Reklama

Wiadomości

Polska z amerykańskim atomem

KGHM podpisał umowę z amerykańską firmą NuScale Power, która zbuduje dla naszego miedziowego potentata małe reaktory atomowe. To przełom w polskiej energetyce.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już za 7 lat polski przemysł będzie częściowo zasilany przez energię atomową opartą na amerykańskiej technologii. Podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych wicepremier Jacek Sasin i przedstawiciele KGHM oficjalnie potwierdzili współpracę z amerykańską spółką. To drugie polskie przedsiębiorstwo, które zdecydowało się na taki krok – budowę małych reaktorów (SMR) zapowiedział także PKN Orlen. Partnerem Orlenu ma być amerykańskie GE Hitachi Nuclear Energy.

Bezpieczeństwo energetyczne

Budowa reaktorów atomowych do zasilania naszych największych przedsiębiorstw to duży krok w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego obu spółek. Stopniowo mają one przejmować produkcję energii od paneli węglowych i gazowych. To ważne szczególnie w sytuacji, gdy ceny gazu są tak niestabilne jak obecnie i tak duże jest uzależnienie Europy od surowca z Rosji. Jak pokazały ostatnie miesiące, w przypadku konfliktu z autorytarnym reżimem Władimira Putina dostawy są zagrożone. – Jeśli chodzi o energię jądrową, jest to teraz biznesowa racja stanu. Musimy mieć energię tańszą i pozbawioną tej cechy, która utrudnia funkcjonowanie przemysłu energochłonnego, czyli nie może być to energia, która ma emisję CO2 – podkreślił Marcin Chludziński, prezes KGHM.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Umowa, którą KGHM podpisał z NuScale Power na budowę w Polsce małych reaktorów atomowych, niesie ze sobą zupełnie nową jakość. To pozwala nam inaczej patrzeć w przyszłości na kwestie naszego bezpieczeństwa energetycznego – powiedział wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin, odnosząc się do obecnej sytuacji geopolitycznej. – Ostatnie działania Gazpromu i ich wpływ na wzrost cen gazu uświadamiają nam, jak groźne może to być narzędzie w rękach kogoś, kto chciałby stosować jakiś nacisk czy wręcz szantaż nie tylko wobec Polski, ale też całej Europy – dodał.

Czysto, tanio i bezpiecznie

Warto zaznaczyć, że technologia, którą zaproponowali nam Amerykanie, to prawdziwa nowinka technologiczna. Sama koncepcja tzw. reaktorów modułowych pojawiła się blisko 10 lat temu i miała być odpowiedzią na duże koszty budowy elektrowni atomowych. Obecnie na świecie funkcjonują trzy takie elektrownie, ale w ciągu najbliższych 10 lat ta liczba wzrośnie do ok. 100. Polska, podpisując umowę z Amerykanami, aktywnie włącza się do tego wyścigu technologicznego.

Zalety SMR są niezaprzeczalne. To niskoemisyjna, bezpieczna i do tego dość tania energia. Eksperci są zdania, że małe reaktory (czyli reaktory czwartej generacji) są bezpieczniejsze nawet od budowanych współcześnie dużych elektrowni atomowych, choć przecież w ich przypadku normy bezpieczeństwa są już bardzo wyśrubowane.

Systemy bezpieczeństwa w reaktorach czwartej generacji muszą działać bez ingerencji człowieka. W razie awarii wszelkie zabezpieczenia włączają się automatycznie, np. pod wpływem grawitacji. Co więcej – podczas produkcji energii z tego typu modułów generowanych jest bardzo niewiele odpadów atomowych, co ogranicza koszty ich składowania i utylizacji.

Duży atom też z Ameryki?

Atom w Polsce to już nie tylko marzenia, ale i realna rzeczywistość. Można się spodziewać, że drogą KGHM i Orlenu wkrótce pójdą kolejne przedsiębiorstwa. Prace nad modułowymi reaktorami zapowiedziała również oświęcimska firma Synthos – jeden z największych polskich producentów tworzyw sztucznych.

Rozwój SMR nie oznacza jednak, że rząd zrezygnuje z budowy dużej elektrowni atomowej. Mówi się nawet o dwóch takich projektach. Kierunek amerykański przy SMR pokazuje, że być może także „duży atom” przypłynie do nas zza oceanu, choć przez lata wskazywano raczej na kierunek francuski. Można się spodziewać również tego, że decyzja w sprawie budowy elektrowni atomowej to kwestia najbliższych miesięcy.

2022-02-22 11:32

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

KGHM stawia na rodzinę

W rankingu prorodzinnych firm KGHM Polska Miedź mógłby znajdować się w ścisłej czołówce. Dlaczego rodziny pracowników są takie ważne dla władz tej wielkiej spółki?

Szkolenia dla ojców, „Godziny dla Rodziny”, „Kredkowe” wyprawki dla dzieci, profilaktyka i edukacja, a także wsparcie mieszkaniowe – to tylko niektóre z form polityki prorodzinnej KGHM Polska Miedź S.A. – Społeczna odpowiedzialność biznesu stanowi „element DNA” naszej firmy. Pracownik szczęśliwy i mający mniej problemów prywatnych jest pracownikiem wydajniejszym oraz lepiej zmotywowanym. I na tym nam zależy – mówi prezes KGHM Marcin Chludziński.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsze parafie neoprezbiterów 2025. Gdzie rozpoczną posługę?

2025-05-29 20:13

[ TEMATY ]

neoprezbiterzy

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Archidiecezja warszawska

Neoprezbiterzy z abp. Adrianem Galbasem

Neoprezbiterzy z abp. Adrianem Galbasem

Dwunastu neoprezbiterów wyświęconych 24 maja 2025 roku zostało posłanych na pierwsze parafie, gdzie będą wikariuszami. Dekrety wręczył im metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

Dwunastu neoprezbiterów odebrało dekrety z rąk metropolity warszawskiego w kaplicy Domu Arcybiskupów Warszawskich. Na początku abp Adrian Galbas odczytał fragment z Dziejów Apostolskich (Dz 1, 6-8), a następnie zachęcił nowych kapłanów, aby nie patrzyli „na tę chwilę tylko od strony administracyjnej, ale żeby to potraktowali także jako moment duchowy”. – Posłanie was na pierwsze miejsca posługi jest doświadczeniem duchowym. I w tym sensie dobrze, żeby właśnie miało miejsce w takim kontekście – mówił metropolita warszawski.
CZYTAJ DALEJ

Egipt: historyczny klasztor św. Katarzyny na Synaju przechodzi na własność państwa

2025-05-30 16:08

[ TEMATY ]

Egipt

św. Katarzyna

klasztor

Synaj

wikipedia/Berthold Werner

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Po 15 wiekach niezależnego istnienia prawosławny klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj, mający status autonomicznego Kościoła prawosławnego, staje się własnością państwa egipskiego. Taką decyzję wydał 28 maja sąd w Ismailiji, co oznacza w istocie skonfiskowanie przez władze państwowe ogromnego bogactwa materialnego i duchowego tego obiektu: prastarych ikon, rękopisów, starodruków, bibliotek i innych dóbr, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Klasztor św. Katarzyny powstał około 530 roku na rozkaz cesarza bizantyjskiego Justyniana I, choć pierwszą kaplicę wzniesiono tam na początku IV wieku na polecenie cesarzowej Heleny (zmarłej około 328-330 roku) i jest najstarszym, działającym do dzisiaj. monasterem chrześcijańskim na świecie. Znajduje się w wąskiej dolinie Wadi al-Dajr na południu Synaju w miejscu, w którym tradycja biblijna umiejscowiła krzak gorejący, z którego Bóg przemawiał do Mojżesza (Wj 3, 1-6), a w pobliżu wznosi się góra Synaj, zwana też Górą Mojżesza, gdzie miał on otrzymać od Boga tablice Dekalogu. Obiekt, otoczony wysokim na 12-15 metrów i grubym na ponad półtora metra murem obronnym, jest położony na wysokości 1570 m npm.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję