieś w domu obraz Matki Bożej w tajemnicy Niepokalanego Serca i na tym sponiewieranym obrazie czarny szpiczasty but, serce mi się ścisnęło. Ale jednocześnie przypomniałem sobie obraz z 14 września, gdy Polska stała pod krzyżem. I połączyłem te dwa obrazy – Polska pod krzyżem, a w tym sponiewieranym obrazie jakbym Polskę zobaczył. Matka Boża to przecież nasza Matka i Królowa, Ojczyzna nasza – Polska to też nasza matka. I pomyślałem: jeśli nie będzie Polska pod krzyżem, to będzie Polska pod butem” – mówił przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej abp Andrzej Dzięga. Do pielgrzymów zaapelował, aby stanęli razem z Maryją przy krzyżu Jej Syna, bo tylko tam we współczesnym pełnym niepokojów świecie mogą znaleźć ciszę i pokój w sercu.

Z prośbami o wsparcie i otoczenie archidiecezji, wszystkich wiernych i ludzi różnych stanów macierzyńską opieką, zwrócił się do Maryi bp Henryk Wejman: „Spraw, abyśmy trwali wiernie przy Chrystusie i Jego Kościele i nie obawiali się wyznać swojej wiary w obliczu tylu zagrożeń, jakie dzisiaj płyną z różnych kręgów tzw. nowoczesnego laickiego stylu życia (...) Podtrzymuj nas jako wspólnotę diecezjalną w trudach posługiwania sobie nawzajem w prawdzie i miłości. I daj siłę, byśmy nie ustali w drodze do domu Ojca – celu naszego pielgrzymowania”.

Reklama

Msza św. pontyfikalna

Koncelebrowanej przez kilkudziesięciu kapłanów Mszy św. pontyfikalnej przewodniczył abp Andrzej Dzięga. Razem z nim przy ołtarzu Pańskim stanęli biskupi: Henryk Wejman oraz Marian Błażej Kruszyłowicz.

Homilię wygłosił bp Henryk Wejman. Nawiązując do sceny w Kanie Galilejskiej, mówił, że Maryja ujawniła się wtedy nie tylko jako kochająca Matka, ale także pokazała swoją wrażliwość na potrzeby innych. I choć – jak zauważył – „cieszy się już chwałą nieba, to nadal pełni swoją misję macierzyńską, prowadząc nas, pielgrzymów, do domu Ojca i przez swoje wstawiennictwo zbliża nas do Jezusa. Jej słowa: «Zróbcie, cokolwiek Syn mój wam powie» są zobowiązaniem dla każdego z nas. One nie przeminęły i nie straciły w niczym na aktualności”. W dalszej części homilii wskazał bp Henryk Wejman, że poprzez swoje działanie Maryja daje nam lekcje, jak korzystać z dóbr doczesnych tu na ziemi i jak żyć, aby nie zagubić wartości wiecznych i wskazuje, że drogą, by tych wartości nie zagubić, jest zaufanie Chrystusowi. Uczy nas też ofiarnego wykonywania swoich codziennych powinności oraz troski o pomnażanie dobra i walki ze złem, którego tak wiele we współczesnym świecie.

Homilię zakończył słowami: „Musimy w tym zmaganiu dobra ze złem stanąć po stronie Maryi i Jej Syna. To najprostszy sposób na przezwyciężenie zła i uradowanie się dobrem. Wpatrzeni więc w przykład Maryi, kroczmy wytrwale drogą wierności Chrystusowej Ewangelii i miłości do Boga i bliźniego, abyśmy mogli doznać w przyszłości chwały nieba i cieszyć się świętością”.

Droga Krzyżowa

Wielotysięczny tłum Drogą Krzyżową na wałach klasztoru jasnogórskiego poprowadził abp Andrzej Dzięga. To dla pielgrzymów przybywających do tego uświęconego historią miejsca jest zawsze wielkim duchowym przeżyciem. Idziemy bowiem razem z Chrystusem na Golgotę, niosąc swoje własne krzyże i cierpimy razem z Nim i Jego Matką, „przykładając” swoje życie i swoje cierpienie do życia i cierpienia Chrystusa i Maryi.

Reklama

Pod figurą św. Jana Pawła II, gdzie tradycyjnie kończy się archidiecezjalna pielgrzymka, słowo pasterskie do jej uczestników skierował abp Andrzej Dzięga. Dziękując wszystkim za wspólne pielgrzymowanie, podkreślił, że przesłanie Drogi Krzyżowej, którą Chrystus szedł blisko 2000 lat temu, także dla nas współczesnych jest wciąż aktualne. „Dzisiaj na tej Drodze Krzyżowej, na każdej stacji i ja mogę i powinienem się odnaleźć, i ty możesz i powinieneś się odnaleźć. I pośrodku ziemskich spraw musimy w którymś momencie przestać na nie patrzeć i spojrzeć już tylko ku Bogu” – powiedział.

Przed błogosławieństwem abp Andrzej Dzięga raz jeszcze wrócił do podeptanego obrazu Matki Bożej: „Posyłając was na polskie drogi, na bezpieczny powrót i wierne trwanie u stóp krzyża, pod błogosławiącą dłonią św. Jana Pawła II i pod otuliną Serca Maryi, prosimy, byście mieli w serca wpisaną modlitwę przebłagalną za zniewagę wobec Matki Najświętszej. Jeszcze raz wracam do tego ściskającego moje serce obrazu – obrazu Maryi pod czarnym butem (...) Dlatego idąc na polskie drogi, czujmy tę bliskość buta, który będzie nas cisnąć tak jak docisnął obraz Matki Bożej. I pamiętajmy – albo Polska będzie pod krzyżem, albo Polska będzie pod butem. Na ten czas i na drogę prowadzące nas ku zmaganiom o nasze serca, o nasze rodziny i małżeństwa, o nasze parafie, o diecezję, o Polskę i o świat, z serca razem z księżmi biskupami Henrykiem i Marianem Błażejem wam błogosławię”. Modlitwa „Pod Twoją obronę” zakończyła dwudniowe spotkanie modlitewne wiernych archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej na Jasnej Górze.

2019-10-08 14:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Częstochowa: odbyła się peregrynacja symboli ŚDM

– Na wzgórzu jasnogórskim 30 lat temu św. Jan Paweł II wokół tego krzyża zgromadził wolne dzieci Boże – mówił w homilii ks. prał. Marian Duda, przewodniczący Kościelnego Komitetu Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży w Częstochowie w sierpniu 1991 r. 26 sierpnia przewodniczył Mszy św. w kościele akademickim św. Ireneusza, który stał jedną ze stacji peregrynacji symboli ŚDM w Częstochowie.

W homilii kapłan przypomniał, że „tam gdzie są Jezus i Maryja, tam zawsze dzieją się cuda”. – To największa obecność. Ona się liczy zawsze na pierwszym miejscu. Nie coś tylko ktoś. Obecność w naszym życiu. Ktoś przy nas. To obecność Boga w naszym życiu, bo całe nasze życie to jedna wielka święta historia, w której obecny jest Jezus i Jego Matka – mówił ks. Duda.

CZYTAJ DALEJ

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Spotkanie formacyjne mężczyzn, tworzących wspólnotę Wojowników Maryi, rozpoczęło się na płycie rzeszowskiego rynku, gdzie ks. Dominik Chmielewski, salezjanin, założyciel wspólnoty mówił o licznych intencjach jakie towarzyszą dzisiejszemu spotkaniu. Wśród nich wymienił m.in. intencję za Rzeszów i świeckie władze miasta i regionu, za diecezję rzeszowską i jej duchowieństwo, za rodziny, szczególnie za małżeństwa w kryzysie, za dzieci i młode pokolenie. W ten sposób zachęcił do modlitwy różańcowej, by wzywając wstawiennictwa Maryi, prosić Boga o potrzebne łaski.

CZYTAJ DALEJ

Świętość w codzienności

2024-04-25 11:28

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przy relikwiach Męczenników z Markowej modlili się wierni z dekanatów: staszowskiego, świętokrzyskiego i połanieckiego.

– Witamy Józefa, Wiktorię i ich dzieci: Stasia, Basię, Władzia, Franciszka, Antosia, Marysię i dzieciątko, które w chwili egzekucji przyszło na świat. Jako rodzice daliście życie siedmiorga dzieciom i jednocześnie chroniliście życie innych ludzi. Nikt nie musiał was przekonywać, że życie każdego człowieka jest wartościowe i zasługuje na szacunek bez względu na pochodzenie czy wyznanie. My małżeństwa chcemy się od was uczyć i stawać w obronie tego, co słuszne nawet za cenę życia i pamiętać, że miłość jest silniejsza od nienawiści – mówili małżonkowie, witając relikwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję