Reklama

Kościół

Tydzień w Kościele

Niedziela Ogólnopolska 7/2022, str. 24-25

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

COVID-19
Zaraza informacyjna

W miarę opadania „kurzu bitewnego” odsłaniają się kolejne negatywne skutki pandemii. O różnych powikłaniach po chorobie już wiemy. O degradacji życia psychicznego – też. O długu zdrowotnym – również. Powinno do nas dotrzeć także to, że równolegle z pandemią dotknęła nas może mniej zauważalna, ale nie mniej groźna infodemia. W tej gigantycznej ilości informacji, którą wchłonęliśmy w ciągu ostatnich 2 lat, była masa wiadomości śmieciowych, wzajemnie sobie przeczących, które często przekazywali ci sami ludzie. Na zjawisko infodemii zwrócił niedawno uwagę papież Franciszek. Jej pierwszym skutkiem jest zmanipulowanie. Drugim – uwięzienie w manipulacyjnej bańce. Okopaliśmy się w przeciwstawnych obozach i stworzyliśmy nowe linie destrukcyjnych dla życia społecznego podziałów. Kto wygra: szczepionkowcy czy antyszczepionkowcy? Pandemia jest czy jej nie ma? Gdy się spojrzy na postawy co niektórych przedstawicieli obydwu hufców, wydaje się niekiedy, że jest to walka na śmierć i życie. Polecam wszystkim słowa papieża, który – proszę dobrze zrozumieć – powiedział, że szczepionka jest aktem miłości bliźniego: „Jako chrześcijanie pierwsi powinniśmy unikać logiki konfliktu i uproszczeń, starając się zawsze nawiązać relacje, pomagać, spokojnie i rozsądnie odpowiadać na pytania i zastrzeżenia. Dążmy do poprawnego i prawdziwego informowania o COVID-19, ale bez okopywania się na własnych pozycjach i tworzenia gett”.

EUROPA
Przepowiednia, która się dzieje

– Jeśli Władimir Putin zaatakuje Ukrainę, to my, kraje bałtyckie, jesteśmy następni, a potem także Polska – powiedział abp Zbigniew Stankiewicz, metropolita Rygi i prymas Łotwy. Ponad 13 lat temu niemal to samo mówił w Tbilisi prezydent Lech Kaczyński. Wtedy Rosjanie zaatakowali Gruzinów. Teraz stoją przy granicy z Ukrainą. Zaskoczeniem jest, że stało się to szybko, praktycznie w ciągu jednej dekady albo nawet w krótszym czasie, jeśli weźmiemy pod uwagę, że początek agresji na Ukraińców to 2014 r. W tym piekielnym timingu do końca dekady możemy być świadkami kryzysu z Litwą, Łotwą i Estonią, a po 2030 r. – z Polską, jako kolejnym kąskiem w odbudowie imperium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

SONDAŻE
Dlaczego ufają?

Na Ukrainie rośnie zaufanie do Kościołów chrześcijańskich. Obecnie jest to 63,5% wśród dorosłych Ukraińców. Co ważne, 68% uznaje się za wierzących. Można więc powiedzieć, że niemal wszyscy wierzący ufają Kościołom. Niestety, nie znamy pytania, które w badaniu zadano Ukraińcom, dlatego porównanie np. do badania jednej z naszych sondażowni z końca 2020 r., które wykazało, że tylko 35% badanych ma zaufanie do Kościoła katolickiego w Polsce, może być nieco mylące. Bez wątpienia można jednak stwierdzić, że zaufanie do Kościoła katolickiego spada. Co takiego robią ukraińscy duchowni, że u nich ten bezcenny skarb rośnie? Pewnie służą z podobnym oddaniem jak duchowni w Polsce. Zapewne też na Ukrainie zdarzają się mniejsze lub większe skandale z udziałem jednego czy drugiego księdza lub popa. Niewątpliwie wiele jest podobieństw, bo i tu, i tu są podobni ludzie. W ocenie obydwu sytuacji przydatne może się okazać stare powiedzenie: jak cię widzą, tak cię piszą. Ponieważ dziś w Polsce, jak wszędzie na świecie, przekaz jest mediowany, a nadających ton opowiadaczy trudno uważać nie tyle za przychylnych Kościołowi, ile za obiektywnych – wydaje się, że u nas obraz, na podstawie którego kreujemy nasz stosunek do Kościoła, jest skrzywiony. Być może na Ukrainie Kościoły nie wzbudzają takich emocji.

LUDZIE
Literat w episkopacie

Wiadomo od dawna, że bp Krzysztof Nitkiewicz z Sandomierza ma zamiłowanie do pisania. W ostatnich latach pod rolki prasy drukarskiej trafiły m.in. ABC kurialisty, gdzie biskup przybliża czytelnikowi kurialną rzeczywistość, czy bardzo osobista pozycja Tu jest mój dom, która ukazuje zauroczenie hierarchy sandomierską ziemią. Teraz przyszła pora na trzeci z kolei kryminał w jego twórczości: Nie jesteśmy tacy straszni. Biskup Włóczyński i jego drużyna. Chrześcijański kryminał? Każdy dobry kryminał taki jest, ponieważ zagadka jest w nim zawsze rozwiązana, a zło, które stoi u jej podstaw, jest przezwyciężone przez mundurowych lub amatorskich śledczych.

Reklama

ŻYCIE
Strach przed prawdą

Dysponujący parlamentarną większością hiszpańscy socjaliści przekroczyli kolejną barierę i spenalizowali modlitwę. W Hiszpanii będzie można trafić do więzienia za modlitwę przed ośrodkami aborcyjnymi, bo to działanie „napastliwe, służące onieśmieleniu” kobiet, które udają się na zabieg przerwania ciąży, oraz „szkodzące ich wolności”.

Nie zamierzam komentować grozy tej sytuacji, równoznacznej z zamachem na podstawowe i fundamentalne prawa człowieka: na wolność religijną i wolność zgromadzeń. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na coś innego – bo coś tu nie gra. Wszak w dominującym przekazie mediów głównego nurtu obrońcy życia to „niewielki margines ideologicznie zaczadziałych fundamentalistów”. I oto przeciw tej rzekomej garstce ludzi wytacza się prawdziwe armaty. A może jest inaczej? Może to nadal bardzo silna grupa ludzi odpornych na subtelne lub mniej subtelne pranie mózgu i dlatego trzeba ich „ustawić do pionu” przez zamykanie w więzieniach, żeby nie „zarazili” swoją postawą innych? Biorąc to pod uwagę, wydaje się, że działania hiszpańskich socjalistów są manifestacją nie siły, ale strachu.

SPRAWY KLUCZOWE
Dialog ma sens

„Weszliśmy na tę drogę z nadzieją na nowy świat, wolny od wojen i konfliktów, gdzie zalęknionych się uspokaja, ubogich podtrzymuje na duchu, bezbronnych chroni, a sprawiedliwość jest wymierzana”. Jeszcze kilka lat temu byłoby to w ogóle nie do wyobrażenia, a i dziś trudno od razu się domyślić, kto jest autorem tych słów. To Ahmed Al-Tayyeb, wielki imam Al-Azhar, myślowego centrum i punktu odniesienia świata islamskiego. Al-Tayyeb skierował je do młodych, którzy 4 lutego w Dubaju obchodzili Międzynarodowy Dzień Ludzkiego Braterstwa. Przypada on w rocznicę słynnej deklaracji podpisanej trzy lata temu w Abu Zabi przez papieża i właśnie imama. Dowodzi to – w co wielu nie wierzy – że dialog z islamem ma sens. To dobra wiadomość, bo dla przyszłości świata ten dialog jest prawdopodobnie kluczowy.

Reklama

NOWE RUCHY
Watykan dyscyplinuje księdza

Kongregacja ds. Duchowieństwa, w odpowiedzi na przedłożone jej odwołanie, uznała zasadność i legalność decyzji podjętych przez abp. Wacława Depo w sprawie ks. Daniela Galusa – poinformowała archidiecezja częstochowska w opublikowanym komunikacie. Roma locuta, causa finita. 19 lutego ks. Galus, lider Wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa z Czatachowej k. Częstochowy, ma opuścić miejsce swego obecnego pobytu i rozpocząć półroczny czas modlitewnego odosobnienia. Arcybiskup zareagował, bo musiał zareagować na powtarzające się zachowania kapłana, które z Ewangelią miały niewiele wspólnego. Czarę przelało nauczanie ks. Galusa na temat pandemii, w którym żaden ksiądz nie jest z natury kapłaństwa autorytetem.

Świat tego nie rozumie, ale posłuszeństwo (nie mylić np. ze znaną z wojska karnością) jest jednym z największych skarbów Kościoła. Podkreśla to każdy autentyczny autorytet duchowy. Nieposłuszeństwo natomiast wyrządza Kościołowi największe szkody. To mądrość nie ludzka, ale Boża, bo przecież przez posłuszeństwo Chrystus zbawił świat. „I chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał” (Hbr 5, 8).

2022-02-08 12:01

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Pierwszy Synod Diecezji Świdnickiej. Hasło, hymn i logo

2024-04-24 10:53

[ TEMATY ]

Świdnica

synod diecezji świdnickiej

diecezja świdnicka

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Już w sobotę 18 maja w katedrze świdnickiej zostanie zainaugurowana uroczysta sesja Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej. Tym czasem świdnicka kuria zaprezentowała logotyp wydarzenia.

Ważnymi znakami, które będą towarzyszyć wiernym w czasie tego ważnego wydarzenia, są specjalnie wybrane hasło, hymn oraz logo, odzwierciedlające duchową misję i cel Synodu.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję