Reklama

Prasa zagraniczna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Bazylice po nowemu

Wiele komentarzy wzbudziło zarządzenie Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej dotyczące odprawiania Mszy św. w Bazylice św. Piotra. Zakazuje ona m.in. sprawowania przez kapłana Mszy św. bez udziału wiernych oraz ogranicza odprawianie nadzwyczajnej formy Mszy św. w obrządku łacińskim. W myśl rozporządzenia w bazylice będą mogły być sprawowane tylko koncelebry, a grupy pielgrzymów, którym towarzyszą biskup lub kapłani, powinny mieć zapewnioną możliwość odprawiania Mszy św. w Grotach Watykańskich, czyli w kaplicach krypty bazyliki lub wokół grobu św. Piotra.

ICN

Ekologiczne nawrócenie

Niezwykłych prezentów zażyczył sobie kameruński kapłan Innocent Wefon Akum. Duchowny, który jest proboszczem parafii św. Michała Archanioła w Bojongo, Douala, poprosił swoich znajomych, aby zamiast książek czy ubrań na imieninowe/urodzinowe prezenty dawali mu plastikowe butelki i kontenery na płyny. Co robi z nimi kapłan? Część poddaje recyklingowi, inne używa w swoim „ekologicznym ogródku”. Uczy także, jak wykonać np. pojemniki, koszyki. W ten sposób realizuje on wezwanie do ekologicznego nawrócenia, które papież Franciszek zawarł w encyklice Laudato si’.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Interfax

Ach te gierki!

„Minister spraw zagranicznych” rosyjskiego patriarchatu – metropolita Hilarion, wypowiadając się przy okazji 5. rocznicy historycznego spotkania papieża Franciszka z patriarchą Cyrylem w Hawanie i w kontekście niedawnej pielgrzymki Ojca Świętego do Iraku, wyraził opinię, że dotychczasowe działania papieża nie poprawiły sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie, co było głównym powodem i celem hawańskiego spotkania. Z wypowiedzi prawosławnego hierarchy można wywnioskować, że tylko Rosja przez swoje działania, a dokładnie dzięki zaangażowaniu rosyjskich wojsk w Syrii, rzekomo przyczyniła się do poprawy sytuacji chrześcijan, ale tylko na tamtym terenie. Jakie zatem są dziś efekty rozmów na lotnisku w kubańskiej stolicy? Zdaniem strony prawosławnej, można je jedynie dostrzec na polu współpracy w zakresie pomocy charytatywnej i kultury.

Reklama

Czyli liczy się tylko Rosja.

KN

Zmartwienia holenderskich księży

Odczucia holenderskich duchownych związane z pandemią COVID-19 są podobne do wrażeń kapłanów w innych krajach. Zastanawiają się, czy wierni wrócą do kościoła po zakończeniu pandemii. Ich problemem jest niska baza. To znaczy, że procent dominicantes przed pandemią był w Holandii niski, a teraz jest jeszcze niższy. Według rozmów, które katolicki tygodnik Katholiek Nieuwsblad przeprowadził z 21 proboszczami z 7 holenderskich diecezji, do tej pory, mimo że kościoły są otwarte, to nie wróciła do nich jedna czwarta dotychczasowych wiernych. Najczęściej są to ludzie starsi, ale nie brak też młodszych. Najgorzej jest z tymi, których związki z Kościołem już wcześniej były letnie. Istnieje ryzyko, że pandemia je w ogóle zerwała.

Życie parafialne ogranicza się tylko do sprawowania Mszy św. Celebracje innych sakramentów praktycznie się nie odbywają.

Die Tagespost

Chodzi o...

Aż jedna trzecia niemieckich katolików rozważa wystąpienie z Kościoła katolickiego. Niewiele lepiej jest wśród protestantów, gdzie jedna czwarta nie wyklucza, że może wkrótce opuścić swoją wspólnotę. Takie są wyniki sondażu zamówionego przez Die Tagespost i protestancką agencję Idea. Jakie są tego powody? Starsi respondenci deklarują, że chodzi o to, iż Kościół ma „złą prasę”, przede wszystkim ze względu na przestępstwa pedofilii niektórych duchownych. Młodsi mówią natomiast o pieniądzach.

Po prostu nie chcą ich płacić na Kościół, a jedyną drogą do tego jest oficjalna deklaracja o wystąpieniu z Kościoła.

System finansowania Kościoła w Niemczech jest od dawna krytykowany na świecie. Pieniądze od wyznawców, czy to katolików czy protestantów, ściąga aparat skarbowy. Można z tego zrezygnować, ale wtedy nie ma co liczyć na sakramenty czy pogrzeb wyznaniowy. W 2019 r., mimo prawie 300-tysięcznej rzeszy apostatów, Niemcy przekazali na cele kościelne prawie 6,8 mld euro, o 100 mln więcej niż rok wcześniej.

pr

2021-03-23 19:41

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr Scąber o Helenie Kmieć: pokazuje, że internet nie przeszkadza w drodze do świętości

2024-05-12 08:33

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Helena Kmieć pokazuje, że internet, dobra współczesnego świata, kultura, rozrywka nie przeszkadzają w drodze do świętości – ocenił ks. dr Andrzej Scąber, referent ds. kanonizacyjnych archidiecezji krakowskiej, gdzie ruszył proces beatyfikacyjny młodej wolontariuszki.

Świecka misjonarka została zamordowana na tle rabunkowym w Boliwii ponad siedem lat temu. Miała 26 lat.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję