Reklama

Wiara

Homilia

Panie, odmień los Kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Panie, odmień mój ciężki los! Wysłuchaj mojej modlitwy, w której Cię od dłuższego czasu proszę o pomoc w wyprostowaniu moich życiowych spraw – to tylko jedna z wielu próśb, które dość często przedstawiamy Bogu. Wołamy do Niego, ale czy naprawdę wierzymy, że Boża moc objawi się w naszym życiu?

Ewangelia przybliża nam postać siedzącego przy drodze niewidomego żebraka, który był otoczony przez uciszający jego wołanie tłum ludzi. Im bardziej jednak tłum go uciszał, tym on głośniej krzyczał: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!”. Czy to donośny głos przyczynił się do tego, że Jezus usłyszał żebraka? Tego nie wiemy, ale wiemy na pewno, że Chrystus zatrzymał się i poprosił, by go do Niego przyprowadzono. Pytanie Syna Bożego, kierowane zarówno do żebraka, jak i do każdy człowieka, zawsze jest takie samo: „Co chcesz, abym ci uczynił?”, jednakże odpowiedź na to pytanie każdego z nas da inną. Bartymeusz wypowiada przed Jezusem swoje pragnienie: „Rabbuni, żebym przejrzał”, i zostaje uzdrowiony. Nie uzdrowiło go jednak jego wołanie, lecz wiara, którą dostrzegł w nim Jezus. Ta sytuacja bardzo jasno pokazuje nam, jak ważna w relacji z Bogiem jest wiara, która jest łaską i danym każdemu człowiekowi darem, o który każdy z nas powinien się troszczyć. Szczególna zaś troska o wiarę każdego pojedynczego człowieka została powierzona Kościołowi. Wiele razy w swojej pracy duszpasterskiej słyszałem następujące zdanie: „Proszę księdza, ja wierzę w Boga, ale nie wierzę Kościołowi”. Zawsze mnie to stwierdzenie boli, ponieważ kryje się za nim jakaś krzywda, złe doświadczenie, które spotkało mojego rozmówcę. W kontekście dzisiejszej Liturgii Słowa, szczególnie czytania z Listu do Hebrajczyków, w którym jego autor mówi o kapłanach wziętych z ludu i dla ludu ustanowionych w sprawach odnoszących się do Boga, kolejny raz uświadomiłem sobie istotę powołania kapłanów, którzy mają być specjalistami w Bożych sprawach. Duchowny ustanowiony jest do słuchania i wyjaśniania wiernym tego, co Bóg do nas mówi, by w ten sposób utwierdzić swoje siostry i swoich braci w wierze. Kiedy jako kapłani przestajemy swoim słowem i przykładem budować wiarę w innych, to stajemy się jak tłum wokół Jezusa, który wszystkich wokół ucisza, by do Niego nie krzyczeli, i który zagarnia dla siebie Syna Bożego. Dlatego Kościół, by nie stać się uciszającym tłumem, chce przez trwający synod powszechny posłuchać wołania siedzących przy drodze i wraz z nimi krzyknąć: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-10-19 13:47

Ocena: +26 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ulituj się nade mną

Niedziela Ogólnopolska 34/2023, str. 18

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Piękna jest dzisiejsza Ewangelia, choć może niektórym mogłoby się wydawać, że nieco nieodpowiednia ze względu na zachowanie Jezusa wobec owej kobiety kananejskiej. Być może wiele osób słyszało o tzw. modlitwie Jezusowej, polegającej na ciągłym powtarzaniu krótkiej frazy z imieniem Jezus, starannie połączonej z oddechem, tak by każda sekunda naszego życia była nieustanną modlitwą przywołującą Go, zgodnie ze słowami św. Pawła Apostoła: „Nieustannie się módlcie”. Jedną z takich fraz są właśnie słowa: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną”. Moglibyśmy zapytać, dlaczego na to, zapewne przeraźliwe, wołanie matki o pomoc dla córki Jezus pozostaje nie tyle obojętny, ile milczący. Empatia i wrażliwość na krzywdę, zwłaszcza dziecka, powinna natychmiast spotkać się z Jego reakcją. Nawet Apostołowie mieli dość tego wołania, czy wręcz krzyku, i może dla świętego spokoju chcieli, by Jezus ją odprawił, wysłuchawszy jej prośby. On natomiast zauważył, że wpierw jest posłany do owiec, które poginęły z domu Izraela. Kobieta ta zatem, aby doświadczyć cudu, musi wejść do owczarni Chrystusa. Wiemy, że była Kananejką, więc nie należała do ludu Izraela. W dzisiejszym zaś pierwszym czytaniu z Księgi proroka Izajasza już słyszymy zapowiedź, że Bóg nie ograniczy się tylko do jednego narodu, ponieważ to nie pochodzenie krwi zdecyduje o przynależności do Boga, ale miłowanie Pana, zachowywanie Jego prawa, przestrzeganie sprawiedliwości będzie drogą do wejścia na świętą górę do domu modlitwy. W tym kluczu zatem wołanie owej kobiety było jej procesem wejścia w relację z Bogiem, aby ostatecznie została rozweselona w modlitwie, której owocem było uzdrowienie córki. Jej modlitwa została przez Boga przyjęta i wysłuchana. Wiedziała, że może z powodu pochodzenia nie jest „godna” otrzymać ową łaskę uzdrowienia swojej córki, ale przez wołanie, wręcz rozpaczliwy krzyk, a potem dialog z Chrystusem przyszedł moment uzdrowienia – nie tylko córki, ale i jej samej. W rezultacie bowiem Jezus zwrócił się do niej, mówiąc: „niewiasto”, i chwaląc ją za jej wiarę.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski

2024-05-02 09:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja Królowa Polski

Karol Porwich/Niedziela

„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.

Zapowiedź zabiegania w Stolicy Apostolskiej o ustanowienie święta Królowej Polski - 3 maja można odczytać w ślubach króla Jana Kazimierza (1656), ale dopiero w Polsce niepodległej kroki takie podjęto i na prośbę polskiego Episkopatu Pius XI zatwierdził tę uroczystość dla całej Polski (1923). Dla Polaków jest Jasnogórski Obraz to jeden z najcenniejszych „narodowych skarbów", obok godła Orła Białego, dla wielu znak naszej tożsamości. Właśnie ze względu na jego obecność, rocznie do jasnogórskiego Sanktuarium przybywają miliony pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Maryjna trasa w Ogrodach Watykańskich

2024-05-02 19:19

[ TEMATY ]

Watykan

Ogrody Watykańskie

Vatican News/www.vaticannews.va/pl

Figura Matki Bożej w Ogrodach Watykańskich

Figura Matki Bożej w Ogrodach Watykańskich

Przez cały maj Muzea Watykańskie proponują pielgrzymom maryjny spacer po Ogrodach Watykańskich, połączony z modlitwą o pokój. Można wziąć w nim udział dwa razy w tygodniu: w sobotę rano i w środę po audiencji ogólnej, po uprzedniej rezerwacji - mówi s. Emanuela Edwards, kierownik Biura Działalności Edukacyjnej Muzeów Watykańskich.

„Maj z Maryją - mówi s. Emanuela - to specjalna wizyta w Ogrodach Watykańskich. Na trasie znajduje się 10 najważniejszych wizerunków maryjnych. W tym czasie, kiedy jest na świecie tak wiele napięć i konfliktów, będziemy się modlić o pokój przed wizerunkami Matki Bożej. W Ogrodach Watykańskich jest w sumie 27 wizerunków Maryi. Mamy więc prawo twierdzić, że są to ogrody maryjne. (…) Wielu papieży dostrzegało ten duchowy wymiar ogrodów. Łączy się w nim piękno natury, fontann, starożytnych zabytków, wizerunków Maryi i świętych, tworząc harmonijną oazę spokoju, w których papieże mogli znaleźć przestrzeń na modlitwę i kontemplację. I rzeczywiście niektórzy papieże, jak Jan Paweł II czy Benedykt XVI, codziennie przychodzili tu na spacer, aby się pomodlić i odpocząć”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję