Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Z miłością do Boga i muzyki

Zespół Ahawa świętuje 5-lecie istnienia. Wkrótce szykuje niespodziankę – premierę nowego krążka poświęconego nadziei.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Początki zespołu przypadają na grudzień 2016 r. Wówczas uczennica skoczowskiego gimnazjum Ewelina Knopek miała lekcje emisji głosu w Studium wokalno-instrumentalnym Mariusza Śniegulskiego. – Pamiętam, jak z lekcji na lekcje przynosiłam moje kolejne utwory, które aranżowaliśmy, planując mój pierwszy recital. Zaproponowaliśmy moim znajomym dołączenie do zespołu, który był moim marzeniem, i tak się zaczęło. 26 lutego 2017 r. zagraliśmy pierwszy koncert. Zespół nazwaliśmy Ahawa, co oznacza z hebrajskiego miłość – wspomina wokalistka, która pierwszy kontakt z muzyką religijną miała na scholce dziecięcej oraz przy okazji uczenia się gry na gitarze z jej ulubioną katechetką. To ją zainspirowało do tworzenia piosenek o takiej tematyce.

Chwalą Boga

Od czerwca 2019 r. obok Eweliny zespół tworzą młode osoby ze Śląska Cieszyńskiego: wokalistka i skrzypaczka Wiktoria Krótki, gitarzysta Bartłomiej Kołacz, pianista Jan Probosz i cajonista Michał Malinowski. – Przede wszystkim mam wokół siebie niesamowitych ludzi, którzy idą ze mną tą drogą. Próba to kontakt z prawdziwymi przyjaciółmi, a nie obowiązek zespołu. Ahawa umożliwia nam spotkanie z żywym Bogiem, pomaga mi Go bardziej kochać i przypominać sobie, że On kocha mnie. Śpiewanie i granie jest modlitwą i uwielbieniem Stwórcy – mówi Ewelina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiktoria Krótki, absolwentka cieszyńskiego „Osucha”, podkreśla, że uszczęśliwia ją to, iż może muzyką chwalić Boga. Jan Proboszcz wyznaje, że muzyka jest czymś, czemu oddaje całego siebie i co pozwala mu cieszyć się codziennością.

– Do zespołu zdecydowałem dołączyć po koncercie, na którym właściwie pierwszy raz ich usłyszałem. Pokazali się wtedy jako ludzie z miłością do Boga i muzyki, mający w sobie niesamowitą szczerość i wrażliwość. Odtąd wspólne granie daje mi wiele okazji do podzielenia się swoim doświadczeniem, jak i muzycznego rozwoju oraz zmierzenia się z nowymi wyzwaniami – mówi Michał Malinowski. Gra w zespole jest rodzajem muzycznego powołania, które dotąd realizował, udzielając się muzycznie w okolicznych parafiach na wieczorach uwielbienia i innych wydarzeniach.

Reklama

Gitarzysta Bartłomiej Kołacz, który jest od początku w zespole, chce śpiewem i grą uwielbiać Pana i tym się modlić. – Próby i występy pomagają mi także doskonalić grę na gitarze. Owocny jest dla mnie czas spędzony z pozostałymi członkami zespołu, którzy są wspaniałymi muzykami, ale i dobrymi przyjaciółmi; możemy porozmawiać także o naszym codziennym życiu – zaznacza

Z nadzieją w przyszłość

W ciągu tych 5 lat Ahawa dała szereg koncertów na terenie naszej diecezji, ale grali również poza nią. Mieli różne przygody. Latem 2018 r. jechali do Kielc, a że nie było miejsca w samochodzie, położyli skrzypce na bagażniku tuż pod tylną szybą, przez co mocno się nagrzały. – Gdy wnieśliśmy je do chłodniejszego budynku, zaczęły stygnąć i kurczyć się tak gwałtownie, że aż dosłownie rozkleiły się na części pierwsze. Dziewczyny jakimś cudem skontaktowały się z miejscowym lutnikiem, który zgodził się pożyczyć inne skrzypce na czas koncertu. Przyznam, że załatwianie tej sprawy w obcym mieście półtorej godziny przed graniem kosztowało nas nieco nerwów, ale wszystko dobrze się skończyło. Zwieńczeniem przygód było jeszcze sprzęgło w samochodzie, które zaczęło się psuć w drodze powrotnej, więc przez pół Polski jechaliśmy, startując z dwójki i zmieniając biegi tak rzadko, jak tylko było to możliwe – wspomina Michał Malinowski.

Pierwsza płyta Ahawy mówi o Bożym Miłosierdziu. Planują wydać kolejną i na ten cel zbierają fundusze w internecie (zrzutka.pl). – Tematem przewodnim nowej płyty będzie nadzieja. To sześć utworów, które ukażą drogę od całkowitej pustki i braku zaufania do nadziei na nowe spotkanie i odnalezienie prawdziwej radości życia. Na płycie znajdzie się znany już naszym słuchaczom utwór „Hiob” oraz odświeżone wersje trzech nagrań, krążących w sieci od jakiegoś czasu. Przede wszystkim jednak oczekujemy na wyjście na światło dzienne naszej najnowszej piosenki – mówi Ewelina.

Zespół Ahawa zagra jubileuszowy koncert 19 lutego o godz. 19 w Domu Narodowym w Cieszynie, a premierę drugiej płyty zaplanował na 24 kwietnia, w Niedzielę Miłosierdzia Bożego.

2022-02-08 12:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sztuka cofania czasu

Kiedy wszystko zdaje się gnać ku nieznanemu, a naszą codzienność odmierzają gigabity informacji, nachodzi nas refleksja: czy to wszystko nie dzieje się zbyt szybko, bez naszej akceptacji, a często i wbrew naszej woli?

Wśród kilku dziesiątek albumów, które trafiły do moich rąk w ciągu ostatnich tygodni, są dwa szczególne. W pewien sposób współgrają one ze zdaniem zawartym w tytule. Pierwszy album to rejestracja Händlowskiego Mesjasza w rewelacyjnym, wręcz wybitnym wykonaniu zespołu muzyki dawnej La Tempesta (założony w 1998 r., specjalizuje się w wykonywaniu muzyki renesansowej i barokowej na dawnych instrumentach) pod dyrekcją jednego z największych autorytetów, erudytów i praktyków, śpiewaka – Jakuba Burzyńskiego. Wierzyć się nie chce, ale mimo kilku dekad kultywowania i rozwoju tradycji wykonawstwa na instrumentach dawnych, to dopiero pierwsza rejestracja tego arcydzieła w takiej konwencji w Polsce. Mimo że to nie miejsce na analizę czy skupianie się na poszczególnych chórach lub ariach ani na opisywanie kunsztu każdego z wykonawców (proszę mi wierzyć, ten muzyczny Mount Everest zbudowany na fundamencie wiedzy i piękna niczym nie ustępuje ikonicznym interpretacjom z katalogów światowych potentatów fonograficznych), to jednak pozwolę sobie zauważyć, iż sukces takiego podejścia do muzycznej materii to wnikliwe cofanie zegara, swoiste podążanie ku źródłu. A to, jak wiadomo, zawsze zmusza do wędrówki pod prąd potoku. Ale gdy słyszymy taki efekt, to chce się powiedzieć, że wszystko to warte było ciężkiej pracy. Po prostu arcydzieło!

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Biblia nauczycielką miłości bliźniego

2024-04-24 11:24

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Kolejnym przystankiem na trasie peregrynacji relikwii bł. Rodziny Ulmów była bazylika katedralna w Sandomierzu. Na wspólnej modlitwie zgromadzili się kapłani oraz wierni z rejonu sandomierskiego.

Uroczystego wprowadzenia relikwii do świątyni dokonał ks. Jacek Marchewka. Następnie wierni uczestniczyli w modlitwie różańcowej w intencji rodzin oraz mieli możliwość wysłuchania wykładu ks. dr. Michała Powęski pt. „Biblia w rodzinie Ulmów”. Prelegent podkreślał, że Pismo Święte w życiu Rodziny Ulmów miało bardzo ważne znaczenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję