Reklama

Ekologia w rodzinie

W tym roku obchodzimy 5. rocznicę wydania encykliki Laudato si’. Papież Franciszek zaprasza nas wszystkich do troski o wspólny dom. Jak wypełniamy to zadanie w naszych rodzinach?

Niedziela Ogólnopolska 34/2020, str. IX

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno świat obiegły wieści z Beirutu, gdzie błędy przy przechowywaniu niebezpiecznych odpadów doprowadziły do ogromnej katastrofy. Wieloletnie zaniedbania i lekceważenie problemu, chyba w myśl zasady „jakoś to będzie”, przyczyniły się do ogromnej tragedii. Mam niestety smutne przeczucie, że takich sytuacji może być więcej. Przecież często i my nie zajmujemy się pewnymi rzeczami, bo w naszym przekonaniu powinni zrobić to inni. Wiele jest dziedzin, które domagają się naszej uwagi i interwencji: składowanie odpadów, oszczędzanie wody, energii, ograniczanie zanieczyszczeń powietrza, troska o bioróżnorodność i cały świat. Jeżeli myślimy, że to nie nasza odpowiedzialność, możemy się boleśnie rozczarować.

Papież Franciszek mówi (Laudato si’, p. 219), że: „aby sprostać sytuacji tak złożonej, przed jaką staje współczesny świat, nie wystarczy, aby każdy był lepszy. Wyizolowane jednostki mogą utracić zdolność i wolność przezwyciężania logiki rozumu instrumentalnego i ostatecznie paść łupem konsumizmu bez etyki oraz bez zmysłu społecznego i ekologicznego. Na problemy społeczne odpowiada się więziami wspólnotowymi, a nie samą sumą dóbr indywidualnych (...). Nawrócenie ekologiczne, niezbędne do stworzenia dynamiki trwałej zmiany, jest także nawróceniem wspólnotowym”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Odpowiedzialność za świat spoczywa szczególnie na nas, bo jesteśmy katolikami. Wierzymy, że Bóg jest naszym Ojcem, Ziemia jest darem i zadaniem. Jak czytamy w Piśmie Świętym: „Bóg powierzył człowiekowi Ziemię i dał mu zadanie, aby uprawiał go i strzegł” (Księga Rodzaju 2, 15). Odpowiedzialność za nią przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Ten dar – cały świat stworzony – odziedziczyliśmy po naszych przodkach i przekazujemy go swoim dzieciom. W naszych rodzinach, w których są kształtowane i formowane postawy najmłodszych, powinna być rozwijana świadomość odpowiedzialności za przyszłość kolejnych pokoleń. Patrząc jednak, jak wzrasta najmłodsze pokolenie, z jakimi boryka się trudnościami, jakie decyzje podejmuje na peryferiach internetu, w samotności, zmagając się z trudnościami, o których nam dorosłym, nawet nam się nie śniło, można odczuwać głęboki niepokój. Na naszych oczach rośnie kolejne pokolenie młodych ludzi, którzy są wychowywani bez żadnej formacji. Rodzi się pytanie o przyszłość. Pytanie, które obezwładnia i daje poczucie bezradności. Jak zatem wobec tylu przeciwności rozbudzać nadzieję i zapraszać do troski o nasz wspólny dom i o przyszłość kolejnych pokoleń?

Czytając Laudato si’, widzimy, że papież daleko wykracza poza proste pojmowanie ekologii jako troski o środowisko. Jego wołanie, że w wyniku rabunkowego eksploatowania Ziemi powiększają się obszary ubóstwa, nie powinno pozostawać w naszych sercach bez echa. Pustynnienie Ziemi jest wynikiem pustynnienia serc ludzkich. I ten proces musimy przerwać. Musimy zazieleniać nasze wnętrza uważnością na to, co się dzieje w naszym domu. Co się dzieje z naszymi bliskimi. Przyjrzyjmy się naszym wyborom i decyzjom. Z jakich potrzeb one wynikają i czy rzeczywiście są zaspokajane. Tak jak my mamy wpływ na nasz dom, tak i dom, jego atmosfera, wpływa na nas. Wypływa ona z relacji z Ojcem lub jej braku. Rodzi się z umacniania silnych więzów rodzinnych: my je generujemy i jesteśmy ich impulsem. Im więcej uważności wobec tego, co się w nim dzieje, im więcej namysłu nad ważnymi zakupami i inwestycjami, im więcej pytań: „co jeszcze możemy zrobić?” stawianych wspólnie na forum rodzinnym, tym mniej kłamstwa sianego w sercach najmłodszych, że szczęście wynika ze stanu posiadania. Celem nie jest tylko segregowanie śmieci, wprowadzanie jakiś praktyk związanych z zakupami czy dbaniem o środowisko, ale całościowa integralna formacja człowieka prowadząca do odkrycia, że wszystko jest ze sobą powiązane.

Przeżywamy rok Laudato si’, i jest to zaproszenie nie tylko poszczególnych osób, ale wspólnot, przede wszystkim wspólnot rodzinnych. Wtedy dochodzi do wspólnego namysłu, wspólnej pracy, wzajemnego ubogacenia się, przemiany. Oczywiście, dokonuje się to przez nasze nawrócenie. Jesteśmy grzesznikami i sami musimy się wyzwalać, ale musimy też pamiętać o tym, że dobre praktyki ekologiczne i związana z nimi formacja, czynią uważność i świadomość wyborów. Nie ma to być jednorazowy wysiłek, ale wypracowanie dobrego nawyku, który stanie się fundamentem budowania wspólnoty, która umie cieszyć się naszym domem.

W odpowiedzi na te wyzwania powstał projekt Caritas Laudato si’, który zaprasza do uważności, do kształtowania ekologicznych postaw i duchowego rozwoju. Chcemy naszymi działaniami wspierać zrozumienie powagi tych pojęć ważne i poszukiwanie przestrzeni, w jakich można przyczyniać się do troski o nasz wspólny dom.

Br. Cordian Szwarc OFM –
sam o sobie mówi „franciszkanin zwykluch”, inicjator projektu Siedem Aniołów, duszpasterz Pielgrzymki Młodzieży Różnych Dróg i Kultur, organizator ulicznych teatrów ognia, producent filmów „Jedenaście” czy „Przed sklepem jubilera”. Miłośnik natury, żartów i serdeczności. Swój zakon wybrał nie przez przypadek – z miłością św. Franciszka troszczy się o naszą planetę, a od pewnego czasu działa jako animator krajowy w projekcie Caritas Laudato si’.

2020-10-22 14:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Kamil de Lellis

Niedziela sosnowiecka 34/2003

[ TEMATY ]

święty

martyrologium.blogspot.com/

Św. Kamil de Lellis, założyciel Zakonu Ojców Kamilianów. Urodził się 25 maja 1550 r. Rodzice przyjęli narodziny syna z radością, ale i z niepokojem, którego powodem był sen matki. Ujrzała chłopca stojącego na czele grupy rówieśników. Każdy z chłopców nosił na piersi czerwony krzyż. Takim krzyżem znaczono przestępców skazanych na karę śmierci. W wieku 17 lat Kamil poszedł wraz z ojcem na wojnę z Turkami. Nie trwało to długo, obydwu złamała choroba. Po śmierci rodziców jeszcze kilkakrotnie zaciągnął się do wojska, jednak wszystkie zarobione pieniądze tracił, uprawiając hazard. Taki styl życia doprowadził go do skrajnego ubóstwa. Pracując przy budowie klasztoru w Manfredonii, spotkał się po raz pierwszy z życiem zakonnym. Wtedy nastąpiło jego nawrócenie i radykalna odmiana życia. Wkrótce Kamil otrzymał upragniony habit franciszkański. Jednak zaniedbana rana na nodze otworzyła się na nowo i Kamil zmuszony był poddać się leczeniu. W szpitalu św. Jakuba w Rzymie spotkał się z ludzką niemocą i cierpieniem. Doświadczenie to spowodowało, że w 1586 r. założył Stowarzyszenie Sług Chorych, a papież Sykstus V nadał towarzystwu przywilej noszenia na zakonnym habicie czerwonego krzyża. 21 września 1591 r. papież Grzegorz XIV podniósł Towarzystwo do rangi Zakonu i nadał mu nazwę: Zakon Kleryków Regularnych Posługujących Chorym.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący KEP zachęca do pielgrzymowania na Jasną Górę

2025-07-14 14:55

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

abp Tadeusz Wojda SAC

BP KEP

Zachęcam, aby pośród naszych wakacyjnych pielgrzymek nie zabrakło tej najważniejszej - tej, która prowadzi nas na spotkanie z Jezusem i Jego Matką - podkreślił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC, zachęcając do pielgrzymowania na Jasną Górę. Przewodniczący Episkopatu zaznaczył, że wakacje to czas, w którym „pielgrzymi z całej Polski wyruszają do Matki Bożej Częstochowskiej, aby wypraszać potrzebne łaski dla swoich rodzin, Ojczyzny, Kościoła i bliskich”.

„To właśnie u stóp Pani Jasnogórskiej odnajdują prawdziwy pokój serca, pocieszenie w smutku, ukojenie w cierpieniu, drogę w ciemności” - podkreślił abp Wojda.
CZYTAJ DALEJ

Kapsuła Dragon z Polakiem na pokładzie rozpoczęła powrót na Ziemię

2025-07-14 15:16

Adobe Stock

Astronauci powinni już jutro dotrzeć na Ziemię

Astronauci powinni już jutro dotrzeć na Ziemię

Kapsuła Dragon Grace z czworgiem astronautów misji Ax-4, w tym Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, odłączyła się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) i wraca na Ziemię. Za ok. 22 godziny ma wodować w Pacyfiku.

Czworo astronautów – Peggy Whitson (USA), Sławosz Uznański-Wiśniewski, Tibor Kapu (Węgry) i Shubhanshu Shukla (Indie) – spędzi prawie dobę w kapsule, zanim dotrą do Ziemi. NASA potwierdziła, że wodowanie kapsuły ma nastąpić we wtorek ok. godz. 11.30 czasu polskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję