Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Poszukiwał w życiu piękna

W Skoczowie pożegnano ministranta Pawła Mendrocha, który zginął tragicznie w Tatrach.

Niedziela bielsko-żywiecka 34/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

pożegnanie

Monika Jaworska

Paweł (z prawej) zawsze gorliwie służył przy ołtarzu

Paweł (z prawej) zawsze gorliwie służył przy ołtarzu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miał 22 lata. Od 15 lat służył przy ołtarzu jako ministrant, a później lektor w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie. Należał też do oazy młodzieżowej. Nieraz angażował się na rzecz parafii, pomagając przy budowie stajenki bożonarodzeniowej, Bożego Grobu, przy uroczystościach odpustowych czy organizacji Orszaku Trzech Króli. Jego pasją były wyprawy górskie, także te ekstremalne i latanie szybowcem nad Beskidami. Lubił też jeździć rowerem, fotografować piękno otaczającego świata i wypiekać ciasta. Jako mechanik lotniczy i przyszły mechatronik miał ogromną wiedzę techniczną i informatyczną. Samodzielnie budował elementy awioniki lotniczej i komunikacji wewnątrz kabiny. Remont domu czy naprawa samochodu nie stanowiły dla niego problemu. Uczestniczył w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej i wybrał się piechotą z domu nad morze. Na co dzień studiował na Politechnice Śląskiej w Gliwicach.

Gdy rodzina, przyjaciele i znajomi dowiedzieli się w niedzielne popołudnie 25 lipca, że Paweł zginął w Tatrach, w rejonie Orlej Perci, wielu nie mogło w to uwierzyć. Miał ogromne doświadczenie i wiedzę na temat gór, wspinał się od wielu lat, nieraz w trudnych, zimowych warunkach. Jeszcze dzień wcześniej służył podczas wieczornej Mszy św. – i to była jego ostatnia Eucharystia i Komunia św. przyjęta tutaj na ziemi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

29 lipca w skoczowskim kościele Pawła żegnało wiele osób: rodzice Barbara i Ireneusz Mendrochowie, rodzeństwo: Krzysztof, który był z bratem w niedzielę na Orlej Perci, Szymon, Magdalena, Wojciech i Franciszek, rodzina, kapłani, przyjaciele, znajomi, koledzy i koleżanki, nauczyciele, delegacje ze wspólnot Domowego Kościoła, Komunii Małżeństw, Matek w Modlitwie, do których należą jego rodzice.

Wikariusz parafii ks. Tomasz Gwoździewicz w kazaniu zauważył, że Paweł był człowiekiem, który w swoim życiu nieustannie poszukiwał piękna. Szukał go w liturgii, która jest spotkaniem z samym Bogiem i doświadczeniem takiego piękna, jakim jest Pan Bóg. – Eucharystia była dla niego wydarzeniem tak ważnym, że – jak wspominają jego bliscy – jeśli miał się udać na wyjazd, a wiedziałby, że będzie trudno uczestniczyć w Eucharystii, to potrafił z niego zrezygnować po to, by w niedzielę być na Mszy św. On chciał żyć blisko Chrystusa. Jak powiedziała mi pewna młoda osoba: miał z Panem Bogiem wszystko poukładane – podkreślał kapłan. Drugim miejscem, gdzie poszukiwał piękna, były góry. Tam doświadczał spotkania z Bogiem i tam też spotkał Pana Boga na wieki. Trzecie miejsce, gdzie doświadczał piękna to życie rodzinne. Był najstarszym synem i bratem, kochał rodzinę autentyczną miłością, wiedząc, że życie rodzinne wymaga poświęcenia i czasu. Przed ostatnim wyjazdem zapytał mamę, czy nie trzeba coś pomóc przygotować na drugi dzień na obiad, ponieważ jadą wtedy w góry i ich nie będzie. – Dzisiaj tak bardzo potrzeba czasu, który w rodzinach będziemy sobie wspólnie ofiarować. Paweł nas tego wszystkich uczy – dodał kapłan.

Podczas uroczystości odczytano list kondolencyjny od bp. Piotra Gregera, w którym hierarcha zapewnił o modlitwie. Przedstawiciel służby liturgicznej podziękował zmarłemu koledze za gorliwą służbę przy ołtarzu, przypominając, że swoją sumienną postawą dawał przykład szacunku do liturgii i do kolegów ministrantów, a poprzez posługę ministrancką pomagał innym modlić się. Po Mszy św. uczestnicy odprowadzili zmarłego na nowy cmentarz.

2021-08-17 13:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wzór człowieka i artysty

Niedziela lubelska 8/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

pożegnanie

kompozytor

Z archiwum KUL

Śp. prof. Andrzej Nikodemowicz

Śp. prof. Andrzej Nikodemowicz

Lublin pożegnał wielkiego kompozytora muzyki sakralnej prof. Andrzeja Nikodemowicza, człowieka ogromnej wiary oraz wyjątkowej artystycznej wrażliwości i skromności

Śp. Andrzej Nikodemowicz, ceniony twórca muzyki sakralnej, emerytowany profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, zmarł 28 stycznia. Miał 92 lata. Urodził się 2 stycznia 1925 r. we Lwowie. Studiował chemię na Politechnice Lwowskiej, ale pokochał muzykę. W 1950 r. ukończył kompozycję u Adama Sołtysa, a kilka lat później naukę gry na fortepianie pod kierunkiem Tadeusza Majerskiego w konserwatorium we Lwowie. Przed ponad 20 lat wykładał kompozycję i teorię muzyki oraz nauczał gry na fortepianie w macierzystej uczelni. Jednak w 1973 r. komunistyczne władze zwolniły go z pracy za przekonania religijne, a jego kompozycje objęto zakazem wykonywania w ZSRR. W 1980 r. wraz z rodziną przeprowadził się na stałe do Polski i zamieszkał w Lublinie. Wykładał przedmioty teoretyczne i kompozycję w KUL oraz na UMCS; był dyrygentem chóru w Metropolitalnym Seminarium Duchownym. W 2003 r. od Jana Pawła II otrzymał odznaczenie „Pro Ecclesia et Pontifice”; w tym samym roku został odznaczony tytułem „profesora honoris causa” Akademii Muzycznej we Lwowie. W 2009 r. został honorowym obywatelem Lublina. Był laureatem wielu nagród artystycznych, a jego utwory wykonywano na wielu ważnych festiwalach. Od 2012 r. w Lublinie odbywa się międzynarodowy festiwal jego imienia: „Andrzej Nikodemowicz – czas i dźwięk”. Pozostawił ok. 200 utworów muzycznych, głównie o tematyce religijnej (kantaty, oratoria, suity, psalmy). Skomponował szereg utworów na fortepian i orkiestrę, a także utworów chóralnych.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: nadzieja, to świadomość, że Bóg nie zawodzi nigdy

Nadzieja polega na świadomości, że nawet jeśli my możemy zawieść, Bóg nie zawodzi nigdy - powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Rozważając ostanie dni Jezusa na ziemi papież mówił dziś o zdradzie.

Na początku audiencji Ojciec Święty pozdrowił wiernych po angielsku, hiszpańsku i włosku, a następnie wyjaśnił, że dzisiejsza audiencja odbywa się nie tylko w auli Pawła VI, lecz także w innych miejscach, aby uniknąć słońca i upałów. „Dziękujemy za cierpliwość i dziękujmy Bogu za wspaniały dar życia, dobrą pogodę i wszystkie Jego błogosławieństwa” - zachęcił Leon XVI.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież pojechał do Castel Gandolfo - spędzi czas na odpoczynku

2025-08-13 15:15

Vatican Media

Dzisiaj po południu Ojciec Święty Leon XIV uda się samochodem do letniej rezydencji w Castel Gandolfo, gdzie spędzi czas na odpoczynku - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Jak wiadomo, w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, 15 sierpnia Ojciec Święty o godz. 10.00 przewodniczyć będzie Mszy św. w tamtejszej Parafii św. Tomasza z Villanova, a o 12.00 modlitwie „Anioł Pański”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję