Reklama

Mała parafia z wielką historią

Miejsce to wiąże się z dziejami słynnego kompozytora Wincentego, autora hymnu Gaude Mater Polonia. Dzisiaj to rozmodlona i tętniąca życiem parafia, w której świeccy czują się odpowiedzialni za Kościół.

Niedziela Plus 6/2022, str. VI

[ TEMATY ]

parafia

Aneta Kocot

Pierwszy kościół parafialny powstał tu prawdopodobnie w XIV wieku i nosił wezwanie św. Bartłomieja. Dzisiejsza świątynia pochodzi z XIX wieku

Pierwszy kościół parafialny powstał tu prawdopodobnie w XIV wieku i nosił wezwanie św. Bartłomieja. Dzisiejsza świątynia pochodzi z XIX wieku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wierni parafii św. Bartłomieja w Kielczy na lewym brzegu Małej Panwi w powiecie strzeleckim doskonale wiedzą, że filarami zdrowej duchowości i dobrze ukształtowanej pobożności są spowiedź i Msza św. – Gdy jestem w konfesjonale, to nie ma chwili, żeby ktoś nie przyszedł, by się wyspowiadać. Wśród parafian jest także głęboka świadomość obecności Jezusa pod postaciami eucharystycznymi – podkreśla ks. Jan Wypiór, proboszcz parafii w Kielczy, i dodaje, że widać to szczególnie w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu, która przyciąga zawsze sporą grupę wiernych.

Z Duchem Świętym i Maryją

Mieszkańcy Kielczy czują się mocno związani ze swoją parafią. Ku wielkiej radości proboszcza często w ciągu dnia zaglądają do kościoła i choćby przez krótką chwilę powierzają się Bożej opiece. – Gdy patrzę czasem przez okno plebanii, widzę, jak ludzie zatrzymują się, wchodzą na plac kościelny i stają przy figurze Matki Bożej Fatimskiej. Wielu z tych, którzy wyjeżdżają za granicę, przed drogą przychodzi powierzyć się Maryi – cieszy się ks. Wypiór.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Duchowość maryjną kielczańskich parafian widać także w prężnie działającym Żywym Różańcu. To dwanaście róż żeńskich i trzy męskie – w sumie prawie 300 osób. Wierni wiedzą także, że modlitwa nie byłaby owocna bez pomocy Ducha Świętego, dlatego od 20 lat przed każdą Mszą św. przyzywają Go, śpiewając hymn. – Nasze ludzkie działanie bez Bożej łaski niewiele da. Duch Święty wspiera nas i uzdalnia do odważnego świadectwa – zaznacza kielczański proboszcz.

Nie boją się dawać świadectwa

A dowodem na to, że tak jest może być zaangażowanie dorosłych w czytanie słowa Bożego w czasie Mszy św. Od ćwierćwiecza istnieje w parafii grupa dorosłych lektorów – mężczyzn i kobiet. Obecnie skupia dwadzieścia trzy osoby. Jest to jedna z prężniejszych wspólnot parafialnych, która ma także charakter modlitewny. – W naturalnej kolejności, gdy ministrant osiąga 18. rok życia, zadaję mu pytanie: czy chciałbyś być lektorem? Wtedy jest przygotowanie i włączenie do posługi – opowiada ks. Wypiór. Ale grupa jest otwarta nie tylko na ministrantów.

Reklama

Żywe zaangażowanie w liturgię przekłada się także na troskę o wymiar misyjny Kościoła. W parafii działa wspólnota misyjna „Paulus”. Przez wiele lat w czasie dożynek gminnych jej członkowie zbierali ofiary na wsparcie dla krajów misyjnych, dołożyli się także do budowy dwóch studni w Afryce. Członkinią „Paulusa” jest Aneta Kocot, dla której pomoc misjom i misjonarzom jest naturalną potrzebą serca. – Staramy się wspierać misje przez spontanicznie organizowane akcje. Śledzimy w internecie strony misyjne, potem znajdujemy jakiś cel i organizujemy pomoc. Uczestniczyliśmy m.in. w zbiórce okularów na misje – opowiada p. Aneta. Wspólnota misyjna organizowała także adopcję serca, czyli wsparcie nauki konkretnego dziecka przez pewien okres. – Ponieważ dla pojedynczej osoby jest to dość wysoki koszt, wpadliśmy na pomysł, aby zorganizować małe grupki, które pomagają konkretnym dzieciom. Wsparliśmy w ten sposób już ok. dziesięciorga dzieci – podkreśla p. Aneta, która w parafii jest także odpowiedzialna za grupę Dzieci Maryi. Każde spotkanie wspólnot, do których należy, jest dla niej wielką radością. – Bardzo lubię być z ludźmi, coś im dawać, a poza tym każda rozmowa z drugim człowiekiem jest ubogacająca. Każda grupa daje coś specyficznego. Warto się spotykać, być razem i słuchać się nawzajem. Przez to mamy też wzajemne wsparcie – dodaje Aneta Kocot.

Wspaniali parafianie

Duże zaangażowanie parafian w życie lokalnego Kościoła cieszy proboszcza. Ksiądz Wypiór podkreśla, że to wspaniali i oddani Bogu oraz Kościołowi ludzie. – Nie mam problemów, gdy cokolwiek się robi w parafii, widzę, że nie czynią tego z musu. W wymiarze nie tylko duchowym, ale też materialnym. Jak trzeba coś zrobić, to zawsze są chętni – opowiada proboszcz, i dodaje: – Widzę, że ludzie potrzebują Tego, którego ja mam im dawać, potrzebują Jego słowa i Ciała. To jest największa radość, gdy wiem, że moi parafianie mnie potrzebują – zaznacza ks. Wypiór.

Wierni z parafii w Kielczy czują także „puls” Kościoła w Polsce. Tuż po beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego i m. Elżbiety Czackiej kilkadziesiąt osób pielgrzymowało z proboszczem śladami nowych błogosławionych.

Słynny rodak

Reklama

Kielcza zasługuje na uwagę z jeszcze jednego powodu: to z tej miejscowości wywodzi się autor hymnu Gaude Mater Polonia – Wincenty. Choć przez wiele lat trwał spór historyków o pochodzenie utalentowanego kompozytora, dzisiaj praktycznie nikt już nie kwestionuje tego, że urodził się on nie w Kielcach, ale w Kielczy. – Wincenty był związany z rodem Odrowążów, który swoją siedzibę miał w niedalekim Kamieniu Śląskim, skąd pochodzili św. Jacek, bł. Czesław i bł. Bronisława. O wiele bardziej więc uzasadniona wydaje się teoria mówiąca o genealogicznych związkach Wincentego właśnie z Kielczą – wskazuje ks. dr Henryk Małecki, historyk Kościoła i wykładowca w Akademii Katolickiej w Warszawie.

Wincenty urodził się ok. 1200 r. Dzięki staraniom ówczesnego biskupa krakowskiego Iwona Odrowąża przybył do Krakowa, gdzie kształcił się w szkole katedralnej; studiował we Włoszech, na uniwersytecie w Bolonii. Później został kanonikiem kapituły krakowskiej oraz kapelanem bp. Iwona.

Na polecenie biskupa Wincenty udał się do Szczepanowa, rodzinnej miejscowości Stanisława, biskupa i męczennika, aby wygłosić kazanie i zebrać wszelkie zachowane informacje związane z jego osobą. Miał styczność z pierwszymi na ziemiach polskich dominikanami i pod ich wpływem sam postanowił przyjąć dominikański habit. Najprawdopodobniej otrzymał go z rąk św. Jacka.

Po śmierci bp. Iwona Wincenty udał się jako członek delegacji zakonu do Modeny we Włoszech po jego ciało. Pod koniec lat 50. XIII wieku został przeorem ufundowanego przez księcia opolskiego Władysława klasztoru Dominikanów w Raciborzu.

Ku czci św. Stanisława

Reklama

Kiedy biskupem w Krakowie został Prandota Odrowąż, powołano specjalną komisję, do której należał Wincenty, a która miał się zająć przygotowaniami do kanonizacji bp. Stanisława ze Szczepanowa. Jak zauważa prof. Anna Pobóg-Lenartowicz z Uniwersytetu Opolskiego, gdy Wincenty przybył do Szczepanowa, rozmawiał z kilkoma 100-letnimi mieszkańcami, którzy mieli styczność z osobami znającymi osobiście bp. Stanisława. Rozmowy zainspirowały go do napisania Vita minor – Żywotu mniejszego św. Stanisława. Trzy lata później, w 1253 r., Wincenty uczestniczył w Rzymie w kanonizacji bp. Stanisława dokonanej przez Innocentego IV. Natchniony duchem tych uroczystości postanowił napisać obszerniejsze dzieło: Vita maior – Żywot większy. Specjalnie na uroczystość ogłoszenia kanonizacji w Polsce, która odbyła się rok później w Krakowie, ułożył Historię o św. Stanisławie. To właśnie w tym oficjum brewiarzowym zamieścił słynne dziś Gaude Mater Polonia, do którego napisał słowa i melodię.

– Jako człowiek znający Zachód i literaturę oraz obowiązującą wtedy linię muzyczną Wincenty wzorował się na osiągnięciach zachodnich. Dlatego hymn Gaude Mater Polonia nie odbiega od utworów łacińskich – zauważa ks. Małecki.

Pamięć warta pielęgnowania

Imię Wincentego przyjęła szkoła podstawowa w Kielczy. Przez lata w wielu miejscowościach na Opolszczyźnie odbywał się festiwal muzyki klasycznej „Gaude Mater Polonia – Wincenty z Kielczy in memoriam”. Powołano także Stowarzyszenie Wincentego z Kielczy. Ksiądz Wypiór nie traci zapału. – Ufam, że zainteresowanie Wincentym będzie się dalej rozwijało. Otwieram się na natchnienia Ducha Świętego oraz działania ludzi. Jestem przekonany, że pamięć o Wincentym warto pielęgnować – podsumowuje.

2022-02-01 12:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

II Forum Krajowe Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu w Częstochowie

[ TEMATY ]

Kościół

parafia

adoracja

Artur Stelmasiak

W jakim stopniu adoracja Najświętszego Sakramentu może wpływać na wzrost pobożności? Jak uczestniczyć w niedzielnej Eucharystii, by chcieć jej więcej? Kiedy Eucharystia staje się źródłem życia? - na te i inne pytania postarają się odpowiedzieć duchowni i świeccy prelegenci oraz uczestnicy II Forum Krajowego Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu w Parafiach. Odbędzie się ono w dniach 30 listopada - 1 grudnia w parafii św. Jana Kantego w Częstochowie. Organizatorem II Forum jest proboszcz tej parafii, ks. Marek Kundzicz.
CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze zawierza Ojczyznę Maryi

2025-08-14 22:46

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda

BP KEP

Powierzamy Ci naszą Ojczyznę, by była wierna Bogu i Ewangelii. Powierzamy nasze rodziny, by były szkołą miłości i wiary. Powierzamy młodych, aby się nie zagubili w świecie bez wartości. Powierzamy chorych i cierpiących, aby odnaleźli w Tobie Matkę pocieszenia - mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w rozważaniu podczas Apelu Jasnogórskiego 14 sierpnia br., w wigilię uroczystości Wniebowzięcia NMP.

Przewodniczący KEP zauważył, że w przeddzień uroczystości Wniebowzięcia NMP, „Kościół przypomina nam, że nasze życie nie kończy się tutaj, na ziemi”. Zwracając się do Maryi, abp Wojda zaznaczył, że Matka Boża jest pierwszym wśród zbawionych owocem Chrystusowego odkupienia, a Jej Wniebowzięcie jest dla nas obietnicą: „Jeśli pójdziemy za Twoim Synem, i my dojdziemy do domu Ojca”.
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski w Ludźmierzu: Europa i świat patrzą na chrześcijańskie świadectwo Polski

2025-08-15 17:41

[ TEMATY ]

Europa

abp Marek Jędraszewski

Ludźmierz

chrześcijańskie świadectwo

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Odpust w Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu 15.08.2025 r.

Odpust w Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu 15.08.2025 r.

- Europa i świat patrzy na chrześcijańskie świadectwo Polski. Dobrze, że przychodzimy do Uśmiechniętej Pani w Ludźmierzu i pod jej płaszczem szukamy schronienia, orędownictwa i miłośnicy matczynej - mówił abp Marek Jędraszewski na sumie odpustowej 15 sierpnia w sanktuarium w Ludźmierzu. Święto Wniebowzięcia NMP obchodzono tam pod hasłem „Z Maryją - o wierności”, do Królowej Podhala w dzień i w nocy przybyło kilka tysięcy wiernych.

Uroczysta suma odpustowa była sprawowana przy ołtarzu polowym w Maryjnym Ogrodzie Różańcowym. Abp Marek Jędraszewski podziękował pielgrzymom, że nieustannie przychodzą do Uśmiechniętej Pani do Ludźmierza, by schować się pod jej płaszczem. - To u niej szukamy bezpieczeństwa i miłości matczynej. Jest dla nas Królową, bo jako pierwsza została wniebowzięta do nieba. Wiemy, że możemy do niej przychodzić i szukać pokrzepienia, Ona nas zawsze wysłucha, tak jest i dzisiaj w czasie uroczystości Wniebowzięcia NMP - mówił abp Marek Jędraszewski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję