Zapowiedź zburzenia świątyni i podboju Jerozolimy przez pogan już dawno się spełniła. Czekamy na spełnienie obietnicy co do powtórnego przyjścia Chrystusa. To dla nas intrygujące, jak dużo mówi Pan o tym, co poprzedzi Jego powrót i jakie „zjawiska” będą się intensyfikować w końcu dziejów. Znaki zwiastujące koniec dopełniających się „czasów ostatecznych” trudno jest interpretować. Obserwując to, co się dzieje w kilku ostatnich dekadach (czy paru wiekach), możemy twierdzić, że liczne są znaki końca i bliskiej Paruzji. Nikt jednak nie wie – i wiedzieć nie może – jakie zamiary ma jeszcze Bóg wobec świata i ludzkiej historii. Znamy rzecz najważniejszą – historia ludzkości nie jest linią biegnącą z nieskończoności w nieskończoność. Ma ona swój początek i kres. Nie jest też zamkniętym kręgiem z cyklicznymi powrotami...
Życie człowieka kończy się śmiercią. Koniec mieć będzie też ludzkość jako całość. Także ziemia, mimo osadzenia w potężnym i genialnym akcie stwórczym Boga, jest tylko czasowa (nie wieczna). Bezpowrotnie przeminie. Niezależnie od naszej woli (wyobrażeń czy oczekiwań) nadchodzi ostatnia godzina ludzkich dziejów. Stoimy przed kurtyną, która w każdej chwili może zostać podniesiona! Ukaże się wtedy wspaniałość naszego Zbawiciela!
Tak, jeszcze jesteśmy tu, unoszeni wartkim strumieniem zdarzeń... Uczniowie Jezusa liczą się z tym, że zanim powróci Pan „z wielką mocą i chwałą”, będą musieli wiele wycierpieć. Owszem, bywały dla wierzących okresy spokojniejsze, ale w czasach ostatecznych nic nie będzie im oszczędzone. Pojawią się fałszywi prorocy i religijni szarlatani. Będą wojny, rewolucje, trzęsienia ziemi, głód i zarazy, prześladowania i więzienia, rozdarcia i zdrady, także ze strony bliskich. Blisko końca „ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie” (Łk 21, 11). Wierzący w Chrystusa już doświadczają tego wszystkiego w nadmiarze! Co za ból i współczucie!
Ale pociechą i ostoją są słowa Jezusa: „(...) nie trwóżcie się (...). To najpierw musi się stać” (Łk 21, 9). „A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie” (Łk 21, 28).
2019-11-13 08:09
Ocena:+190Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie
Jacob Jordaens, fragment obrazu „Król pije”(XVII wiek)
Mojżesz, zbliżając się do Ziemi Obiecanej, udziela ludowi najważniejszych napomnień i wzywa do wierności w wypełnianiu przykazań. Dzięki ich znajomości i zachowywaniu lud hebrajskich niewolników stawał się narodem Izraela. Był też przygotowywany, by przejąć na własność kraj, za który podejmie odpowiedzialność przed Bogiem. Mojżesz podkreśla: „Nic nie dodacie do tego, co ja wam nakazuję, i nic z tego nie odejmiecie, zachowując nakazy Pana, Boga waszego, które na was nakładam”. Uwydatnia dwa aspekty wierności przykazaniom, ostrzegając z jednej strony przed ich szkodliwym pomnażaniem i rozbudowywaniem, wskutek czego to, co najbardziej istotne, staje się niewidoczne i nieważne, a z drugiej – przed redukowaniem i lekceważeniem tego, co w przykazaniach jest naprawdę ważne. Wierność przykazaniom w ich nieskażonej postaci czyni z Izraela prawdziwy lud Bożego wybrania, odmienny od innych ludów i narodów Czytanie z Ewangelii według św. Marka świadczy, że pokusa przekręcania przykazań oraz ich wypaczonej interpretacji nie ominęła tych, którzy wzięli na siebie odpowiedzialność za kształt życia religijnego rodaków, czyli faryzeuszy i uczonych w Piśmie. Mało tego, swoje podejście i spojrzenie narzucali innym, wymagając od nich tego, o czym nie było mowy w przykazaniach. Swoje zarzuty kierowali także przeciw uczniom Jezusa, obwiniając ich o niewierność wobec „tradycji starszych”. Odpowiedź Jezusa była stanowcza: „Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji”. Postępując w ten sposób, faryzeusze i uczeni w Piśmie prowadzili wiernych na manowce, co miało katastrofalne skutki: „Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi”. Gdy zostaje wypaczony fundament prawdziwej pobożności, wtedy jej miejsce zajmują jej wypaczone formy, które nie budują ani nie karmią więzi z Bogiem. To, co najważniejsze, dokonuje się w sercu człowieka i wszystkie zewnętrzne zachowania powinny być podporządkowane głosowi prawego sumienia.
Pomnik ofiar Wielkiego Głodu w centrum Kijowa, Ukraina
„Sytuacja na wschodzie Ukrainy jest tragiczna, ale ludzie odnajdują w niej żywego Boga” - mówi Radiu Watykańskiemu bp Jan Sobiło. Wskazuje, że doznawane cierpienie zjednoczyło wszystkie Kościoły chrześcijańskie. „Po wojnie ekumenizm będzie wyglądał zupełnie inaczej. Z cierpienia Ukrainy rodzi się nowa perspektywa jedności” - podkreśla biskup Zaporoża na początku Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
Sytuacja na wschodzie Ukrainy jest coraz trudniejsza. Rosjanie ze wszystkich sił atakują kluczowe miasta, starając się je podbić, jednocześnie zmasowane ataki mają na celu sterroryzowanie mieszkańców i zmuszenie ich do porzucenia swych domów.
Parafia Narodzenia św. Jan Chrzciciela w Tychach - Cielmicach
Profanacja Krzyża na cmentarzu w Tychach
Kolejne skutki nawoływania do "opiłowywania katolików". W nocy z 14 na 15 stycznia 2025 r. nieznani sprawcy dokonali aktu wandalizmu na parafialnym cmentarzu w Tychach. Podcięto Krzyż i "opiłowano" ręce figury Jezusa - przekazał Ks. Piotr Wojszczyk, proboszcz parafii Parafii Narodzenia św. Jan Chrzciciela w Tychach - Cielmicach.
Jak opisuje na parafialnej stronie internetowej kapłan, wandale pojawili się na cmentarzu po zmroku:
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.