Reklama

Nie lękajcie się... nowych technologii

Jak skutecznie ewangelizować przez media z ks. Maciejem Makułą, salezjaninem, kierownikiem Redakcji Audycji Katolickich TVP, rozmawia Mateusz Wyrwich

Niedziela Ogólnopolska 45/2019, str. 38-39

Marian Sztajner / Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mateusz Wyrwich: – Jak to jest, że dziś ewangelizacja przenosi się z radia i telewizji do internetu, mediów społecznościowych?

KS. MACIEJ MAKUŁA: – Współczesny świat żyje mediami i żyje internetem, dlatego też i w mediach tradycyjnych, i w internecie Kościół powinien być mocno obecny. Oba te „światy medialne” się przenikają. I nie jest to polski trend, ale ogólnoświatowy. Stąd taka popularność polskich i zagranicznych portali, forów czy miejsc w internecie, gdzie można porozmawiać o wierze. I tam jest też miejsce dla naszej redakcji.

– A więc Twitter, Facebook, Instagram to...droga do nieba?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Również YouTube czy WhatsApp, może nieco mniej znany w Polsce, o wiele bardziej znany i używany np. w Afryce. I ostatni „nabytek” internetu – TikTok, czyli aplikacja służąca do realizowania krótkich filmików, która ma już ponad 500 mln aktywnych użytkowników na całym świecie.
Czy te aplikacje są drogą do nieba? Uważam, że katolicy – osoby świeckie, księża czy osoby konsekrowane – powinni jak najchętniej sięgać po tego typu narzędzia, ponieważ mogą się one stać narzędziem Ducha Świętego. Internetu nie należy się bać. Aplikacje internetowe, media społecznościowe niosą ze sobą tak wiele nowych możliwości ewangelizacyjnych, że grzechem byłoby z nich nie skorzystać. Olbrzymią moc internetu dostrzegł już Jan Paweł II: wspomnę choćby dokument z 2005 r., który powstał na kilka miesięcy przed jego śmiercią, zatytułowany: „Il Rapido sviluppo” (Szybki rozwój). Papież napisał w nim: „Nie lękajcie się! Nie lękajcie się nowych technologii”. To są słowa sprzed prawie 15 lat! Można powiedzieć, że Papież Polak sparafrazował słowa inaugurujące jego pontyfikat i dostosował je do świata XXI wieku. Potrzebujemy szczególnej wrażliwości na słowo Boże i drugiego człowieka oraz umiejętności korzystania z aplikacji i mediów internetowych, aby ewangelizować także w świecie cyfrowym.
Również głos Benedykta XVI i Franciszka jest bardzo jasny w tej kwestii: wykorzystujmy nowoczesne technologie do tego, by głosić Ewangelię.

– W tej chwili Wasza Redakcja dysponuje jedenastoma programami cyklicznymi w TVP. Czy to jest wystarczająca liczba?

– Naszą flagową audycją jest cykl emitowany na antenie TVP1 „Między ziemią a niebem”. W każdą niedzielę transmitujemy modlitwę „Anioł Pański” z udziałem papieża. W niedzielne poranki proponujemy dzieciom program „Ziarno”, który od jesieni ubiegłego roku jest przygotowywany w nowej formule. Specjalnie dla młodych ludzi przygotowujemy zupełnie nowy program „Studio Raban”, a dla rodzin – „Rodzinny Ekspres”. Od kilkunastu lat transmitujemy Msze św. z sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Na antenie TVP2 widzowie mogą zobaczyć nową odsłonę „Słowa na niedzielę”. Również w Dwójce emitujemy cykl audycji o tematyce społecznej: „Coś dla Ciebie”, w których przedstawiane są ciekawe inicjatywy, wspierające ludzi potrzebujących. Na antenie TVP3 od roku jest nowy cykl informacyjny „Agape”. Dla rodaków mieszkających poza granicami Polski w każdą niedzielę w TVP Polonia transmitujemy Msze św. z różnych kościołów w Polsce. W TVP Info przygotowujemy program „Kościół z bliska”, który od stycznia 2020 r. ukaże się w zupełnie nowej odsłonie. Trzeba do tego dodać filmy dokumentalne, cykle misyjne czy transmisje okolicznościowe. Oferta jest różnorodna i skierowana do szerokiej widowni.

Reklama

– Na ile jesteście interaktywni?

– Nasze audycje są obecne na Facebooku. Dzięki temu mamy stały kontakt z widzami, rozmawiamy z nimi, słuchamy ich. To nam pozwala również zbierać opinie o naszych programach. W redakcji mamy w tej chwili kilkanaście kanałów informacyjnych, m.in. Facebook, Instagram, Twitter.

– Czy istnieje jakaś relacja między ewangelizacją w mediach a katechizacją w szkole?

– Wiem o tym, że niektóre nasze programy, jak choćby „Studio Raban”, są często pokazywane na katechezach i później wokół tych programów wywiązują się dyskusje w klasie. Uczniów interesuje także tematyka misyjna: od 2 lat przygotowujemy edukacyjne cykle misyjne, filmy dokumentalne realizowane w różnych miejscach świata: w Afryce, Azji czy Ameryce Południowej.

– Można zatem powiedzieć, że ewangelizacja w mediach może być skuteczna. A czy w Polsce są prowadzone badania na ten temat?

– Ten temat bardzo mnie interesuje, ponieważ robię doktorat z mediów społecznościowych. Problem ewangelizacji i głoszenia Kerygmatu w mediach jest mi bardzo bliski. Możemy znaleźć coraz więcej opracowań, artykułów na temat ewangelizacji w mediach, ale to jest nadal niewystarczające.

– Na ile dyskusje prowadzone z Waszą Redakcją w internecie, głosy na Twitterze, Facebooku pokazują, że realizujecie oczekiwania społeczne?

Reklama

– Dzięki Bogu otrzymujemy od widzów sporo propozycji tematycznych właśnie przez media społecznościowe. Staramy się również przygotowywać programy „eksperymentalne”, np. w listopadzie i grudniu zrealizujemy trzyodcinkowy pilotażowy serial dokumentalny, tzw. docusoap, związany z wartościami chrześcijańskimi. Chcielibyśmy poruszyć takie tematy, jak samobójstwo, aborcja czy eutanazja.

– Bardzo często młodzież poszukuje wzorca, osobowości, do której może się odnieść. Czy Redakcja promuje takie postaci, kapłanów lub świeckich?

– Taką rolę odgrywają filmy dokumentalne, które pokazują sylwetki różnych ludzi, nie tylko świętych. Ostatnio opiniowaliśmy najnowszy film o św. Janie Pawle II zrealizowany przez Paulinę Guzik. W Polsce dla młodych ludzi autorytetami są często inni młodzi ludzie, jak choćby youtuberzy czy raperzy. To są często osoby głęboko nawrócone, mają pasje i są profesjonalnie przygotowane w swoim zawodzie. Dzięki coraz większej rozpoznawalności stają się wzorcami i autorytetami dla młodych odbiorców. Staramy się pokazywać te osoby w naszych programach. Przygotowujemy także filmy o ludziach, którzy mimo przeciwieństw potrafią pomagać. W kwietniu 2020 r. będziemy realizować film „Father Mathew” (Ojciec Mateusz), o salezjaninie, Hindusie, który pomaga biednym dzieciom mieszkającym na śmietniskach Kalkuty w Indiach – pośród gnijących odpadków, smrodu i odrzucenia. Dzieciaki te walczą z dzikimi świniami o jedzenie. Father Mathew stara się je wyciągać z gór śmieci, zapewniać im edukację i lepsze życie. To taka współczesna Matka Teresa w męskim wydaniu.

– Dlaczego do tej pory w Polsce powstaje tak niewiele filmów dokumentalnych o ewangelizacji? A niemal wcale fabularnych. A przecież to już trzydzieści lat wolnej Polski...

– Mamy w redakcji taki trójmian, który sobie często powtarzamy: ewangelizacja, profesjonalizacja i współpraca. Chcemy być narzędziem Ducha Świętego w ewangelizacji – to jest cel istnienia redakcji katolickiej. Profesjonalizacja oznacza ciągłe podnoszenie wartości technicznych i merytorycznych naszych programów. Jeśli chodzi o współpracę, to dziękuję Panu Bogu, że mam wspaniałych współpracowników: lojalnych, oddanych, bliskich Kościołowi profesjonalistów. I dziękuję Mu, że mogę taką redakcją kierować.

2019-11-05 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dokument ws. Komisji niezależnych ekspertów powstanie do końca lata?

Bp Sławomir Oder powiedział PAP, że chciałby, aby z końcem lata jego Zespół opracował dokument ws. Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego. Eksperci prawa cywilnego mają doprecyzować m.in. porozumienia miedzy Episkopatem a dwoma Konferencjami Wyższych Przełożonych Zakonnych.

Podczas 401. Zebrania Plenarnego KEP w Katowicach biskupi przyjęli sprawozdanie prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka na temat aktualnych prac nad powołaniem Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego osób małoletnich przez niektórych duchownych. Uznali, że potrzebne jest jeszcze przygotowanie dokumentów prawnych, w oparciu o które będzie mogła działać Komisja. W związku z tym, powołany został nowy Zespół pod przewodnictwem bp. Sławomira Odera.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ We Lwowie uczczono 84. rocznicę niemieckiego mordu na polskich profesorach

2025-07-04 19:04

[ TEMATY ]

Lwów

zamordowani

profesorowie

wikipedia/Stanislaw Kosiedowski

3 lipca 2011 - Uroczystość odsłonięcia nowego pomnika polskich profesorów zamordowanych przez Niemców na Wzgórzach Wuleckich w lipcu 1941 roku

3 lipca 2011 - Uroczystość odsłonięcia nowego pomnika polskich profesorów zamordowanych przez Niemców na Wzgórzach Wuleckich w lipcu 1941 roku

We Lwowie uczczono w piątek 84. rocznicę zamordowania przez Niemców 40 polskich profesorów miejscowych uczelni, którzy zginęli, rozstrzelani na Wzgórzach Wuleckich w tym mieście. W uroczystościach uczestniczyli polscy dyplomaci i przedstawiciele władz Ukrainy.

„Zbrodnia dokonana przez Niemców 4 lipca 1941 roku to jeden z krwawych symboli niszczenia polskiej inteligencji podczas drugiej wojny światowej” – oświadczyła ambasada RP w Kijowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję