Reklama

Chrońmy nasze komputery i telefony

Niezależnie od tego, czy po pandemii świat będzie już zupełnie inny, czy szybko wrócimy na stare tory, jedno stało się na pewno: przyspieszyliśmy niebywale, jeśli chodzi o przenoszenie naszych aktywności do internetu.

Niedziela Ogólnopolska 24/2020, str. 12-13

kite_rin/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nigdy się jeszcze nie zdarzyło, aby ograniczono aktywność mieszkańców całego świata do absolutnego minimum. Na długie tygodnie musieliśmy zrezygnować z najbardziej podstawowych czynności, którymi są wyjścia do szkoły, do pracy, na zakupy czy spotkania z rodziną i znajomymi. Okazało się, że dużą część aktywności społecznej udaje się z powodzeniem przenieść do internetu. Całe nauczanie, większość pracy biurowej, logistycznej, a nawet rozrywkowej udało się wykonywać dzięki komputerom i innym urządzeniom podłączonym do sieci. W powszechnej świadomości główne zagrożenia, na które narażony jest przeciętny użytkownik komputera, to wirusy i możliwość utraty haseł do banku. To jednak nie wszystko. Prawdziwe niebezpieczeństwo czyha na nas w poczcie elektronicznej i w naszej własnej niefrasobliwości. Musimy zacząć traktować komputer jak pomieszczenie w mieszkaniu, które zamykamy, gdy wychodzimy; czasem wracamy, aby sprawdzić, czy na pewno przekręciliśmy klucz w zamku i zakręciliśmy gaz. Wszystkie te czynności wykonujemy bezwiednie i nie żal nam 3 minut na sprawdzenie wszystkiego dokładnie. Tak samo powinniśmy postępować z komputerem, zwłaszcza że często jest on jedynym miejscem, w którym przechowujemy ważne dla nas informacje. Bądźmy mądrzy przed szkodą.

Zakładajmy profile

Reklama

Zdarza się, zwłaszcza jeśli używamy starszych wersji systemu Windows, że komputer startuje bez logowania i nie musimy wpisywać hasła, aby dostać się do zgromadzonych w nim zasobów danych. Wydaje nam się, że jeśli pracujemy na komputerze domowym, to nie ma to większego znaczenia. Tymczasem warto zakładać profile, szczególnie gdy korzystają z niego inni użytkownicy, choćby tylko okazjonalnie. Zabezpieczamy się w ten sposób przed przypadkową utratą danych podczas nieuważnej pracy drugiej osoby, zmianami w naszych ulubionych aplikacjach czy choćby skasowaniem maili. Obecnie większość komputerów w domach to jednostki przenośne. Profil z hasłem zawsze stanowi jakąś przeszkodę, jeśli przed laptopem zasiądzie niepowołana osoba, np. podczas wakacyjnego wyjazdu. Nie zawsze chcemy, aby dostęp do naszych „skarbów” miał ktoś poza nami i najbliższymi nam osobami. Należy pamiętać, że osobny profil dla użytkownika jest najczęstszym i podstawowym wymogiem, jeśli pracujemy zdalnie z wykorzystaniem własnego, domowego sprzętu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Aktualizujmy oprogramowanie

Tematem, który zawsze będzie wracał w tekstach o bezpiecznym korzystaniu z komputera w dobie ciągłego podłączenia do internetu, będzie aktualizacja oprogramowania, z którego korzystamy. System operacyjny jest także programem, i to najważniejszym, dlatego dbałość o jego aktualizację jest podstawowym wymogiem pracy z komputerem. Nie wyłączajmy aktualizacji systemu; jeśli nie chcemy, aby odbywała się ona automatycznie, to pozwólmy chociaż na powiadomienie o jej dostępności, abyśmy mogli wgrać do systemu najnowsze wersje sterowników sprzętowych czy zabezpieczeń. Nie denerwujmy się, kiedy pojawi się komunikat z prośbą o chwilę cierpliwości podczas wgrywania aktualizacji systemowych. Są naprawdę ważne!

Należy także zwracać uwagę na komunikaty, które są nam przekazywane podczas korzystania z różnych programów, a które dotyczą pojawienia się nowszej wersji programu. Często takie aktualizacje mają związek z tym, że system operacyjny, w którym są uruchamiane, ma jakiś nowszy moduł i aby móc bezpiecznie pracować, programiści musieli ten fakt uwzględnić w swoim produkcie. Najczęściej spotykamy się z aktualizacjami przeglądarek internetowych i programów obsługujących pocztę elektroniczną. Instalowanie nowszych wersji powinno być dla nas obowiązkowe.

Reklama

Pierwszym programem, który powinniśmy zainstalować po kupnie nowego komputera, jest pakiet chroniący przed wirusami oraz przed innymi zagrożeniami – np. ransomware, czyli pakiet chroniący przed programami szyfrującymi, a także przed tymi szpiegującymi naszą aktywność w internecie. Takie pakiety mają często tzw. bezpieczną przeglądarkę zalecaną przez producentów do korzystania z bankowości on-line oraz wiele innych modułów, np. zabezpieczających kamerę przed niepowołanym dostępem.

Uwaga na pocztę!

Bardzo dużo czasu spędzamy na przeglądaniu poczty elektronicznej. Wiąże się to jednak głównie z zalewającą nas falą reklam, najczęściej niechcianych, powiadomień i niestety, często prób wyłudzeń danych. Pocztę internetową traktujmy ostrożnie, zwłaszcza zawarte w niej linki powinniśmy oglądać z każdej możliwej strony. Wiele spraw związanych z bezpieczeństwem korespondencji załatwi za nas wspomniany wyżej pakiet chroniący przed zagrożeniami w internecie. Czytajmy zatem pojawiające się komunikaty, informujące np. o tym, że mail może być próbą wyłudzenia lub oszustwa. Nie klikajmy w każdy link, który jest zawarty w wiadomości. W dobie powszechnego korzystania z zakupów on-line i przesyłek kurierskich zwracajmy uwagę, czy na pewno coś kupiliśmy i czy na pewno czekamy na jakąś paczkę, bo fałszywe wiadomości, a zwłaszcza zawarte w nich załączniki, np. z fakturami, często zawierają złośliwy kod, który umieszczony w komputerze może nam bardzo poważnie zaszkodzić. Pocztę, na którą nie czekamy, lub od zupełnie nieznanych nadawców lepiej zwyczajnie zignorować lub w programie pocztowym oznaczyć jako niechcianą, tak aby na przyszłość trafiała od razu do folderów z podejrzanymi wiadomościami. Ważne jest także, aby foldery ze spamem przeglądać przed skasowaniem, gdyż przypadkowo mogą się tam znaleźć wiadomości istotne, na które czekamy.

Róbmy kopie, zmieniajmy hasła

Reklama

Ważne dane muszą mieć robione tzw. kopie bezpieczeństwa (backupy). Zbieramy całe stosy dokumentów, kartek z zapisanymi informacjami, albumów ze zdjęciami; najczęściej mają one swoje miejsce w domu i pilnuje się, żeby nic nie zaginęło. Podobnie musimy traktować dane zbierane w naszych komputerach. Powinniśmy mieć jakiś dodatkowy dysk, na który będziemy przegrywać ważne dla nas pliki. Mogą to być faktury, rozliczenia podatkowe, maile, zdjęcia, pliki tekstowe – wszystko, co chcielibyśmy zachować. Niech taki dysk leży daleko od komputera, podłączajmy go tylko wtedy, kiedy chcemy coś na nim zapisać lub odtworzyć. Sama świadomość posiadania kopii bezpieczeństwa najważniejszych danych będzie dla nas ważna i kojąca.

Zmieniajmy także co jakiś czas hasła dostępowe do profilu w komputerze i do ważnych serwisów, np. bankowych, zakupowych czy streamingowych. Nie stosujmy wszędzie tego samego ciągu znaków – niech używane przez nas hasła różnią się choćby nieznacznie, według jakiegoś systemu, aby łatwo można go było zapamiętać.

Sami zadbajmy o bezpieczeństwo naszych danych i nie zostawiajmy ich w każdym możliwym miejscu w internecie, kiedy tylko nas o to poproszą. Nasz adres e-mail jest jak adres domowy: jedyny, unikalny, nie każdemu go zostawiajmy.

2020-06-10 12:18

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Marii Magdaleny

[ TEMATY ]

nowenna

św. Maria Magdalena

źródło: wikipedia.org

Chrystus ukazuje się Marii Magdalenie, Aleksandr Andriejewicz Iwanow, 1834

Chrystus ukazuje się Marii Magdalenie, Aleksandr Andriejewicz Iwanow, 1834

Zapraszamy do wspólnej modlitwy nowennowej przed świętem św. Marii Magdaleny.

CZYTAJ DALEJ

wpolityce.pl: Czy Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? To ona inwigilowała ks. Blachnickiego

2025-07-12 19:51

[ TEMATY ]

ks. Franciszek Blachnicki

Mateusz Góra

Czy Jolanta Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? Wszystko na to wskazuje. Jak podaje portal wpolityce.pl, Biuro Odznaczeń i Nominacji KPRP przygotowało projekt postanowienia prezydenta Andrzeja Dudy w tej sprawie. To efekt petycji, podpisanej przez wielu sygnatariuszy, przesłanej przez Piotra Woyciechowskiego.

Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, Kancelaria Prezydenta RP odpowiedziała na petycję ws. odebrania Lange vel Gontarczyk Srebrnego Krzyża Zasługi nadanego przez Aleksandra Kwaśniewskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję