Reklama

Drogowskazy

Edytorial

Wiara kontra przesądy

Dlaczego żywa wiara w Boga nie dopuszcza zabobonów? Ponieważ wiara to pewność, że dobry Bóg troszczy się nawet o rzeczy najmniejsze.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas kolędy uwagę księdza przykuwa wiszący na ścianie portret Żyda z sakiewką obok obrazka z wizerunkiem Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Po modlitwie z domownikami i poświęceniu mieszkania ksiądz pyta gospodarza: czy ten portret przedstawia kogoś z rodziny? Osłupiały gospodarz wyjaśnia księdzu, że to na szczęście, by nigdy nie zabrakło pieniędzy, i recytuje przysłowie powtarzane od dziecka: „Kto nie ma w domu Żyda – temu bida”. – Przysłowia są mądrością narodu, więc chociaż odrobina prawdy musi w tym być – dodaje przekonany. Ksiądz już wie, jaki będzie temat kolędowej rozmowy. Siada wygodnie w fotelu, odkłada kartotekę, prosi o kawę i zaczyna wyjaśniać...

Wciąż zbyt wielu katolików porusza się między wiarą a zabobonem. Podstawowe pytanie brzmi: czy można ufać Bogu i jednocześnie wierzyć w przesądy? Czy to jest grzech czy głupota?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W najnowszym numerze Niedzieli staramy się odpowiedzieć m.in. na tak postawione pytanie. „Zabobony i przesądy zawsze krążyły gdzieś w pobliżu wiary” – pisze prof. Eugeniusz Sakowicz (str. 11). Trzeba jednak nieustannie wyjaśniać, że zabobony stoją w kontrze do wiary w Boga. Są wypaczeniem postawy religijnej. Nazwa „zabobon” odnosi się do fałszywej wiary, czyli poglądów i przekonań niezgodnych z chrześcijaństwem. Dekalog, powtarzany w codziennym pacierzu, jest przecież drogowskazem w chrześcijańskim życiu. A przypominam, że jego pierwsze przykazanie brzmi: nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną. Nieprzypadkowo ten nakaz, niepodlegający żadnym negocjacjom, znalazł się na górze listy. To arcyważna norma, której przestrzeganie nigdy nie doprowadzi do tego, by przedmioty, rzeczy, wyobrażenie zapanowały nad ludzkim rozumem. Człowiek wierzący w zabobony nie potrzebuje Boga żywego i prawdziwego – dla niego prawdziwe są wyłącznie przesądy, których przestrzeganie ma mu rzekomo zagwarantować szczęście, powodzenie, i to nie w przyszłości, ale już teraz, natychmiast. Owszem, może się pojawić wątpliwość: czy człowiek tak samo wierzy w Boga jak w zabobony? Przecież Boga kocha „z całego serca swego, z całej duszy swojej”, zaś jakiś zabobon – czy to będzie obrazek Żyda z sakiewką czy czerwona wstążeczka w wózku dziecka, czy plucie przez lewe ramię na widok czarnego kota – to jedynie zwyczaj, a więc coś niewinnego i niegroźnego. Dlaczego więc prawdziwa, żywa wiara w Boga nie dopuszcza zabobonów?

Wiara to pewność, że dobry Bóg troszczy się nawet o najmniejsze rzeczy. Papież Franciszek mawia: „Wiara wymaga dwóch postaw: jej wyznawania i ufności”. Praktykowana i ufna wiara jest spotkaniem z Bogiem żywym. Jeśli nie żyje się wiarą, to dochodzi do porażki, wygrywają wtedy świat i książę tego świata: Szatan – wyjaśnia dalej Franciszek. Być może dla praktykujących przesądy wiara jest albo tylko teorią, albo zwyczajem. Bo gdyby była prawdziwą jednością z Bogiem, w sumieniu nie pozwoliłaby na fikcję zabobonów, które są swego rodzaju kuszeniem Boga, wystawianiem Jego mocy i dobroci na próbę.

Wiara zakorzeniona w miłości do Boga i w Bożej miłości do człowieka sprawia, że ludzie są wolni od różnego rodzaju przesądów. Dlatego trzeba żyć w wierze i żyć wiarą. Ona jest podstawą, ona jest trwałym gruntem, na którym można oprzeć całe swoje życie.

Nieprzypadkowo pierwszy wakacyjny numer Niedzieli poświęciliśmy zabobonom. Postanowiliśmy zaproponować naszym Czytelnikom nieco inne niż zazwyczaj tematy wiodące wakacyjnych numerów. Zachęcamy, by tego lata porozmawiać o naszej duchowości, o jakości naszej wiary, o niebezpieczeństwach, które niesie komercyjna współczesność, a także o łaskach, które mogą uzdrowić naszą codzienność, i szansach na wewnętrzną przemianę.

2020-06-30 10:09

Oceń: +7 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wąskie drzwi

Niedziela Ogólnopolska 21/2022, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Jest to nauka pasterza całego Kościoła, przez którą objawia się wola Boga wobec nas.

Dużo się dziś mówi o Franciszku, ale nie jestem pewien, czy się go słucha. Czy potrafimy wypowiedzi Ojca Świętego czytać w szerszym kontekście? Czy podejmujemy jakąkolwiek próbę zrozumienia jego stanowiska? – te pytania pojawiają się w tym numerze Niedzieli. Wracamy w ten sposób do wypowiedzi papieża w sprawie wojny na Ukrainie, które wciąż wzbudzają, łagodnie mówiąc, kontrowersje w pewnych środowiskach. Przez ten medialny hałas nie mają szans przebić się komentarze tych, którzy wyjaśniają prawdziwe intencje Ojca Świętego. Bez budzenia przy tym nieuzasadnionych podejrzeń. A tych podejrzeń, a nawet oskarżeń, pojawiło się wiele. „Zapanowała zasadnicza zgodność w krytyce papieża, którego jeszcze do niedawna jedni chwalili za wrażliwość i otwartość, a inni podejrzewali o herezję” – pisze ks. Andrzej Majewski (s. 10-11). Wydaje się, że większość osób nie podejmuje żadnego wysiłku, aby zrozumieć Franciszka. Papież, jako następca św. Piotra, nie piastuje urzędu politycznego, nie chodzi mu zatem o uznanie wśród ludzi. Jego miarą i wzorem jest Chrystus, który powiedział do Apostołów: „Kto was słucha, Mnie słucha” (Łk 10, 16). To zapewnienie Jezusa przypomina nam, że słowo Boże dociera do nas za pośrednictwem ludzi. Jego słowo nieomylnie trwa w Kościele, stąd my, wierzący, mamy słuchać Go w pełnej jedności z Kościołem. A trwałym i widzialnym fundamentem tej jedności jest właśnie papież.
CZYTAJ DALEJ

Podpalono kościół na ukraińskim Zakarpaciu; antywęgierskie graffiti na ścianach

2025-07-17 13:07

[ TEMATY ]

Ukraina

Węgry

Karol Porwich/Niedziela

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Katolicki kościół we wsi na ukraińskim Zakarpaciu został podpalony, a na jego ścianach umieszczono antywęgierskie graffiti - poinformował w czwartek węgierski tygodnik „Mandiner”. W komentarzu do incydentu premier Viktor Orban zapewnił Węgrów mieszkających na Ukrainie o wsparciu władz w Budapeszcie.

Kościół został podpalony w środę wieczorem, a na jego ścianach napisano „Węgrzy, wyp*****lać” oraz „Węgrów na noże”. Węgierski tygodnik powiadomił, że ogień został szybko ugaszony dzięki sprawnej interwencji straży pożarnej i nie rozprzestrzenił się na inne obiekty.
CZYTAJ DALEJ

Loreto: siostry nazaretanki odznaczone przez IPN

2025-07-17 19:18

[ TEMATY ]

nazaretanki

gen. Władysław Anders

Loreto

Vatican Media/polovers.it

Siostry nazaretanki z Loreto, odznaczone złotym medalem Reipublicae Memoriae Meritum

Siostry nazaretanki z Loreto, odznaczone złotym medalem Reipublicae Memoriae Meritum

Wspólnota sióstr nazaretanek z Loreto odebrała złoty medal Reipublicae Memoriae Meritum, przyznany całemu zgromadzeniu zakonnemu przez Instytut Pamięci Narodowej. To wyraz uznania m.in. za wieloletnią opiekę nad loretańskim Cmentarzem Żołnierzy Polskich, którą sprawowały w odpowiedzi na osobistą prośbę gen. Władysława Andersa.

Wręczenie odznaczenia siostrom nazaretankom ze wspólnoty w Loreto odbyło się na zakończenie Mszy św., sprawowanej w 81. rocznicę wyzwolenia Ankony przez żołnierzy 2. Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa. To m.in. z bohaterską ofiarą „Andersowców”, którzy polegli w regionie Marche w czasie 2 wojny światowej związana jest posługa sióstr ze Zgromadzenia Najświętszej Rodziny z Nazaretu, doceniona dziś przez Instytut Pamięci Narodowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję