Reklama

Niedziela Lubelska

Droga trzeźwości

Droga Krzyżowa ulicami Starego Miasta w Lublinie ma już 30-letnią tradycję.

Niedziela lubelska 15/2022, str. I

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Paweł Wysoki

Uczestnicy Drogi Krzyżowej modlili się o trzeźwość i dali świadectwo wiary

Uczestnicy Drogi Krzyżowej modlili się o trzeźwość i dali świadectwo wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W jeden z piątków Wielkiego Postu, od początku lat 90. ubiegłego wieku, każdego roku odbywa się plenerowe nabożeństwo pasyjne. Organizują je Ruch Światło-Życie Archidiecezji Lubelskiej i Krucjata Wyzwolenia Człowieka. Wierni z krzyżem przemierzają ulice, modląc się w intencji osób uzależnionych i ich rodzin oraz ruchów trzeźwościowych i abstynentów.

– Wobec mieszkańców dajemy świadectwo wiary. Modlimy się, bo zależy nam na trzeźwości narodu polskiego – powiedziała Małgorzata Klejszmit z Diakonii Wyzwolenia. Sama należy do krucjaty od ponad 30 lat i propaguje trzeźwy styl życia. – Dzięki krucjacie jestem prawdziwie wolnym człowiekiem. Ta wolność pochodzi od Jezusa Chrystusa, więc jest trwała, na wieki – dzieli się pani Małgorzata. Podkreśla, że KWC tworzą ludzie na całym świecie, którzy żyją w abstynencji i modlą się o trzeźwość bliźnich. W naszej diecezji każdego roku ok. 100 osób zapisuje swoje nazwiska do „księgi czynów wyzwolenia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tegoroczna Droga Krzyżowa odbyła się 1 kwietnia. Mimo przenikliwego zimna i opadów śniegu uczestniczyło w niej wiele osób, m.in. z Ruchu Światło-Życie oraz z Metropolitalnego Seminarium Duchownego. Uczestnicy zgromadzili się przed archikatedrą. Rozważaniom kolejnych stacji towarzyszyły świadectwa wiary i wyzwolenia. Jacek, który od 29 lat nie pije alkoholu, dziękował Bogu za dar życia w trzeźwości. – Po raz kolejny dziękuję Bogu za uwolnienie mnie z nałogu. Wiem, że mogę być trzeźwy, bo stoi za mną modlitwa wielu osób. Dobrowolne wyrzeczenie i wstąpienie do KWC jest wielkim darem i niesamowitą bronią w walce z nałogiem – dzielił się mężczyzna. – Czuję łaskę modlitwy, która pomogła mi pokonać także inne nałogi. Niesamowita moc, która pozwoliła mi pokonać uzależniania, pochodzi z nieba; jest darem trzeźwości i modlitwy innych osób. Jeśli ktoś się waha, czy warto przystąpić do krucjaty, ja jestem żywym przykładem, że modlitwa i post czynią cuda – podkreślił.

Krucjata Wyzwolenia Człowieka to jedno z dzieł ks. Franciszka Blachnickiego. Jak wyjaśnia ks. Jerzy Krawczyk, archidiecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie, impulsem do założenia KWC były słowa Jana Pawła II wypowiedziane do Polaków w październiku 1978 r., aby przeciwstawiali się wszystkiemu, co uwłacza ludzkiej godności i poniża obyczaje zdrowego społeczeństwa.

2022-04-05 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niecodzienna Via Crucis

Niedziela bielsko-żywiecka 11/2021, str. VII

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Archiwum Z. Kaszyckiego

Zbigniew Kaszycki (z prawej) z Agatą Kuban i ks. Zbigniewem Macurą na tle stacji Drogi Krzyżowej

Zbigniew Kaszycki (z prawej) z Agatą Kuban i ks. Zbigniewem Macurą na tle stacji Drogi Krzyżowej

W parafii Matki Bożej Różańcowej w Skoczowie na mocy dekretu bp. Romana Pindla powstały oryginalne stacje Drogi Krzyżowej.

Prace nad poszczególnymi stacjami trwały 2 lata. Wykonywał je pomysłodawca Zbigniew Kaszycki z Zawiercia z pomocą witrażystki Agaty Kuban i syna Łukasza Kaszyckiego. Metaloplastyką zajmuje się już 40 lat. Gdy został poproszony o wykonanie projektu, miał już pewną wizję. Inspiracją stał się film Mela Gibsona Pasja.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy kartuz

Święty Brunon – założyciel zakonu kartuzów, jednego z najsurowszych zakonów istniejących do dziś w Kościele, wybrał charyzmat milczenia, samotności i ciszy.

O zakonie kartuzów usłyszeliśmy zapewne dzięki filmowi Wielka cisza. Kim był jego założyciel? Brunon urodził się w Kolonii i pochodził ze znamienitej rodziny. Uczył się m.in. w szkole katedralnej w Reims, a także w Tours. Około 1055 r. przyjął święcenia kapłańskie. Rok później biskup Reims – Manasses I powołał Brunona, aby prowadził tam szkołę katedralną. Trwało to ok. 20 lat (1056-75). Wychował wielu wybitnych mężów owych czasów. W 1080 r. zaproponowano mu biskupstwo, nie przyjął jednak tej godności. Udał się do opactwa cystersów w Seche-Fontaine, by poddać się kierownictwu św. Roberta. Po pewnym czasie opuścił klasztor i w towarzystwie ośmiu uczniów udał się do Grenoble. Tam św. Hugo przyjął swojego mistrza z wielką radością i jako biskup oddał mu w posiadanie pustelnię, zwaną Kartuzją. Tutaj w 1084 r. Brunon urządził klasztor, zbudowany też został skromny kościółek. Klasztor niebawem tak się rozrósł, że otrzymał nazwę „Wielkiej Kartuzji” (La Grande Chartreuse). W 1090 r. Brunon został wezwany do Rzymu przez swojego dawnego ucznia – papieża bł. Urbana II na doradcę. Zabrał ze sobą kilku towarzyszy i zamieszkał z nimi przy kościele św. Cyriaka. Wkrótce, w 1092 r., w Kalabrii założył nową kartuzję, a w pobliskim San Stefano in Bosco Bruno stworzył jej filię. Tam zmarł. Kartuzję w Serra San Bruno odwiedził w 1984 r. św. Jan Paweł II. Uczynił to również Benedykt XVI 9 października 2011 r. W słowie do kartuzów podkreślił wówczas znaczenie charyzmatu milczenia we współczesnym świecie. Charyzmat kartuzji – powiedział – sprawia, że „człowiek wycofując się ze świata, poniekąd «eksponuje się» na rzeczywistość w swej nagości, eksponuje się na tę pozorną pustkę, aby doświadczyć Pełni, obecności Boga, Rzeczywistości najbardziej realnej, jaka istnieje, i która wykracza poza wymiar zmysłowy”.
CZYTAJ DALEJ

Trzy proste słowa: Jezu, ufam Tobie!

2025-10-06 17:48

Marzena Cyfert

Pamiątkowe zdjęcie młodzieży z bp. Jackiem Kicińskim

Pamiątkowe zdjęcie młodzieży z bp. Jackiem Kicińskim

Odpust parafialny, bierzmowanie młodzieży i rozpoczęcie peregrynacji relikwii św. Faustyny oraz Tryptyku Bożego Miłosierdzia przeżywała parafia św. Faustyny we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński.

– Ten dzień jest dla nas ważny podwójnie, bo przeżywamy bierzmowanie i dzień odpustu w naszej parafii. Jak powiedział św. Jan Paweł II podczas Mszy św. kanonizacyjnej s. Faustyny, jej osoba była znana całemu światu. Ale jest też szczególnie bliska dla naszej wspólnoty parafialnej. Dziękujemy dziś Bogu za świętość, posługę i osobę św. s. Faustyny – mówił ks. Marek Dutkowski, proboszcz parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję