Reklama

Watykan

Kiedy rozpocznie się proces beatyfikacyjny "biskupa ubogich"

Stolica Apostolska potwierdziła, że otrzymała prośbę o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego abp. Heldera Câmary - rzecznika „Kościoła ubogich” na Soborze Watykańskim II i nieustraszonego obrońca praw człowieka w czasach dyktatury wojskowej w Brazylii (1964-85).

[ TEMATY ]

beatyfikacja

en.wikipedia.org

Abp Helder Câmara

Abp Helder Câmara

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W odpowiedzi na pismo z czerwca ub.r., jakie wysłał do Watykanu metropolita Olindy i Recife, abp Fernando Saburido, w liście datowanym 16 lutego br. prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato poinformował, że Kongregacja czeka obecnie na opinię innych dykasterii kurii rzymskiej w sprawie wydania tzw. nihil obstat („nic nie stoi na przeszkodzie”) dla procesu beatyfikacyjnego.

Informując o tym na swej stronie internetowej archidiecezja Olindy i Recife, na której czele stał abp Câmara w latach 1964-85, podkreśla, że „Dom Helder był i jest dla ludzi wielkim przykładem, który zachęca ich do życia Ewangelią”. Dodaje, że po otrzymaniu „nihil obstat” rozpocznie się proces na szczeblu diecezjalnym, zaś samemu kandydatowi na ołtarze będzie już przysługiwał tytuł sługi Bożego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Helder Pessoa Câmara urodził się w 1909 r. w wielodzietnej rodzinie mieszkającej w Fortalezie. Jako ksiądz początkowo zajmował się duszpasterstwem inteligencji i szkolnictwem katolickim. Położył ogromne zasługi dla Kościoła w wymiarze instytucjonalnym. W 1947 r. zorganizował Brazylijską Akcję Katolicką, a pięć lat później według jego pomysłu powołano do życia Krajową Konferencję Biskupów Brazylii, której był sekretarzem generalnym przez następne 12 lat. Natomiast w 1955 r. z jego inicjatywy powstała Latynoamerykańska Rada Biskupia (CELAM) - pierwsza tego rodzaju struktura na świecie (był jej wiceprzewodniczącym w latach 1958-64).

Już wtedy bardzo zajmowała go kwestia ubóstwa. Jako biskup pomocniczy w Rio de Janeiro (od 1955 r.) poznał życie w tamtejszych dzielnicach nędzy, nazwano go nawet „biskupem slumsów”. Na Soborze Watykańskim II był rzecznikiem „Kościoła ubogich”, wnikliwie słuchanym przez innych biskupów. Skupił wokół siebie grupę hierarchów nie tylko z krajów Trzeciego Świata, która zaproponowała ojcom soborowym rezygnację z tradycyjnej pompy, m.in. z tytułowania się „Ekscelencją”, a także wezwała do wymiany złotych krzyży na drewniane, aby zarobione w ten sposób pieniądze przeznaczyć na potrzeby ubogich.

Reklama

Na jeszcze szerszą skalę rozwinął swą działalność społeczną, gdy w 1964 r. został mianowany arcybiskupem metropolitą Olindy i Recife, w jednym z najbiedniejszych regionów Brazylii - Nordeste. Stworzył tam 230 tzw. wspólnot podstawowych - małych wspólnot chrześcijańskich, które traktował jako „narzędzia przenikania Ewangelii w społeczeństwo”. Podobnie jak wcześniej w Rio de Janeiro, założył Bank Opatrzności, rodzaj giełdy wymiany towarowej, gdyż - jak mówił - „nikt nie jest tak ubogi, by nie mógł czegoś dać, nikt nie jest tak bogaty, by nie mógł niczego otrzymać”. Zbudował 5 tys. domów dla biednych w ramach Operacji „Nadzieja”, zainicjowanej w telewizji w 1965 r. Kupował gospodarstwa rolne i oddawał je chłopom bez ziemi, aby ją tam wspólnie uprawiali. Zreformował seminarium duchowne, które przygotowywało księży do pracy wśród najuboższych. Klerycy mieszkali razem z nimi w dzielnicach nędzy. Jednak większość dzieł zainicjowanych przez abp. Câmarę, który w 1985 r. przeszedł na emeryturę, nie była kontynuowana przez jego następcę abp. José Cardoso Sobrinho.

Obrona ubogich podejmowana przez abp. Câmarę przejawiała się nie tylko w słowach, ale i w surowym stylu życia. Nie tylko sugerował, by papież oddał Watykan i tamtejsze dzieła sztuki Organizacji Narodów Zjednoczonych na jej pracę na rzecz ubogich i zamieszkał skromnie jako Biskup Rzymu. Sam zrezygnował z pałacu biskupiego, wybierając w zamian trzypokojowe mieszkanie przy jednym z kościołów w Recife. Gdy bł. Matka Teresa z Kalkuty pytała go jak udaje mu się zachować taką pokorę, odpowiedział, że wyobraża sobie swój triumfalny wjazd do Jerozolimy - jednak nie jako Jezus, lecz jako jego osiołek. „Kocham was wszystkich” - powtarzał wobec różnych audytoriów, zapraszany był bowiem do wygłaszania konferencji na całym świecie jako „głos tych, którzy nie mają głosu”. „Sprawiał, że każdy kto się z nim spotykał czuł się całkowicie akceptowany” - wspomina amerykański dziennikarz Jim Forrest.

Reklama

Abp Câmara był uważany za komunistę. Sam tak komentował oskarżenia pod swoim adresem, których autorami byli wrodzy mu przywódcy wojskowej junty rządzącej Brazylią: „Gdy daję jeść ubogim, nazywają mnie świętym, gdy pytam, dlaczego ubodzy nie mają co jeść, nazywają mnie komunistą”. Zdaniem biografa Câmary, ks. Nelmo Roque Tena Kathena, arcybiskup sytuuje się ponad teologią wyzwolenia. W jego posłudze dostrzega się nie teologa czy filozofa, lecz pasterza w najprostszym tego słowa znaczeniu. „Bardzo dobrze znał teorię Marksa, lecz nic w jego pismach, a pisał wiele, nie pozwala na zakwalifikowanie go jako człowieka lewicy” - twierdzi Kathen.

W 1980 r. Jan Paweł II podczas swej wizyty w Brazylii określił abp. Câmarę - którego odwiedził w Recife - słowami: „Brat ubogich, mój brat”, zaś watykański dziennik „L’Osservatore Romano” porównał go do św. Franciszka z Asyżu. Metropolita Recife otrzymał 25 nagród międzynarodowych, a także 32 doktoraty honoris causa, m.in. Harvard University i paryskiej Sorbony.

„Sekretem wiecznej młodości duszy jest sprawa, której poświęca się życie” - mawiał abp Câmara. Zmarł 27 sierpnia 1999 r., kilka miesięcy po swych 90. urodzinach, otoczony grupą najbliższych przyjaciół. Jego doczesne szczątki złożono w katedrze w Olindzie.

Wszystko, co posiadał, jak również prawa autorskie do swych 23 książek przekazał założonemu przez siebie Dziełu Brata Franciszka (Obras de Frei Francisco) - organizacji społecznej, która poprzez akcje kulturalne i projekty socjalne kontynuuje dzieło abp. Câmary na rzecz Brazylijczyków żyjących w nędzy, cierpiących głód, mieszkających w slumsach wielkich miast. Dzieło nosi obecnie nazwę Instytutu Heldera Câmary.

Jego imieniem nazwano też ośrodki socjalne, projekty gospodarcze, nagrody, a nawet drużyny skautów w Brazylii i wielu innych krajach świata.

2015-03-30 20:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cud za wstawiennictwem Jana Pawła II

Nie ma świętych ani błogosławionych bez cudów. Kościół, zanim ogłosi kogoś błogosławionym lub świętym, wymaga znaku z nieba: tym znakiem jest cud za wstawiennictwem sługi Bożego (w przypadku beatyfikacji) lub błogosławionego (w przypadku kanonizacji). Ks. prał. Sławomir Oder, postulator procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II, otrzymał wiele sygnałów domniemanych cudów, które działy się po śmierci Papieża Polaka. Do procesu wybrał te, które wydawały mu się najbardziej znaczące, w tym niewyjaśnione uzdrowienie s. Marie Simon-Pierre Normand z choroby Parkinsona, tej samej, z którą zmagał się Jan Paweł II. Rada lekarska Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych uznała uzdrowienie s. Marie Simon-Pierre Normand za niewytłumaczalne z punktu widzenia medycznego, a komisja teologów potwierdziła, że istnieje związek między modlitwami zanoszonymi w tej intencji do Jana Pawła II (modlitwy siostry) a uzdrowieniem jako objawieniem Bożej łaski. (W. R.)
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XVII niedziela zwykła

2025-07-25 12:09

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedzielę w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Bóg rzekł do Abrahama: «Głośno się rozlega skarga na Sodomę i Gomorę, bo występki ich mieszkańców są bardzo ciężkie. Chcę więc zstąpić i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się». Wtedy to dwaj mężowie odeszli w stronę Sodomy, a Abraham stał dalej przed Panem. Podszedłszy do Niego, Abraham rzekł: «Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają? O, nie dopuść do tego, aby zginęli sprawiedliwi z bezbożnymi, aby stało się sprawiedliwemu to samo, co bezbożnemu! O, nie dopuść do tego! Czyż Ten, który jest sędzią nad całą ziemią, mógłby postąpić niesprawiedliwie?» Pan odpowiedział: «Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich». Rzekł znowu Abraham: «Pozwól, o Panie, że jeszcze ośmielę się mówić do Ciebie, choć jestem pyłem i prochem. Gdyby wśród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu, czy z braku tych pięciu zniszczysz całe miasto?» Pan rzekł: «Nie zniszczę, jeśli znajdę tam czterdziestu pięciu». Abraham znów odezwał się tymi słowami: «A może znalazłoby się tam czterdziestu?» Pan rzekł: «Nie dokonam zniszczenia przez wzgląd na tych czterdziestu». Wtedy Abraham powiedział: «Niech się nie gniewa Pan, jeśli rzeknę: może znalazłoby się tam trzydziestu?» A na to Pan: «Nie dokonam zniszczenia, jeśli znajdę tam trzydziestu». Rzekł Abraham: «Pozwól, o Panie, że ośmielę się zapytać: gdyby znalazło się tam dwudziestu?» Pan odpowiedział: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dwudziestu». Na to Abraham: «Niech mój Pan się nie gniewa, jeśli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?» Odpowiedział Pan: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu».
CZYTAJ DALEJ

Młodzież z diecezji bydgoskiej na Jubileuszu Młodych we Włoszech

2025-07-27 19:11

Diecezja bydgoska

Grupa młodych pielgrzymów z diecezji bydgoskiej wyruszyła w niezwykłą podróż, by wziąć udział w Jubileuszu Młodych we Włoszech - wydarzeniu gromadzącym młodzież z całego świata, by wspólnie modlić się, dzielić wiarą i doświadczać wspólnoty Kościoła. Pielgrzymka rozpoczęła się z wtorku 22 na środę 23 lipca.

- Z niecierpliwością i modlitwą w sercach wyruszyliśmy w kierunku pierwszego przystanku - urokliwej Werony. Zaraz po przyjeździe uczestniczyliśmy w Eucharystii, powierzając Bogu całą naszą drogę oraz intencje, które zabraliśmy ze sobą z Polski - mówi ks. Henryk Stippa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję