Jaka jest ważność kursu przedmałżeńskiego? Jeśli zrezygnuję ze ślubu, a za jakiś czas będę chciał z kimś innym go zawrzeć, to czy muszę ten kurs odbywać ponownie?
Odpowiedź eksperta
Przygotowanie do małżeństwa – jak zwrócił uwagę Jan Paweł II w Adhortacji apostolskiej o zadaniach rodziny w świecie współczesnym Familiaris consortio – jest procesem stopniowym i ciągłym. Papież wskazał na jego trzy etapy: przygotowanie dalsze, bliższe i bezpośrednie. Ta koncepcja jest bardzo ważna, bo od dziecka uczymy się – a przynajmniej powinniśmy się uczyć – właściwych postaw od swoich rodziców i bliskich, aby dobrze przygotować się do zawarcia małżeństwa. Pozwolę sobie przytoczyć pewne fragmenty ze wskazanej adhortacji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Przygotowanie dalsze to nic innego jak przykład własnej rodziny i mądra pedagogia rodzinna. Przygotowanie bliższe to odnowiona katecheza przygotowujących się do małżeństwa. Ten etap ma ukazać młodym ludziom małżeństwo jako relację międzyosobową mężczyzny i kobiety, relację, która winna być stale rozwijana. Ponadto młodzi powinni zostać wprowadzeni w temat płciowości małżeńskiej, odpowiedzialnego rodzicielstwa i właściwych metod wychowania dzieci. Wreszcie ostatni etap, czyli przygotowanie bezpośrednie, odbywa się w miesiącach i tygodniach poprzedzających ślub, „aby w ten sposób nadać nowe znaczenie, nową treść i nową formę tzw. egzaminowi przedślubnemu, wymaganemu przez prawo kanoniczne”.
W Dekrecie ogólnym Konferencji Episkopatu Polski o przeprowadzaniu rozmów kanoniczno-duszpasterskich z narzeczonymi przed zawarciem małżeństwa kanonicznego czytamy, że „kandydaci do małżeństwa winni zgłosić się do właściwej kancelarii parafialnej nie później niż trzy miesiące przed ślubem w celu rozważnego i spokojnego podjęcia przygotowania bezpośredniego do ślubu, ewentualnego uzupełnienia katechezy przedmałżeńskiej i starannego dopełnienia formalności urzędowych”.
Przepraszam, że rozszerzyłem trochę wątek o przygotowaniu do małżeństwa, na które należy patrzeć w sposób całościowy. Słowo „kurs” nie oddaje prawdziwego wymiaru przygotowania do małżeństwa. Ten „kurs” trwa przecież przez całe życie i nie da się go powtórzyć. Od strony formalnej więc, jeśli myślimy o przygotowaniu bezpośrednim jako przeprowadzeniu rozmów z narzeczonymi i spisaniu tzw. protokołu przedślubnego – to, oczywiście, tę czynność należy powtórzyć, gdyż celem egzaminu przedślubnego narzeczonych jest rozeznanie ich sytuacji prawnej, wykluczenie przeszkód zrywających, upewnienie się, że nupturienci mają właściwą intencję zawarcia małżeństwa zgodnie z Bożym zamysłem i ustanowieniem, a konsens małżeński będzie wolny od wad. Zmiana kandydata do małżeństwa może przecież zmienić sytuację prawną narzeczonych i w konsekwencji sytuacja taka wymaga nowego badania.