Ustroń to chyba jedyne miasto w Polsce, gdzie na rynku znajduje się okazały wieniec adwentowy ze świecami, które są zapalane co niedzielę przy udziale władz lokalnych, księży i ludzi różnych wyznań.
Burmistrz miasta Przemysław Korcz wyjaśnia, że ten sposób zaznaczają wspólnie okres adwentowy w przestrzeni publicznej. – To rzadkość w naszym kraju, co potwierdził goszczący u nas niedawno abp Grzegorz Ryś z Łodzi. Chciałem, by tę tradycję przeniósł do swojego miasta. Krótko po jego wizycie zobaczyłem film, gdzie w I niedzielę Adwentu wspólnie z przedstawicielami bratnich Kościołów archidiecezji łódzkiej zapalał świece Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom Caritas i wówczas wspomniał o naszej tradycji, którą zapoczątkowaliśmy w 2019 r. – mówi Przemysław Korcz. Dla nich to wydarzenie jest symbolem jedności. Przenieśli je z miasta partnerskiego Hajdúnánás na Węgrzech. W 2019 r. zostali obdarowani przez burmistrza Tibora Szóllátha dużymi, naturalnymi świecami. A im podarowali świerki do budowy wieńca. – Na naszym terenie mieszkają ludzie różnych wyznań i współżyjemy ze sobą dobrze. Arcybiskup Ryś zwrócił się do nas, żeby odróżnić jedność od jednolitości. Nie musimy być jednolici, musimy być zjednoczeni. Każdy może być różny, ale wspólnie musimy stanowić jedność. Jestem wdzięczny, że spotykamy się co niedzielę na rynku, zapalając świece symbolizujące pokój, wiarę, miłość oraz nadzieję, aby ten żywy płomień narastał nie tylko na wieńcu, ale i w naszych sercach – zauważa włodarz.
Barbara Niemczyk z Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki podkreśla, że tegoroczny wieniec ma średnicę ok. 3,5 m. Metalową konstrukcję wykonała firma Kubala, gałązki świerku nazywane „stroiszem” przekazało Nadleśnictwo Ustroń. Wieniec wyplotły panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Lipowcu, a dzieci ze Stowarzyszenia „Można inaczej” udekorowały go w I niedzielę Adwentu. Wtedy nadleśniczy Sławomir Kohut zapalił najwyższą (160 cm) świecę, a proboszcz parafii św. Klemensa ks. Wiesław Bajger poprowadził modlitwę. – Rozpoczęliśmy duchowe przygotowanie do świąt Bożego Narodzenia, dlatego prosimy Boga, aby każdy z nas jak najlepiej przeżył ten czas i przygotował się wewnętrznie na przyjście Pana – powiedział kapłan. Wydarzeniu towarzyszą koncerty. 19 grudnia o godz. 15 zostanie zapalona ostatnia świeca i zaśpiewają zespoły EL Czantoria i ER Równica.
Pielęgniarka Anna Madzia opowiada na Dniach Klemensowych o chorobach układu krążenia
Czytelnia Katolicka, znajdująca się budynku domu parafialnego przy parafii św. Klemensa w Ustroniu, ma już 18 lat. Stanowi miejsce przeróżnych spotkań, wykładów, projekcji filmowych.
Co roku w listopadzie odbywają się w niej Dni Klemensowe, czyli cykl wydarzeń poprzedzających odpust ku czci patrona parafii. W tym roku przyświecało im motto zaczerpnięte z listu św. Klemensa: „Godne zatem jest i sprawiedliwe, bracia moi, żebyśmy raczej byli posłuszni Bogu, niż szli za tymi, co przez swoją pychę i krnąbrność wzniecają ohydną wzajemną zawiść”. – Te spotkania weszły już w tradycję naszej parafii. Poprzez nie przygotowujemy się do uroczystości odpustowej. Takie było zamierzenie, żeby przez różnego rodzaju wystawy, wykłady, koncerty uczestnicy mogli też poszerzyć swoje horyzonty. Dzięki temu dowiadujemy się wiele ciekawych rzeczy o tej ziemi. Spotkania cieszą się dużą popularnością, przychodzą nie tylko parafianie i mieszkańcy Ustronia, lecz również turyści, wczasowicze – podkreśla proboszcz ks. Wiesław Bajger.
- My także dzisiaj musimy mieć głęboko w sercu wpisane te trzy słowa: Bóg, honor, Ojczyzna lub jak chce Bełza: Bóg, rodzina, ojczyzna. I musimy być gotowi, jeśli trzeba - świadczyć, jeśli trzeba - walczyć, o tę świętą sprawę, którą jest Bóg i Ojczyzna - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. dla szkół katolickich, odprawionej w parafii Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Hucisku.
Na początku Mszy św. proboszcz parafii ks. Zbigniew Oczkowski powitał zebranych. - Zgromadziliśmy się przy ołtarzu Chrystusa Pana, by modlić się w intencji naszej ukochanej Ojczyzny. Za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli prosimy Dobrego Boga o rozwój materialny i duchowy naszej Ojczyzny. Pragniemy też zaszczepić w umysłach i sercach dzieci modlitwę za Ojczyznę - mówił.
Patostreamer obrażał Polaków. Wrócił już na Ukrainę; ma zakaz ponownego wjazdu do Schengen
2024-11-30 15:15
PAP
Adobe Stock
Zatrzymany przez policjantów i funkcjonariuszy SG patostreamer Crawly decyzją szefa MSWiA, na wniosek szefa ABW, wrócił już na Ukrainę - poinformował rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. Crawly, czyli Vladyslav O., otrzymał zakaz wjazdu do strefy Schengen na 10 lat.
O zatrzymaniu Crawly'ego rzecznik MSWiA poinformował w piątek. Mężczyzna został przekazany funkcjonariuszom SG, którzy na podstawie rejestracji w Systemie Informacyjnym Schengen podjęli czynności związane z wydaleniem go z kraju.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.