Reklama

Prawo i absolut

Niedziela kielecka 18/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć żyjemy w państwie o strukturach demokratycznych, coraz trudniej - w świetle tego, co dzieje się w życiu publicznym z całym jego podskórnym nurtem - uwierzyć, że żyjemy w państwie prawa.- Nie tracimy nadziei dopóty, dopóki autorytety tej miary jak Pan Profesor są wśród nas - powiedział ks. Grzegorz Piątek SCJ, witając prof. Adama Strzembosza, który w Krakowie, w klasztorze księży sercanów, spotkał się 5 kwietnia ze środowiskiem przedsiębiorców, pracodawców oraz ludzi wolnych zawodów. Ogólny temat prelekcji prof. Strzembosza brzmiał: "Sposób rozumienia istoty prawa, a jego funkcjonowanie w społeczeństwie". Był on zarazem pretekstem do daleko idących rozważań o miejscu prawa w historii i strukturach społecznych oraz punktem wyjścia do dyskusji.
Czy stwierdzenie, że "prawo ma służyć dobru wspólnemu", to już tylko komunał? Smutna to refleksja, ale w Polsce prawo jest nadal rozumiane jako instrument sił politycznych do popierania własnej pozycji. Afera Rywingate jawi się jako przykład instrumentalnego traktowania prawa i bodaj po raz pierwszy w takim zakresie demaskuje przed opinią publiczną te niechlubne mechanizmy. Jest to sygnał poważnej choroby prawa - i zaraźliwej (chcę wierzyć, że nie wobec wszystkich). Wszechobecna korupcja, w powszechnej opinii obywateli, przeżera całe życie publiczne i gospodarcze (niedawno na Kielecczyźnie mieliśmy "świeży" przykład ze Starachowic). W telewizji publicznej mamy do czynienia z tendencyjnością polityczną i bardzo skomplikowanymi przepływami pieniędzy pomiędzy różnymi firmami. Obsada polityczna firm państwowych wiąże się także z podejrzanymi związkami pieniądza i polityki. Zaufanie opinii publicznej do polityków sięga zera, dramatycznie brakuje autorytetów. Bez zmiany ordynacji wyborczej i gruntownej wymiany elit szybko zapomnimy, co to w ogóle jest państwo prawa. A my, jako obywatele, także dopuściliśmy do całkowitego, moralnego rozkładu systemu rządzenia, przyzwalając na zaniechanie praworządności.
W tym kontekście szczególnie cenna wydaje się jedna z konkluzji prof. Strzembosza. Otóż jego zdaniem, gdy wyeliminuje się z prawa pojęcie godności człowieka, stworzonego na obraz i podobieństwo Boga, gdy w zapisach prawnych nie ma odwołania do wartości transcedentnych (co zarazem czyni nielogiczne odwoływanie się do praw obywatelskich), wówczas następuje odejście prawa od Absolutu. Jest to zagrożenie dla nas wszystkich, gdyż prowadzi do niebezpiecznych uproszczeń i sprymityzowania w rozumieniu prawa. Liczne przykłady z nieodległej historii uczą, jak bardzo jest to groźne i jak bardzo jest to możliwe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Do stworzenia wizerunku człowieka z Całunu Turyńskiego potrzebna byłaby energia trzęsienia ziemi?

2025-02-04 20:30

[ TEMATY ]

całun turyński

Wikipedia (domena publiczna)

"Do stworzenia wizerunku człowieka z Całunu Turyńskiego potrzebna byłaby energia dużego trzęsienia ziemi?". Oto ono. 33 rok naszej ery. Epicentrum pod Jerozolimą, największy wstrząs w dniu ukrzyżowania, wstrząsy wtórne w dniu zmartwychwstania.

Czy w momencie śmierci Jezusa Chrystusa rzeczywiście doszło do trzęsienia ziemi? W Ewangelii według św. Mateusza czytamy: „A oto zasłona przybytku rozdarła się na dwoje, od góry aż do dołu, ziemia się zatrzęsła, a skały się rozpadły” (Mt 27,51). Teraz, po dwóch tysiącleciach, naukowcy wreszcie zaczynają łączyć biblijne opisy z fizycznymi dowodami. Badania geologiczne w rejonie Morza Martwego i Jerozolimy rzucają nowe światło na wydarzenia opisywane w Piśmie Świętym.
CZYTAJ DALEJ

Panie, również wiara jest Twoją łaską

2025-01-13 11:05

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 6, 1-6.

Środa, 5 lutego. Wspomnienie św. Agaty, dziewicy i męczennicy
CZYTAJ DALEJ

Monako: zapowiedziano dyskusję i głosowanie w sprawie legalizacji aborcji

2025-02-05 17:00

[ TEMATY ]

aborcja

Monako

Adobe Stock

Kościół nie może milczeć w obliczu prób legalizacji aborcji w Księstwie Monako - oświadczył miejscowy arcybiskup Dominique-Marie David. Przypomniał, że kiedy w 2019 r. uchylone zostały sankcje karne względem kobiet, które postanowiły przerwać ciążę, państwo zobowiązało się do większej pomocy przyszłym matkom. Gdyby obietnice te zostały spełnione, problem aborcji nie musiałby się pojawić na nowo - powiedział abp David.

Podkreślił on, że aborcja nigdy nie jest neutralna. Zawsze wiąże się z jakąś samotnością, cierpieniem i rozterkami.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję