Reklama

Czego mamy bronić?

Jesteśmy obrońcami tradycji i przyświecających im wartości. Będziemy bronić przyrodzonego każdemu człowiekowi prawa naturalnego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zjawisko, z którym przychodzi nam się ścierać, już opisaliśmy. Kształt tego, co nadchodzi, wyłania się z wielu tekstów, rozmyślań i opracowań. Obiecałem jednak odpowiedź na pytanie: jak będziemy walczyć? To znaczy – jak będą walczyć ci, którzy nie godzą się na trwające wyraźnie już od roku przemiany.

Postaram się w miarę prosto wyłożyć zasady naszej walki. Najpierw musimy zdać sobie sprawę z tego, pod jakimi sztandarami będziemy się grupować, jakie hasła będą nas wiodły? To niezwykle istotne, gdyż bez tak podstawowych przemyśleń wszystko inne będzie jedynie doraźną improwizacją, która rozwieje się przy pierwszych trudnościach i represjach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Musimy zatem zdać sobie sprawę z faktu, że nic nowego nie wymyślamy i raczej jesteśmy obrońcami starego świata, tradycji i przyświecających im wartości. Będziemy bronić przyrodzonego każdemu człowiekowi prawa naturalnego, które jest ważniejsze i bardziej intuicyjne niż wszystkie najsławniejsze kodeksy cywilne świata.

Mamy przyrodzone prawo do życia, mamy prawo do naszej własności i nikt nie może nam odebrać prawa do wolności. Pod żadnym pozorem nie możemy się więc zgodzić, na proponowane nam teraz substytuty tych praw. Chce się nas przekonać do tego, że od życia mogą być ważniejsze mrzonki o wyimaginowanym poczuciu bezpieczeństwa, „podlane” złudzeniem nieśmiertelności. W średniowieczu wielu ludzkim działaniom towarzyszyło hasło Memento mori – pamiętaj o śmierci i wszystko rób w perspektywie tego, co cię nieuchronnie spotka.

Teraz usiłuje się nam wmówić, że przestrzeganie magicznych, nieracjonalnych reguł może oddalić od nas widmo końca, ba – unieważnić nawet samą śmierć. Niechybnie wszyscy – w naszym ziemskim życiu – pomrzemy i nie uchronią nas od tego ani noszenie maseczek, ani kolejne lockdowny, ani inne szamaństwa współczesnej cywilizacji obrazkowej. Życie jest darem, który przekracza nasze wyobrażenia i sposoby rozumienia rozmaitych zdarzeń. Musimy o nie walczyć nawet kosztem własnego bezpieczeństwa.

Reklama

Własność jest podstawą naszego poczucia godności i pewności w zmiennym przecież i nieprzewidywalnym świecie. Prawo do uczciwie wypracowanej własności jest niewzruszalne i nie podlega żadnym zmianom prawnym, które są teraz uzasadniane doraźnymi zmianami i sytuacją. Żadne nadzwyczajne przepisy, żadne głosowania, słowem – nic nie może wzruszyć pewności tego, co jest nasze.

I wreszcie obowiązek bycia wolnym – święte prawo poszanowania naszej wolności nie może być podważane przez podróbki mówiące o wartości podporządkowania, mechanicznego spełniania wymyślanych reguł. To jest nasza baza, to są wartości, o które musimy walczyć. Bezwzględnie odrzucamy rodzące się teraz uzasadnienia dla powszechnego wynajmu, który ma zastąpić własność, podporządkowanie jako erzac poczucia godności i bezrefleksyjną tresurę w spełnianiu rozmaitych – niezgodnych z rozsądkiem – poleceń władzy.

Wiemy zatem, czego mamy bronić, teraz musimy odpowiedzieć na pytanie: jakimi metodami będziemy to realizować?

Zasada pierwsza: nigdy nie walcz sam, bo cię sprowokują i zlekceważą. Musimy łączyć się we wspólnoty ludzi myślących podobnie jak my i prawdziwie wyznających takie same wartości. Musi nas być wielu, wtedy nasze możliwości działania niepomiernie rosną.

Zasada druga: wspólnie dbajmy o swoje prawa i interesy, a więc łączmy się z ludźmi walczącymi o to samo, co my. Dopiero następnym etapem będzie łączenie się ze sobą różnych grup reprezentujących własne interesy w jeden większy nurt walki o fundamenty prawa naturalnego.

Zasada trzecia: walczmy, korzystając z praw zagwarantowanych nam w konstytucji. W tym celu wynajmujmy najlepszych prawników i kancelarie eksperckie.

2021-03-02 14:06

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

PAP/Łukasz Gągulski

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję