Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Modlitewnik i krzyż

Niedziela szczecińsko-kamieńska 27/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

prawosławie

Przemysław Fenrych

Ręcznie napisany modlitewnik

Ręcznie napisany modlitewnik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspomaganie Ukraińców we wdrażaniu u nich reformy samorządowej zaprowadziło mnie ponownie na północ tego kraju, w okolice Czernihowa. Protojerej Oleh Guga jest prawosławnym duszpasterzem w cerkwi Świętej Trójcy w Łosyniwce. Łosyniwka to spora wieś w okolicach Nieżyna w obwodzie czernihowskim. Wieś chyba pobożna, skoro jedna z centralnych ulic nazywa się Bogosłowska (czyli Teologiczna), inna Troicka (od Trójcy Świętej), jeszcze inna Ławrska (od Kijowskiej Ławry Peczerskiej, czyli zespołu cerkwi, budynków klasztornych i podziemnych pieczar w Kijowie). To ostatnie może najłatwiej zrozumiałe, skoro od XVII wieku wieś i jej okolice należały do kijowskiego monastyru. Powiedziano mi, że Bogosłowska pochodzi stąd, że kilka lat temu zaczęto budowę cerkwi w centrum wioski i miała być pod wezwaniem św. Jana Teologa (my nazywamy go Ewangelistą). Cerkwi nie dokończono, inwestor chyba się wycofał i odtąd w centrum wioski stoi taka trwała ruina. Czy ją ktoś kiedyś skończy – nie wiadomo. Batiuszka Oleh jest skoncentrowany na świątyni, za którą jest odpowiedzialny.

Reklama

Pasją ojca Oleha jest historia i kolekcjonerstwo historycznych pamiątek. Przynoszonymi przez ludzi darami znalezionymi na strychach i w stodółkach już wypełnił jedną chatę – to muzeum jest udostępniane do zwiedzania, a poszczególne eksponaty są starannie inwentaryzowane i opisane. Tym razem pokazał mi najnowsze dary o szczególnym znaczeniu. To XIX-wieczne wydania Biblii i zaczytany Psałterz. Przechowanie tych ksiąg w czasach sowieckiego reżimu musiało wymagać dużej odwagi i determinacji. Najbardziej wzruszający był ręcznie przepisany modlitewnik. Starannie spisane modlitwy, najczęściej drukowanymi literami, pisane były wyraźnie dla kogoś, zapewne do wspólnego odmawiania, skoro litery były tak duże i wyraźne. Każda kartka ma swoją historię, to porozrywany zeszyt, do którego dokładano coraz to nowe kartki, sądząc po rodzaju pisma niejedna osoba to pisała. Są ślady intensywnego używania i przechowywania w miejscach trudnych do odkrycia, ale też niekorzystnych dla papierowej książki. Jak wielka musiała być potrzeba modlitwy – i to wspólnej – skoro mimo grożących strasznych represji ludzie decydowali się na przepisywanie, przechowywanie i modlitewne spotkania…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W dominikańskiej kaplicy w Kijowie jest specyficzny krucyfiks. Na zupełnie nowych belkach wisi figura Pana Jezusa. Wygląda jakby przez wiele lat leżała w śmietniku. Kto wie, może tak było… A może figura została uratowana przed spaleniem, pośpiesznie zakopana tak, by siepacze jej nie znaleźli? Ta wersja wydaje mi się bardziej prawdopodobna. W tamtych strasznych czasach okropny strach przed komunistycznymi represjami łączył się z bohaterstwem wielu ludzi wierzących. Dominikanom figurę przed laty podarował polski ambasador, któremu przyniesiono rzeźbę. Dominikanie świadomie nie oczyścili zniszczonego wizerunku – słusznie uznali, że taki właśnie jest bardziej wymowny. I łączy historię Ukrzyżowanego z losami tych, za których umarł na krzyżu.

Patrzę na zdewastowany Krzyż, patrzę na poszarpane kartki modlitewne. Jakoś tak siłą rzeczy przychodzą na myśl złote dewocjonalia, przepiękne modlitewniki na kredowym papierze o złoconych brzegach. I zastanawiam się kiedy my, wierni, jesteśmy bliżej Pana Boga…

2021-06-29 13:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dialog katolicko-wschodniochrześcijański: zgodność co do siedmiu sakramentów

[ TEMATY ]

prawosławie

katolicyzm

Ks. Mariusz Frukacz

O podstawowych elementach teologii sakramentów rozmawiali uczestnicy XVII spotkania Międzynarodowej Komisji Mieszanej ds. Dialogu Teologicznego między Kościołem Katolickim i Wschodnimi Kościołami Prawosławnymi. W pracach tego gremium, oprócz katolików, wzięli udział przedstawiciele Kościołów: syryjskiego, ormiańskiego (obu katolikosatów: Eczmiadzynu i Cylicji), koptyjskiego i etiopskiego Tewahedo. Są to tzw. Starożytne Kościoły Wschodu, zwane też niechalcedońskimi lub przedchalcedońskimi, gdyż nie przyjęły nauczania Soboru w Chalcedonie z 451 r.

Komisja obradowała w dniach 26 stycznia - 1 lutego w Atchaneh koło Bejrutu w Libanie. Jej pracom wspólnie przewodniczyli: kard. Kurt Koch,kierujący Papieską Radą ds. Popierania Jedności Chrześcijan oraz koptyjski biskup pomocniczy diecezji Los Angeles w USA Cyryl.
CZYTAJ DALEJ

Papież: moc zakonów jest w Bogu, świadczą o tym ich dzieła

2025-09-22 12:45

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

To sam Chrystus jest źródłem siły wierności dla osób konsekrowanych, zarówno w kontemplacji, jak i w zaangażowaniu apostolskim - powiedział Papież na audiencji dla czterech zgromadzeń zakonnych. Przypomniał też, że tysiącletnie doświadczenie Kościoła wskazuje środki, dzięki którym można czerpać z tego bogactwa. Są to: asceza, sakramenty, bliskość z Bogiem i z Jego Słowem, dążenie „do tego, co w górze”.

Leon XIV zauważył, że ludzie, których horyzont ogranicza się wyłącznie do spraw tego świata mogliby twierdzić, że taka postawa to „spirytualizm”. Łatwo jednak można temu zaprzeczyć, wskazując na to, co przez wieki robiły i nadal robią osoby konsekrowane. Wyruszały na misję w bardzo trudnych czasach. Pochylały się nad moralną i materialną nędzą w najbardziej opuszczonych środowiskach społecznych. Potrafiły być blisko potrzebujących, godziły się ryzykować życie, aż do jego utraty, stając się ofiarami brutalnej przemocy w czasach wojny.
CZYTAJ DALEJ

Papież: moc zakonów jest w Bogu, świadczą o tym ich dzieła

2025-09-22 12:45

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

To sam Chrystus jest źródłem siły wierności dla osób konsekrowanych, zarówno w kontemplacji, jak i w zaangażowaniu apostolskim - powiedział Papież na audiencji dla czterech zgromadzeń zakonnych. Przypomniał też, że tysiącletnie doświadczenie Kościoła wskazuje środki, dzięki którym można czerpać z tego bogactwa. Są to: asceza, sakramenty, bliskość z Bogiem i z Jego Słowem, dążenie „do tego, co w górze”.

Leon XIV zauważył, że ludzie, których horyzont ogranicza się wyłącznie do spraw tego świata mogliby twierdzić, że taka postawa to „spirytualizm”. Łatwo jednak można temu zaprzeczyć, wskazując na to, co przez wieki robiły i nadal robią osoby konsekrowane. Wyruszały na misję w bardzo trudnych czasach. Pochylały się nad moralną i materialną nędzą w najbardziej opuszczonych środowiskach społecznych. Potrafiły być blisko potrzebujących, godziły się ryzykować życie, aż do jego utraty, stając się ofiarami brutalnej przemocy w czasach wojny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję