Reklama

Wiara

Nadzwyczajne interwencje Pana Boga

Cud to znak Bożego działania w świecie dla zbawienia człowieka. Cud jest znakiem miłości Bożej, jest doświadczalnym zmysłami znakiem bliskości Boga. Jest wyrazem nadzwyczajnego, specjalnego działania Boga, który kieruje do ludzi znak.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu naukowców, polityków czy dziennikarzy mówi o cudach z zażenowaniem; boją się, że wiara w te zjawiska może ich ośmieszyć. Trzeba jednak przyznać, że wbrew tej nieśmiałości w uznawaniu cudów w człowieku kryje się zakodowana niejako potrzeba niezwykłych zjawisk, tym bardziej w postaci szczególnej interwencji Boga. Pan Bóg posługuje się cudami jako znakami dobroci, której człowiek coraz bardziej potrzebuje. Ta cudowna działalność Boga otoczona jest zawsze atmosferą wiary. Człowiek niewierzący nie uznaje cudu, ponieważ cud sprzeciwia się sposobowi, w jaki pojmuje on istnienie i życie. Niektórzy mówią, że cud jest niemożliwy z punktu widzenia nauk przyrodniczych. Powołują się oni na prawo determinacji przyrody. Determinizm zakłada bowiem w przyrodzie uwarunkowania, kolejność i stałość. Zjawiska następują jedne po drugich. Cud byłby więc czymś burzącym ów porządek, byłby jakąś przerwą w determinizmie. Niewątpliwie w przyrodzie widać wyraźnie determinizm. Coraz częściej jednak fizyka współczesna dochodzi do przekonania, iż ów determinizm nie stanowi reguły.

Cud a prawa natury

Reklama

Wybitny fizyk Werner Heisenberg, współtwórca mechaniki kwantowej, stwierdził, że są dziedziny, zwłaszcza mikrokosmosu, w których nie istnieją prawidłowości zjawisk przyrodniczych. Uczeni dostrzegają pewne luki w ich działaniu, nazywają to indeterminizmem. Inny szwedzki fizyk, laureat Nagrody Nobla, Hannes Alfvén podaje wiele argumentów za tym, że w przyrodzie istnieją antymateria i antywoda, czyli ciecz o takich samych właściwościach, co zwykła woda. Zmieszanie obu tych substancji doprowadziłoby do gwałtownego wydzielania się energii, być może nawet w postaci potężnego wybuchu. Istnienie tych sprzeczności w działaniach materii i praw przyrody jest zapewne dla człowieka czymś niezrozumiałym. Nie są one jednak wcale oznaką jakichś zakłóceń w działaniu natury. Natura jest bowiem bardzo logiczna. Jedynie człowiek jest ciągle na progu jej poznania. W tym więc znaczeniu cud nie jest i nie musi być przeciwny prawom natury. Można przyjąć, że jest on niejako wtopiony w te prawa przez nadzwyczajną ingerencję Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cud – dziecko wiary

Reklama

Podłożem cudu jest zawsze wiara. „Cud jest najukochańszym dzieckiem wiary” – powiedział Johann Wolfgang Goethe.

Podziel się cytatem

Jeśli przyjrzymy się dobrze cudom ewangelicznym, zauważymy, że miały one przede wszystkim charakter zbawczy, a więc uzależnione były od wiary. Jezus uzdrawia przez wiarę. Dla przykładu, w Ewangelii według św. Mateusza czytamy: „W drodze podeszła do Niego kobieta, która od dwunastu lat miewała krwotoki, i z tyłu dotknęła frędzli Jego płaszcza. Bo pomyślała sobie: «Jeśli tylko dotknę Jego płaszcza, odzyskam zdrowie». A Jezus odwrócił się, zobaczył ją i powiedział: «Ufaj, córko! Twoja wiara cię uzdrowiła». I w tej chwili kobieta odzyskała zdrowie” (Mt 9, 20-22). Jezus czyni cuda wśród ludzi z marginesu, wykluczonych ze społeczności – trędowatych i opętanych. Chrystusowi chodzi o to, aby przez uzdrawiającą wiarę przywrócić ich także do społeczności zbawionych. W tym znaczeniu Kościół i dziś pragnie, aby dobroć i bliskość Boga w znaku cudu doprowadziły człowieka do zbawienia, a dzieje się to przez wiarę. Po cudownym uzdrowieniu opętanego chłopca Jezus mówi wyraźnie do Apostołów: „Gdybyście mieli wiarę jak ziarno gorczycy i powiedzielibyście tej górze: przesuń się z tego miejsca na tamto, przesunęłaby się. Wszystko byłoby dla was możliwe” (Mt 17, 20).

Ślad bliskości Boga

Słowa Jezusa: „Twoja wiara cię uzdrowiła”, wyznaczają wyraźnie pole cudu. Dzięki wierze ciągle obracamy się w rzeczywistości śladów dobroci i bliskości Boga. Dzieje się tak zawsze i wszędzie, i to bez względu na to, czy Kościół ogłasza te fakty jako cudowne, czy też nie. Rzesze pielgrzymów powracających z Jasnej Góry, Lourdes, Fatimy czy San Giovanni Rotondo są przekonane, że zostali naznaczeni cudownym dotknięciem Boga. Jest to ich wyłączna tajemnica, którą nie zawsze dzielą się z innymi, ale to cudowne działanie Boga w ich życiu daje im radość nawrócenia, opamiętania czy pojednania z Tym, który dał im wyraźny znak. Takie działanie Boga nie jest tworem fantazji, to bardzo realne doświadczenie. Kto nie wierzy w cuda, po prostu nie jest realistą.

Cud jest znakiem miłości Bożej, jest doświadczalnym zmysłami nadzwyczajnym znakiem bliskości Boga. Pan Bóg zaprasza przez ten znak do pogłębiania wiary, ukazuje, że wciąż trwa Jego pełen miłości dialog z człowiekiem. Podstawą i wzorem wszystkich cudów – które wciąż się dokonują w Kościele, choćby za pośrednictwem Matki Bożej czy przez wstawiennictwo św. Ojca Pio, św. Faustyny, św. Jana Pawła II i wielu innych świętych – są zawsze cuda Jezusa Chrystusa. One zachęcają do wiary w Niego. Tym, którzy zwracają się do Jezusa z wiarą, udziela On tego, o co proszą. Cuda umacniają zatem wiarę w Boga. Nie są one jednak sposobem zaspokajania naszych potrzeb, pragnień czy ciekawości, nie dzieją się w wyniku pretensjonalnego oczekiwania. Cuda są znakiem miłości, a więc bliskości Boga.

2020-08-12 08:35

Ocena: +7 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wakacyjna formacja

2025-06-30 18:51

Niedziela Ogólnopolska 27/2025, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Wszelkie metody odciągania młodych od ekranów telefonów i komputerów to czysty zysk; to szansa na pokazanie im, jak interesujący i fascynujący jest świat wokół.

Czy podzielają Państwo często powtarzaną dziś opinię, że młodzież poza internetem świata nie widzi? Że bez smartfona młodzi nie są w stanie funkcjonować, że ich życie to w coraz większym stopniu rzeczywistość wirtualna? Niestety, sporo w tym racji. Część młodych nie dostrzega, jak piękne, barwne, pełne autentycznych emocji jest ich otoczenie. Ile w nim bezcennych, bo prawdziwych smutków i radości, bezinteresownych aktów dobrej woli, wielkoduszności, altruizmu... Przestrzeń, w której to żywy człowiek wciąż pozostaje najważniejszy. Niestety, to, co jeszcze dla pokolenia rodziców stanowiło normalność, jak np. że znajomych poznaje się w realu, a nie w sieci, młodzi dziś wyśmiewają, bagatelizują, co więcej – wydają się oni coraz bardziej „odklejeni” od realiów dnia codziennego. To budzi poważny niepokój dorosłych. Tymczasem my w najnowszym numerze Niedzieli staramy się wskazywać miejsca i ludzi, którzy idą pod prąd modnych wśród młodych trendów. Może to zabrzmieć dziwnie, ale owo „pod prąd” oznacza tak naprawdę prawdziwe relacje, ludzi i emocje (s. 10-15). Są tacy młodzi – i to wcale niemało – którym świat wirtualny nie wystarcza. Ważne są dla nich wartości, bliskość Boga, więzi międzyludzkie, przyjaźnie czy głębsze relacje, a te najczęściej rodzą się w zespole, w grupie, we wspólnocie, również tej parafialnej.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Trump: będziemy wysyłać Ukrainie uzbrojenie, za które zapłacą Europejczycy

2025-07-14 17:47

[ TEMATY ]

Ukraina

Donald Trump

PAP/EPA/YURI GRIPAS / POOL

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w poniedziałek na spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte, że Stany Zjednoczone będą wysyłać Ukrainie uzbrojenie, za które zapłacą Europejczycy.

Trump również powiadomił, że jeśli w ciągu 50 dni nie dojdzie do porozumienia z Rosją, ogłosi surowe cła. Dodał, że ich stawka może wynieść 100 proc.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: zbiórka zniszczonych i niepotrzebnych dewocjonaliów

2025-07-15 08:40

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Po raz 2. parafia Świętej Rodziny na łódzkiej Retkini prowadzi zbiórkę zniszczonych i niepotrzebnych dewocjonaliów. Przyniesione przedmioty zostaną zatopione w powstających prezbiterium nowej świątyni.

Często w naszych domach znajdują się stare i zniszczone krzyże, obrazy, figurki, kropielnice, różańce, medaliki i inne poświęcone przedmioty. Wielokrotnie nie wiemy co z nimi zrobić, nie wypada ich wyrzucić do śmietnika. Parafia Świętej Rodziny, która od kilku lat jest w trakcie budowy nowego kościoła, zachęca, by przynieść do nich takie dewocjonalia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję