Reklama

Niedziela Rzeszowska

Dziękuję Bogu za Jego bliskość

Z ks. infułatem Stanisławem Macem, emerytowanym proboszczem parafii katedralnej w Rzeszowie, który 12 czerwca obchodził jubileusz 60-lecia święceń kapłańskich, rozmawia ks. Tomasz Nowak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Tomasz Nowak: Rozmawialiśmy 10 lat temu przy okazji złotego jubileuszu kapłaństwa. Wtedy dzielił Księdza rok od przejścia na emeryturę. Na zakończenie rozmowy zapytałem, jak Ksiądz wyobraża sobie idealną emeryturę kapłana.

Ks. inf. Stanisław Mac: Co odpowiedziałem?

Że nikt się nie cieszy z przejścia na emeryturę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Teraz powiem tak: Dziękuję Panu Bogu za ten czas. Przede wszystkim mam więcej czasu na modlitwę. Wcześniej, zwłaszcza podczas budowy kościoła, a później przez liczne działania duszpasterskie, nie miałem takiego spokoju, wyciszenia. Modliłem się, jak najdłużej rano, ale zawsze były ze mną różne troski. Człowiek zabiera na modlitwę to wszystko, co przeżywa. Teraz nie muszę się martwić o szereg różnych spraw. Staję przed Bogiem skupiony nie na sobie, ale na Bożej wielkości, dobroci i miłości.

10 lat temu dość szczegółowo rozmawialiśmy o poszczególnych latach Księdza kapłaństwa, począwszy od dnia święceń 12 czerwca 1960 r. Dzisiaj zapytam ogólnie o trzy rzeczy, według jednego ze schematów modlitwy, gdzie jest miejsce na przeproszenie, dziękczynienie i prośby. Za co przeprasza Ksiądz patrząc w przeszłość?

Reklama

Na szczęście Pan Jezus ustanowił sakrament spowiedzi, to wszystko tam wyznaję, żałuję, przepraszam, a nie muszę mówić wszystkim o grzechach. Dziękuję Panu Bogu za miłosierdzie. Nigdy nie sprzeniewierzyłem się powołaniu. Starałem się przeżyć uczciwie kapłaństwo i być wiernym księdzem. A za popełnione grzechy wynagradzam, zwłaszcza teraz, gdy mam więcej czasu na modlitwę. Może też i po to żyję dłużej.

Za co Ksiądz dziękuje?

Za długie życie w miarę w dobrym zdrowiu. Mam obecnie 85 lat, a mogę odprawiać Msze św. i uczestniczyć w życiu parafii. Większość moich kolegów z rocznika święceń już zmarła, z 37 zostało nas 12, z tego połowa to księża leżący, wymagający stałej opieki. Ja mam jeszcze świadomość, poruszam się na samodzielnie i za to Panu Bogu dziękuję. Dziękuję za kapłaństwo, za tę szczególną bliskość z Panem Jezusem podczas Mszy św. Ile to Mszy św. odprawiłem w ciągu tych lat, ile różnych intencji i spraw? Dziękuję Bogu za to, że jestem księdzem. Bardzo dziękuję za życzliwość i troskę tym, z którymi mieszkam obecnie na plebanii. Chcę podkreślić, że proboszcz parafii, wikariusze i siostry zakonne traktują mnie bardzo serdecznie, opiekują się mną, interesują i wspomagają w starości, przed śmiercią, bo tak trzeba powiedzieć, że przygotowuję się do śmierci.

Kapłaństwo, za które Ksiądz dziękuje, to Eucharystia i słowo Boże. Ksiądz był bardzo chętnie słuchanym kaznodzieją. Proszę podać receptę na dobrą homilię.

Reklama

Trzeba mówić do ludzi. Mówiłem tak, aby wszyscy słuchacze mogli mnie w pełni zrozumieć, czyli prostym językiem, bez abstrakcji, ogólników, praktycznie, czasami dosadnie. Do końca chodziłem na ambonę z kartką, gdzie miałem tylko punkty, nie improwizowałem, trzymałem się tych punktów i nieraz ludzie mówili mi: Ksiądz mówił ostatnio o tym, o tym i o tym. Przez przejrzystość i dostosowanie łatwo było im słuchać i zapamiętać. Modlę się codziennie za Polaków, aby ponieśli dalej wiarę w Jezusa Chrystusa, kulturę i historię.

O co prosi Jubilat?

Różne dni przynoszą różne prośby. Ale mam też takie stałe, codzienne. Codziennie modlę się za ojczyznę. Nie śledzę już wydarzeń politycznych, bo bliżej mi do wieczności niż doczesności, ale modlę się codziennie za Polskę, za Polaków, aby ponieśli dalej wiarę w Jezusa Chrystusa, kulturę i historię. Modlę się też codziennie za księży, którzy są tutaj w parafii i za siostry zakonne. Codziennie ofiaruję za nich cząstkę różańca. Proszę dla nich o Boże błogosławieństwo, serdeczność, zdrowie, jedność, współpracę. To dla duszpasterstwa w parafii bardzo ważne, aby księża się szanowali i ze sobą współpracowali. Modlę się za nich, bo to jedyny sposób, w jaki mogę im wynagrodzić dobro. Zawsze też modlę się za parafian. Wielu z nich już odeszło do wieczności, pamiętam o nich, pamiętam też o żyjących. Z tymi najstarszymi przeżyliśmy razem wiele wydarzeń, zarówno smutnych, jak i radosnych. Budując kościół, który teraz jest katedrą, jako parafia, nie zapomnieliśmy o świątyni w ludzkich sercach, stąd więzi, pamięć i bliskość.

Dziękuję bardzo za rozmowę.

2020-06-17 11:09

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Agnieszka Chrostowska z zespołu Siewcy Lednicy: Mimo nowotworu - idę bez lęku

[ TEMATY ]

wywiad

choroba

Lednica 2000

Siewcy Lednicy

Agnieszka Chrostowska

Karol Porwich/Niedziela

Agnieszka Chrostowska

Agnieszka Chrostowska

Agnieszka Chrostowska – jej głos znają wszyscy, którzy choć raz pojechali na spotkanie ewangelizacyjne na Polach Lednickich. Dziś swoim życiem udowadnia, że ufa w plan Boga dla siebie, choć jest to plan niełatwy, bo naznaczony chorobą nowotworową.

Angelika Kawecka: Oprócz muzyki masz dziś jeszcze jedno, najważniejsze zadanie, walkę z chorobą. Co czułaś, kiedy padła diagnoza i najważniejsze, czy to był dla Ciebie moment buntu wobec Boga czy jeszcze większe do Niego przylgnięcie?
CZYTAJ DALEJ

Proboszczem parafii, gdzie będzie wypoczywał papież jest... Polak

2025-07-06 09:02

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

ks. Tadeusz Rozmus

papieska parafia

Vatican Media

Castel Gandolfo gotowe na przybycie Papieża

Castel Gandolfo gotowe na przybycie Papieża

Po raz pierwszy od 13 lat papież ponownie spędzi letni wypoczynek w Willach Papieskich w Castel Gandolfo. Na przyjazd Leona XIV 6 lipca czekają już niecierpliwie mieszkańcy, a także parafianie papieskiej parafii św. Tomasza z Villanova. „To jest oczywiście bardzo radosne wydarzenie dla nas. Przygotowujemy się intensywnie” – mówi Vatican News ksiądz Tadeusz Rozmus, proboszcz parafii.

W niedzielę po południu Leon XIV rozpocznie dwutygodniowy pobyt w Castel Gandolfo. Jeszcze na kilka dni przed wyjazdem Ojciec Święty wizytował miejsca, w których się zatrzyma – pragnął sprawdzić, czy wszystko jest przygotowane.
CZYTAJ DALEJ

Potrzeba powrotu do Bożych źródeł [Felieton]

2025-07-06 20:40

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w czasach, gdy wartości chrześcijańskie są niezwykle ważne i aktualne. To czasy, gdy cywilizacja euroatlantycka przeżywa okres zeświecczenia. Gdy całe narody odchodzą od Boga, gdy prawa Boże są łamane, gdy odrzucane są Przykazania Dekalogu, w tych czasach ważny jest głos świętych, takich jak św. Jan Paweł II. Arcybiskup Zygmunt Feliński – męczennik, wyjątkowa postać w historii warszawskiego Kościoła – wymienił trzy zasadnicze korzenie zła, które sprawiają, że człowiek traci orientację i odchodzi od Boga. Powiedział za św. Pawłem, że „korzenie owe to: chciwość pieniądza, pycha żywota, pożądliwość ciała – są to główne źródła zła, przez które w sposób szczególny działa szatan”, ale można się temu złu przeciwstawić.

Od początku istnienia chrześcijaństwa powstawały zakony, których duchowni – poprzez śluby jakie składają, przeciwstawiają się właśnie tym korzeniom zła. Są to śluby: ubóstwa – przeciwko chciwości pieniądza, posłuszeństwa – przeciwko pysze żywota, oraz czystości – przeciwko pożądliwości ciała). Z początku powstawały zakony pustelnicze, a z czasem zakony kontemplacyjne, takie jak benedyktyni czy cystersi. To właśnie mnisi zachowali skarby kultury antycznej przed zniszczeniem. Oni, w swoich klasztorach, odseparowani od świata, kierując się benedyktyńską zasadą „ora et labora”, tzn. „módl się i pracuj”, przepisywali księgi starożytnych filozofów, lekarzy, uczonych czy poetów. Bez ich pracy kultura antyczna, wiedza grecka, rzymska, prawo i inne zabytki kultury światowej nie przetrwałyby. To benedyktyni i cystersi uczyli Europejczyków – naszych przodków – jak uprawiać ziemię, jak budować mosty i domy, jak siać zboże, jak hodować bydło i trzodę. To oni stanęli u podstaw fundamentów cywilizacji europejskiej. Już w VI wieku tworzyli pierwsze szkoły powszechne, a następnie uniwersytety. To oni przekazywali Ewangelię – od najmłodszego do najstarszego chrześcijanina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję